Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam ponownie.


Przeczesałem już trochę forum ale nie dokopałem się do identycznego problemu... Mianowicie, przy swoim dotychczasowym roślinniaku miałem oświetlenie 4x10w ledami w halogenach oraz 30w t8. Teraz natomiast chciałbym powoli zmienić profil akwarium na malawi i chciałbym uzyskać taki efekt jak na większości zdjęć czy też filmów przedstawiających akwaria malawi. Efekt ten nazwałbym migotaniem i głębią. I tu zaczynają się schody...


1) Rozumiem że dotychczasowe oświetlenie będzie za mocne żeby ten efekt uzyskać ale... gdybym dał 3x10 w halogenów led to w którym miejscu je umieścić aby uzyskać efekt głębi i tego przyjemnego półmroku? Czy też może nawet 2x10w rozmieszczone w 2/4 i 3/4 szerokości pokrywy? A może dwa halogeny umieścić maksymalnie z prawej strony pokrywy (na krótszym boku) a w 2/4 długości umieścić jeszcze jeden, a wszystkie zwrócić pod kątem w stronę lewego końca akwarium? Ustawienia wszystkie miałyby obejmować lepsze doświetlenie prawej części akwarium a niedostatek swiatła z lewej lub obustronny (wraz z plecami) niedostatek światła po bokach a doświetlenie środka (mniej więcej) akwarium... Chciałbym osiągnąć podobne ef3ekty co na zdjęciach załączonych.

2) Czarne tło na "plecach" akwarium to rozumiem ale czy oklejać lub malować też np. lewą ściankę boczną żeby nie wpadał mi nadmiar promieni słonecznych?

3)Biorąc pod uwagę fakt iż moje halogeny to najtańsze chińczyki o barwie około 5500k (chyba bo już nie pamiętam dokładnie) czy nie będzie to zbyt mało dla ryb biotopu Malawi (Ps. Saulosi i Melanochromisy)? Nie chciałbym im zaszkodzić w jakikolwiek sposób.

4) Biorąc pod uwagę poprzedni punkt to chciałbym również dorobić się odrobiny bordowego futra na przyszłych skałkach. W związku z powyższym czy nie będzie to znów za mało światła aby osiągnąć moje cele?


Wiem że temat oświetlenia wywołuje gorące emocje bo ile osób tyle opinii ale może uda nam się dojść do jakiegoś jednolitego wniosku :D


Z góry dzięki za wszelkie opinie.

post-15189-14695718110493_thumb.jpg

post-15189-14695718111186_thumb.jpg

post-15189-14695718111673_thumb.jpg

Opublikowano

Do osiągnięcia efektu migotania potrzebne jest silne punktowe światło (np. naświetlacze led, listwy na diodach, moduły led) i ruch tafli wody. Mam taki sam zbiornik (240l) i u mnie sprawdziła się opcja z dwoma 10W naświetlaczami LED 6000-6500K. Zamontowane są do przedniej ścianki pokrywy w równej odległości od boków (bliżej środka akwarium), co daje efekt lekko niedoświetlonych boków. Dodatkowym plusem tego rozwiązania jest to, że filtr wewnętrzny, rurki kubła i grzałka są w zacienionym miejscu i nie są tak widoczne. Tył i jeden z boków mam oklejony z zewnątrz jednolitym czarnym tłem (fototapeta).

Tu link do fotki mojego zbiornika w galerii.


http://forum.klub-malawi.pl/galeria/index.php?n=12520

Opublikowano

Proponuję abyś tło zrobił z czarnego pcv, jest idealnie czarne i w przeciwieństwie do folii nie potrzeba specjalnych zdolności manualnych aby je "zamontować". Co do oświetlenia jeśli twoje akwarium to standard 120cm proponuję abyś spróbował zamontować 1x10w halogen/naświetlacz na środku pokrywy. Da to efekt nieco przyciemnionych boków i fajnej głębi. Aczkolwiek myślę, że nie ma się co spodziewać cudów bo wiadomo, ze im dłuższe akwarium tym lepiej ;) Ja na 150cm (450l) mam około 10w ledów... efekt jest super, a i glon na kamieniach wychodzi ;)

Opublikowano

Myślałem raczej o pryśnięciu ćprajem od zewnątrz na czarno... A jak z wydobyciem barw ryb przy tak małej ilości światła jak 10w?

Opublikowano
Myślałem raczej o pryśnięciu ćprajem od zewnątrz na czarno... A jak z wydobyciem barw ryb przy tak małej ilości światła jak 10w?


już wielokrotnie na forum było że czarne spreye, tapety i inne ciemne papiery z tyłu dają efekt " czarnego lustra" - widzisz swoje odbicie od powierzchni szkła.

Podpowiadają ci koledzy - czarne spienione pcv od środka na tył pod wzmocnienie wzdłużne.


Wydobycie barw absolutnie nie zależy od ilości światła lecz od jego spektrum czyli ile światło zawiera składowej czerwonej, zielonej i niebieskiej oraz ich pochodnych np żółty,- tak w uproszczeniu. Naświetlacz led 10W to punktowe silne światło ok 2000lm ale o bardzo wąskim spektrum prawie bez czerwonego i niebieskiego ( a właśnie akurat o te kolory nam chodzi) więc strumień silny i nawet jeden naświetlacz oświetli doskonale środek twojego akwa ale wybarwienie ryb to tak raczej wcale. No i zero regulacji jasności, więc wieczorem zakładamy okulary słoneczne by patrzeć na baniaczek:D

Opublikowano
już wielokrotnie na forum było że czarne spreye, tapety i inne ciemne papiery z tyłu dają efekt " czarnego lustra" - widzisz swoje odbicie od powierzchni szkła.


