Skocz do zawartości

Sterownik do każdego oświetlenia LED - Conrad MS 35


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Opisów symulacji świtu i zmierzchu wiele, lecz IMHO ten obecnie najlepszy - pominięty.

Zapewne z racji tego że opis już brzmi skomplikowanie bo to już technika cyfrowa i mikroprocesor. Mówimy o Sterowniku RGB Conrad MS35.

Na prawdę jest niezwykle prosty w podłączeniu i obsłudze.

Daje możliwości nie osiągalne dla tych na BT4 czy Solar Engine nie wspominając zwykłych timerów.

Wygląda zupełnie nie pozornie, nie ma wyświetlacza ani przycisków, nic się nie reguluje.

Za to masz kabel USB do połączenia go z twoim laptopem i oprogramowanie by na ekranie był widoczny pulpit miksera kolorów - identyczny jak mikser dzwięku.

Masz trzy kanały regulacji intensywności.

Mogą to być RGB ale także trzy łańcuchy białych ledów lub dowolne ich kombinacje.

Kolega DonPempollo steruje tym kilka białych Samsungów 5630 oraz taśmy niebieską i czerwoną. Pozwala to nie tylko stworzyć świt i zmierzch ale również zmieniać barwy tego świtu , zmierzchu lub nocy.

Ważne tylko by ten kanał był na 12V i nie był sterowany driverem stałoprądowym.

Wtedy macie 55 programów płynnie przechodzących jeden w drugi a jak ustawicie że ma to 24 godziny to wychodzi zamknięty cykl dobowy 24/7.

Niestety sterownik ten ma także dwie wady.

1/ Nie ma pamięci nieulotnej czyli przy zaniku zasilania ( wyjęcie wtyczki z gniazdka lub awaria z elektrowni ) gubi wprowadzony własny wasz program a po powrocie zasilania realizuje jeden z programów fabrycznych - najczęściej powolne zmiany wszystkich kolorów.

2/ Nie ma zegara czasu rzeczywistego więc nie można go programować od godziny do godziny lecz na długość cyklu.

Pisany więc program ma jakąś godzinę początkową np 12 w południe i po utracie oprogramowania nie można go włączyć np o godz 18 bo wszystko będzie przesunięte o 6 godzin.

Można temu zaradzić w bardzo prosty sposób bez ingerencji w wewnętrzny schemat urządzenia.

Kupujemy taki akumulator - ma wymiary zbliżone do samego MS35 6x9x4cm

Akumulator żelowy AGM 12V 0.8Ah 0,8 Ah 20HR promoc (4445133661) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img13.allegroimg.pl/photos/400x300/44/45/13/36/4445133661@@AMEPARAM@@13@@AMEPARAM@@44/45/13/36@@AMEPARAM@@4445133661



sterownik przyklejamy taśmą dwustronną do akumulatora, obcinamy w akumulatorze wtyczkę.

UWAGA - tniemy każdy z przewodów oddzielnie - nie wolno ciąć ich razem bo zrobimy zwarcie akumulatora.

Odizolowane przewody akumulatora podłączamy do MS35 odpowiednio do zacisków + 12V - czerwony a do - 12V -czarny.

Od tej pory jeśli nie odłączymy przewodów akumulatora MS 35 nie zgubi programu.

Podłączony zasilacz 12V będzie odtąd nie tylko zasilał MS 35 ale także stale doładowywał akumulator. W przypadku awarii z elektrowni należy ręcznie wyłączyć oświetlenie akwarium bo ono nie zgaśnie tylko szybko będzie wyładowywać akumulator.

Natomiast kończę testowanie układu mojego Oświetlenia RGB dla laików w duecie z filtrem kasetowym, w jeden powiązany system by MS35 nie gubił programu ale BIOLOGIA W KASECIAKU PRACOWAŁA JESZCZE PRZEZ WIELE GODZIN PRZY BRAKU PRĄDU, A OŚWIETLENIE SAMO GASŁO AŻ DO POWROTU ZASILANIA!!!!

Więc jeśli taka opcja was interesuje wstrzymajcie się przed realizacją powyższego rozwiązania.

Opublikowano
W przypadku awarii z elektrowni należy ręcznie wyłączyć oświetlenie akwarium bo ono nie zgaśnie tylko szybko będzie wyładowywać akumulator.


Z całym szacunkiem, bo mimo wszystko mamy w wielu kwestiach odmienne zdanie (delikatnie mówiąc, ale widać że też lubisz kombinować), ale trochę bez sensu porada typu: "należy wyłaczyć ledy ręcznie" - a co jak nas nie ma w domu?? ;)


Może i dobrze kombinujesz, ale troszkę brakuje Ci jednak doświadczenia. Miałem nie pisać nic i czekać, aż się temat rozwinie na 3 strony, ale pomogłeś mi w temacie cyrkulatora (doceniam, ze Ci się chciało!!!) więc pomogę usprawnić Twój układ.


