Skocz do zawartości

Sterownik LED TC420


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Prawdopodobnie w środku jest jakiś tranzystor MOSFET (chyba typu N bo wyjścia są na "minusie"

Być może wystarczy na zewnątrz dołożyć mocniejszy na radiatorze i podłączyć się do wyjść w sterowniku jak na szkicu... ktoś z większą wiedzą mógłby się wypowiedzieć

mosfet_zpssvsxpy6u.png

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam dzisiaj się stałem posiadaczem tc-420 . Może ktoś wrzucić swój gotowy program scenę oświetlenia był bym bardzo wdzięczny chciał bym zobaczyć jak wy to sobie poustawialiście . g.pajak wrzucał swój programik o nazwie "Normaly 1" ale u mnie nie działa inne rozszerzenie pliku tu jest tmf a u mnie programik zapisuje w pmf i dlatego ma problem z wgraniem.

Opublikowano

Panowie, w środku jako końcówka mocy siedzi mosfet 09n03 - według karty katalogowej w odpowiednich warunkach potrafi wytrzymać 50A.

Więc ograniczenie do 4A jest tylko aby bez radiatora nie zagrzał się za mocno ale można gdybać że gdy podłączymy 4,5 czy nawet 5A to nic mu się nie stanie a jest trochę miejsca na przyklejenie radiatora.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Sam radiator to nie wszystko. Projektowałem sterownik Led i pod większe obciążenie jest problem z szerokością ścieżek drukowanych. Jeżeli są za cienkie i za wąskie, to się zagrzeją, odkleją a potem przepalą.

Opublikowano
można gdybać że gdy podłączymy 4,5 czy nawet 5A to nic mu się nie stanie a jest trochę miejsca na przyklejenie radiatora.

Odniosłem się do tej wypowiedzi. :)


Wysłane z telefonu

Opublikowano

Tak, z tranzystorem może być wszystko w porządku, będzie nawet zimny, ale co z tego jak ścieżki się przepalą? Chyba, że są przewymiarowane. Z danych technicznych wynika, że przy 4A temperatura wzrośnie o 10 stopni powyżej temperatury w otoczeniu, dla 5A wychodzi 15 stopni, więc tragedii nie ma, tym bardziej, że zakres pracy ma do 150 stopni. Ograniczenie wynika więc prawie na pewno z grubości ścieżek, ale można zaryzykować.

Opublikowano

nabylem cyrkulator hydor koralia 1 na 12V i po podpieciu na 4 kanal liczylem na sterowanie ale szkoda ze wczesniej nie wiedzialem ze koralie sa na napiecie przemienne - szok - oszukali mnie ;)


bede mial regulacje hahah

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.