Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam mam pytanie względem mojego Samca Auratusa ktory ma 12 cm jest największą rybą w akwarium, Wydaje mi sie ze jest zdominowany ponieważ jest wyblaknięty ale chciałbym zapytać dlaczego on cały czas gania samice bez przerwy i wcale sie do nich nie zaleca???

Opublikowano

Z własnej obserwacji,mogę Ci powiedzieć że to co opisałeś jest czymś najzupełniej normalnym.Samiec odprawia przed samicą taniec przede wszystkim w okresie tarła,natomiast przed nim jak i po nim potrafi być dla samic czasami bardzo brutalny.Dlatego też zaleca się aby w akwarium były kryjówki, gdzie mogą schować się zdominowane osobniki oraz samice inkubujące ikrę.

-- dołączony post:

A do tego auratus to dosyć agresywna ryba.I pół biedy gdyby była agresywna wewnątrzgatunkowo,ale ten rozbójnik potrafi zdominować całe akwarium.

Opublikowano

auratus wyblaknięty :|dziwne... przecież to szatan,nikt mu nie podskoczy, powinien się czuć pewnie i wyglądać pięknie. Podaj parametry wody, obsadę i wym akwarium, może tu gdzieś leży problem ?

Opublikowano
auratus wyblaknięty dziwne... przecież to szatan,nikt mu nie podskoczy, powinien się czuć pewnie i wyglądać pięknie. Podaj parametry wody, obsadę i wym akwarium, może tu gdzieś leży problem ?

Problem jest jednak w tym że koledze nie chodzi o to że jest wyblakły ,ale raczej o to że jest agresywny wobec samic.Problem w tym że nie wiemy czy jest to jedyny samiec auratusa w akwarium,to raz a dwa to intensywność kolorów może być rożna w zależności kto na niego patrzy(musiałby wysłać zdjęcie),a po trzecie najmniej prawdopodobne,może jest na etapie wybarwiania,chociaż przy rybie 12 cm to raczej mało prawdopodobne bo to powinien być już dorosły osobnik,chyba że karmi go mięsiwem.

Opublikowano

Moja Metraclima czy jakoś tak bierze auratusa za ogon i tlucze o dna jak w MMA. No fakt jest większa. Ale jest wybarwiony i nie atakuje pierwszy gorzej jak go ktoś zaczepi. Także co ryba to charakter ;)

Opublikowano

Witam Samiec jest jedynym samcem gatunku,karmione są markowymi pokarmami a zdięcie mam wgrane u siebie w galeri.index.php?n=12484 Jest za duży na wybarwianie sie dopiero teraz i dziwi mnie starasznie dlaczego nie interesuje sie samicami tylko je przegania.

-- dołączony post:

Akwarium jest 120x50x40 PH wody 7,5 temperatura 27 stopni filtrowana i napowietrzana,obsada Auratus 1+5 oraz Saulosi 1+4 w tym dominujący wybarwiony samiec Saulosi.I dwa glonojady;)

Opublikowano

a w ogóle podchodzi do skutecznego tarła z samicami ? (tzn. czy samice donosi ikrę i wypuści młode)

Opublikowano

Mi ewidentnie to wygląda na etap wybarwiania,jak patrzę na to zdjęcie.Ale z drugiej strony trochę za duży jak na ten etap.Powiedz mi czy od małego masz te osobniki czy też zakupiłeś już dorosłe,jakie konkretnie podajesz pokarmy?Jeżeli nie jest to powód parametrów wody,to albo karmisz go mieszankami mięsnymi ,dlatego tak szybko rośnie(to roślinożerca),albo coś nie tak jest z tym samcem i samice to wyczuwają i nie podchodzą z nim do tarła,dlatego redukcję samców najlepiej przeprowadzić po pierwszym tarle,no albo to gej:D.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.