Skocz do zawartości

Start nowego baniaka 240 litrów


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dokładnie o to mi chodziło, akurat pracuję w laboratorium fizycznym :) więc dziękuję za chemiczną elokwencję.


Więc podsumowując, lepiej wykonywać 3-4 testy z rzędu niż oszczędzać na testerach i czasie wykonując jeden.

Opublikowano

Wszystko ładnie pięknie tylko chłopaki piszą Ci Lukastorun nie o tym czy dobrze czy źle robisz testy tylko to, że zoolek ma mało dokładny test na NO3 podający przedziwny wyniki nie adekwatne do sytuacji w akwarium więc to, że uzysukujesz za każdym razem ten sam wynik oznacza, że masz dobrą łapę do tego ale nie oznacza, że jest dokładny. Nie pamiętam teraz gdzie to było na forum ale ktoś kiedyś kalibrował testy no3 różnych firm i właśnie najgorzej wypadł test na no3 zooleka, a jednak najbliższy mierzonej testowej próbki był test JBL.

I jedno jest pewne jeżeli wystartuje CI cykl azotowy to nie mam bata ale no2 spadać będzie do zera, a no3 zacznie rosnąć ( oczywiście pod warunkiem, że nie masz w akwarium denitryfikacji czy urządzeń absorbujących no3). Tak właśnie przebiega cykl azotowy.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Dziękuję za wypowiedź dwóch laborantów. To ja w takim razie zajdę z innej strony. Testy akwarystyczne są dla wszystkich czyli też laików. Sposób ich przeprowadzania powinien być jak najprostszy i do zrobienia przez każdego bez błędu. Skoro uważacie, że tyle osób nie potrafi zrobić prawidłowo testu tej firmy (pewnie wszyscy są analfabetami a do tego wybiórczymi bo nie umiejącymi czytać instrukcji dla testu na NO3 bo jakieś inne dobrze wychodzą) to dla mnie oznacza, że testy tej firmy są do dupy bo nie są odporne "na czynnik ludzki". Jakoś testy innych firm potrafimy zrobić dobrze, bez błędnych wyników.


Właśnie przeczytałem instrukcję do tego testu. Pewnie pies pogrzebany w tym nieszczęsnym proszku. Nie jest napisane czy proszek zostaje po wymieszaniu czy nie ale np. w teście JBL pomiar robi się w roztworze nasyconym tym proszkiem czyli ciężko tu zrobić go źle.


Co do dokładności testu. Jak mi zrobisz taki test jak ktoś zrobił na testech JBL to dopiero wtedy uwierzę, że to dobra firma.

http://forum.klub-malawi.pl/showthread.php?t=23916


P.S. nieładnie, naprawdę nieładnie wytykać komuś literówki. Zachowujesz się jak zadufany....

Acha, nie trudź się odpisywaniem...


Wysłane z telefonu

Opublikowano
Dziękuję za wypowiedź dwóch laborantów. To ja w takim razie zajdę z innej strony. Testy akwarystyczne są dla wszystkich czyli też laików. Sposób ich przeprowadzania powinien być jak najprostszy i do zrobienia przez każdego bez błędu. Skoro uważacie, że tyle osób nie potrafi zrobić prawidłowo testu tej firmy (pewnie wszyscy są analfabetami a do tego wybiórczymi bo nie umiejącymi czytać instrukcji dla testu na NO3 bo jakieś inne dobrze wychodzą) to dla mnie oznacza, że testy tej firmy są do dupy bo nie są odporne "na czynnik ludzki". Jakoś testy innych firm potrafimy zrobić dobrze, bez błędnych wyników.


Właśnie przeczytałem instrukcję do tego testu. Pewnie pies pogrzebany w tym nieszczęsnym proszku. Nie jest napisane czy proszek zostaje po wymieszaniu czy nie ale np. w teście JBL pomiar robi się w roztworze nasyconym tym proszkiem czyli ciężko tu zrobić go źle.