Mialem kilka zbiornikow, od mniejszych do wiekszych, tyl pomalowany czarnym matem i efektu "lustra" nie zauwazylem.;)

Opublikowano
już wielokrotnie na forum było że czarne spreye, tapety i inne ciemne papiery z tyłu dają efekt " czarnego lustra" - widzisz swoje odbicie od powierzchni szkła.



Również się nie zgodzę bo miałem dotąd pomalowany tył na czarno i nie było efektu lustra ale nad pcv się zastanowię oczywiście. Po prostu spray będzie tańszy i stąd pomysł. Jak pisałem w innym wątku chciałbym znaleźć punkt równowagi między efektem a kosztami. Część rzeczy jak właśnie oświetlenie już mam (szkło muszę nabyć bo mam jedno ale rozszczelnione), bo nie sztuka wydać kupę kasy i zrobić tylko zrobić wydając absolutnie konieczne minimum :P


Czy takie PCV wkładam spokojnie od razu do akwa czy też jakoś je mocuję do akwarium (prócz na wcisk) i czy jakoś muszę je preparować?


Wydobycie barw absolutnie nie zależy od ilości światła lecz od jego spektrum czyli ile światło zawiera składowej czerwonej, zielonej i niebieskiej oraz ich pochodnych np żółty,- tak w uproszczeniu. Naświetlacz led 10W to punktowe silne światło ok 2000lm ale o bardzo wąskim spektrum prawie bez czerwonego i niebieskiego ( a właśnie akurat o te kolory nam chodzi) więc strumień silny i nawet jeden naświetlacz oświetli doskonale środek twojego akwa ale wybarwienie ryb to tak raczej wcale. No i zero regulacji jasności, więc wieczorem zakładamy okulary słoneczne by patrzeć na baniaczek:D


Naświetlacze czy też naświetlniki jak niektórzy nazywają (te 10w) mają około 950 lm, ale że słabo wydobywają barwy to przyznam ci rację... A gdybym dał jako uzupełnienie np. dwa paski ledowe ma środku pokrywy jeden czerwony a drugi niebieski po całej szerokości, z czego niebieski byłby jako oświetlenie nocne? Czy zdało by to egzamin czy też nie warto się bawić? Bo wiem z doświadczenia że te chińskie paski ledowe nie nadają się do roślinniaka ze względu na małą ilość generowanych lumenów więc nie dochodzą do dna teoretycznie tak jak np. power ledy.


Co do okularów przeciwsłonecznych to na razie nie mogę wydać wiążącej opinii bo w roślinniaku przy 4x10w wieczorem światło było dosyć łagodne i przyjemnie się patrzyło na migotanie wody na roślinach, ale... Nie było prawie białego piachu (tylko żółty) i duża ilość roślin osłabiała trochę efekt latarki halogenów. Natomiast kiedyś widziałem filmik z 1x10w w malawi po ciemku i wyglądało to ładnie, nie raziło jakoś specjalnie ale znów, to tylko filmik i na żywo może wyglądać inaczej.

Opublikowano

Ja kupiłem sobie płytę hdf czarna na wymiar za 9zl w obi,miałem obawy czy nie zdegraduje się od chlapania itp. Ale nic się nie dzieje od kilku dobrych miechów a i koszta zaden jak coś.Mam efekt lustra ale mi to nie przeszkadza.Pozdro

Opublikowano
Również się nie zgodzę bo miałem dotąd pomalowany tył na czarno i nie było efektu lustra ale nad pcv się zastanowię oczywiście. Po prostu spray będzie tańszy i stąd pomysł. Jak pisałem w innym wątku chciałbym znaleźć punkt równowagi między efektem a kosztami. Część rzeczy jak właśnie oświetlenie już mam (szkło muszę nabyć bo mam jedno ale rozszczelnione), bo nie sztuka wydać kupę kasy i zrobić tylko zrobić wydając absolutnie konieczne minimum :P


Czy takie PCV wkładam spokojnie od razu do akwa czy też jakoś je mocuję do akwarium (prócz na wcisk) i czy jakoś muszę je preparować?




Naświetlacze czy też naświetlniki jak niektórzy nazywają (te 10w) mają około 950 lm, ale że słabo wydobywają barwy to przyznam ci rację... A gdybym dał jako uzupełnienie np. dwa paski ledowe ma środku pokrywy jeden czerwony a drugi niebieski po całej szerokości, z czego niebieski byłby jako oświetlenie nocne? Czy zdało by to egzamin czy też nie warto się bawić? Bo wiem z doświadczenia że te chińskie paski ledowe nie nadają się do roślinniaka ze względu na małą ilość generowanych lumenów więc nie dochodzą do dna teoretycznie tak jak np. power ledy.


Co do okularów przeciwsłonecznych to na razie nie mogę wydać wiążącej opinii bo w roślinniaku przy 4x10w wieczorem światło było dosyć łagodne i przyjemnie się patrzyło na migotanie wody na roślinach, ale... Nie było prawie białego piachu (tylko żółty) i duża ilość roślin osłabiała trochę efekt latarki halogenów. Natomiast kiedyś widziałem filmik z 1x10w w malawi po ciemku i wyglądało to ładnie, nie raziło jakoś specjalnie ale znów, to tylko filmik i na żywo może wyglądać inaczej.



no to nie mam co tu doradzać bo zadałeś pytania i sam sobie na nie dobrze odpowiedziałeś.

powodzenia:D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.