Co do dokładności testu. Jak mi zrobisz taki test jak ktoś zrobił na testech JBL to dopiero wtedy uwierzę, że to dobra firma.

http://forum.klub-malawi.pl/showthread.php?t=23916


Po pierwsze nie ma takiej analizy chemiczne i fizycznej która nie posiada błędu.Może on być mniejszy lub większy ale zawsze istnieje (do tego służy obliczanie niepewności którą jest obarczony każdy wynik,z doświadczenia powiem że mozolna to robota).Po drugie ,wiele ludzi wykonuje tylko raz ten test przez co nic nie można powiedzieć o precyzji twojej ręki bo do tego potrzebne są próby powtórzone i tu raczej jest źródło konfliktu a nie dokładność testu.Po trzecie nie ma takiej metody która byłaby odporna na czynnik ludzki.Po czwarte jeżeli test wykonany jest z lepszych odczynników,jego instrukcja obsługi jest prostsza to zmniejsza to prawdopodobieństwo błędu,dlatego zapewne testy JBL są bardziej dokładne.Ale jeszcze raz podkreślam co innego precyzja co innego dokładność.Idealny wynik to wynik i dokładny i precyzyjny.

-- dołączony post:

I tak na marginesie wcale nie uważam że źle wykonujecie testy i nigdzie tak nie napisałem.Mogę jedynie podejrzewać że wykonujecie je jeden raz a więc nie macie pojęcia o precyzji,natomiast nawet jeden wynik może być dokładny.Tylko że dla prawdziwego analityka chemika jeden raz to żaden raz,wyniki są podawane najczęściej jako średnia min.dwóch próbek powtórzonych jeżeli różnica między nimi nie odbiega od niepewności jaka sobie obiczyło laboratorium.Jeżeli przekracza,analizę należny wykonać jeszcze raz.

Opublikowano

Nie no, test zooleka i JBL robi się w zasadzie tak samo. Dwa odczynniki i proszek dla zooleka i jeden odczynnik mniej dla JBL. Ciężko źle zapuścić krople (choć się da) ale moim zdaniem najgorzej jest z proszkiem. Jak pisałem, w przypadku JBL roztwór jest nasycony bo proszek zostaje w próbówce i może dlatego ciężko go spartolić? BTW. Za pierwszym razem dałem jedną miarkę proszku (zamiast dwóch) a i tak zostało go trochę w próbówce.

Do tego dochodzi beznadziejna skala porównawcza w zooleku gdzie powyżej 20 kolory są już zbliżone i tu dużo może zależeć od światła. I jeszcze jedno, odnośnie testów JBL. Tam odczytujemy że skali poprzez próbówkę z wodą z akwarium co, moim zdaniem, eliminuje wpływ szkła i koloru wody z akwarium na odczyt wyników.

P.S. Grzesiek, nie bierz mojej wypowiedzi do siebie bo nie Tobie odpisywałem. Widzisz, z Tobą można podyskutować bo nie zachowujesz się jak alfa i omega i nie zakładasz od razu, że tylko Ty umiesz wszystko robić dobrze.

Wysłane z telefonu

Opublikowano

Czyli dalej będę uważał, że jest do dupy bo jeden da naprawdę płaską miarkę a inny nie. A jaka jest definicja płaskiej miarki w analizie chemicznej? Jest coś takiego? No i weźmy jeszcze pod uwagę jakość samej miarki, która powstaje na wtryskarce a formy po jakim czasie są coraz gorsze co może powodować nadlewanie ;)


Wysłane z telefonu

Opublikowano

A wpadł ktoś na pomysł że mogło się coś zmienić z testami ww firmy? Test 00010 na NH3 Jbl też był felerny, a nowa seria jest już ok. Może firma poprawiła swój produkt. I nie ma o co kruszyć kopi. Bo może wszyscy macie rację.


Jeśli kiedyś coś się sprawdzało nie znaczy, że zawsze tak będzie i nic się nie zmieni. Sory za OFF

Opublikowano

14sty dzień dojrzewania akwarium:


wyniki na podstawie trzykrotnie przeprowadzonego testu w odstępach około 10 minutowych:

NH3 = 0 mg/l

NO2 = 0.025-0.05 mg/l

NO3 = 50 mg/l


porównując wyniki z dniem 12stym

NH3 = 0 mg/l

NO2 = 0.5-1 mg/l

NO3 = 20 mg/l


mogę przewidywać, że za kilka dni warunki będą dobre na zarybienie, jednak rybki odbieram za 6 dni! Pojawia się pytanie, jak długo bakterie będą żyły gdy NH3 = 0 oraz NO2 = 0 ???


pozdrawiam

Opublikowano

Pojawia się pytanie, jak długo bakterie będą żyły gdy NH3 = 0 oraz NO2 = 0 ???


pozdrawiam



Też mnie to interesuje jak długo bakterie mogą żyć bez pożywki.

W drugiej strony zastanawia mnie to jak to możliwe że w ampułkach np prodobio b... Szczpy bakterii potrafią dość długo przetrwać hm?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.