Mianowicie, aby odłączać zasilanie automatycznie tylko z LED'ów w wypadku braku zasilania należy ledy zasilić przez prosty przekaźnik z pominięciem aku, a Conrada, bezpośrednio z akumulatora, mniej więcej tak:


TQNQHZ.jpg

Sorki za "dziecinny rysunek" ale nie mam nawet myszki do Acada... robione na szybko ;)



Przekaźnik np. taki:


http://www.relpol.pl/pl/content/download/55664/947229/file/R4N.pdf

Opublikowano
Z całym szacunkiem, bo mimo wszystko mamy w wielu kwestiach odmienne zdanie (delikatnie mówiąc, ale widać że też lubisz kombinować), ale trochę bez sensu porada typu: "należy wyłaczyć ledy ręcznie" - a co jak nas nie ma w domu?? ;)


Może i dobrze kombinujesz, ale troszkę brakuje Ci jednak doświadczenia. Miałem nie pisać nic i czekać, aż się temat rozwinie na 3 strony, ale pomogłeś mi w temacie cyrkulatora (doceniam, ze Ci się chciało!!!) więc pomogę usprawnić Twój układ.


Mianowicie, aby odłączać zasilanie automatycznie tylko z LED'ów w wypadku braku zasilania należy ledy zasilić przez prosty przekaźnik z pominięciem aku, a Conrada, bezpośrednio z akumulatora, mniej więcej tak:


TQNQHZ.jpg

Sorki za "dziecinny rysunek" ale nie mam nawet myszki do Acada... robione na szybko ;)



Przekaźnik np. taki:


http://www.relpol.pl/pl/content/download/55664/947229/file/R4N.pdf



Chyba lepiej było kolego poczekać. Trzeba tego Conrada fizycznie dotknąć.

Conrad ma 2 styki zasilania ale 4 wyprowadzenia a nie dwa to po pierwsze i wystarczy rozłączyć jeden ale trzeba wiedzieć który, poza tym ten twój schemat z podłączonym przekażnikiem do akumulatora po zaniku sieci nie wyłączy nic. Ledy będą świeciły dalej do czasu aż one i cewka przekażnika nie rozładują mini akumulatorka.:D wtedy odpuści.

Opublikowano
Chyba lepiej było kolego poczekać. Trzeba tego Conrada fizycznie dotknąć.


Nic nie trzeba dotykać, wstarczy instukcję poczytać. Oj widać, iż mimo iż masz dużą chęć pomocy to raczej na pewno nie jesteś elektrykiem. ;) Dlatego radził bym po prostu posłuchać... ;)


Po pierwsze primo, jak niby ledy mają świecić, skoro nie będzio napiecia na cewce przekaźnika normalnie otwartego, co pokazuje schemat (mimo iż conrad będzie zasilany z aku -a o to właśnie chodzi)??????????????


Żeby była jasność, to co wchodzi "z lewej" na moim schemacie do Conrada to zasilanie 12vdc. To co wychodzi "z góry kostki" to wyjścia RGB (4 styki), dlatego dałem w linku przykładowy przekaźnik z czterema stykami na jednej cewce - schemat pisałem, że uproszczony, ale raczej dla przynajmniej początkujących elektryków ;)

Opublikowano

Oj nie jestem elektrykiem tylko elektronikiem.

Jeśli stan na schemacie to stan braku zasilania 230V to przekażnik cewką podłaczony jest do akumulatora i bez względu czy jest sieć czy jej nie ma nic nie przełącza. W tym stanie masz odłączone ledy więc nic nie świeci .

Zmień przekażnik na taki z cewką na 230V i podłącz go przed zasilaczem 12V czyli po stronie sieci - wtedy będzie git. nieprawdaż??

Opublikowano
wtedy będzie git. nieprawdaż??


Cewka przekaźnika jest po stronie pierwotnej ups-a... a w sumie tak potraktowałem akumulator na schemacie - może to i błąd. Ale jak sam wiesz skoro jesteś elektronikiem, przekaźnik załatwia sprawę ;)

Opublikowano
Cewka przekaźnika jest po stronie pierwotnej ups-a... a w sumie tak potraktowałem akumulator na schemacie - może to i błąd. Ale jak sam wiesz skoro jesteś elektronikiem, przekaźnik załatwia sprawę ;)


O nie nie kolego teraz tak się nie wywiniesz. Nie mieszaj to nie jest żaden UPS tylko zwykły zasilacz do LED i nie ma w nim żadnego akumulatora. Akumulatorek to ja dałem poza zasilaczem.

Doskonale wiedziałem że ma wadę którą wychwyciłeś ale chodziło mi o najprostszy i najtańszy wariant.

Proszę poprawić schemat by był bez błędu - do czego acz niechętnie się przyznajesz - to nie wstyd. Wstyd tego nie poprawić bo ktoś to co namalowałeś zbuduje i co??.

Opublikowano
O nie nie kolego teraz tak się nie wywiniesz. Nie mieszaj to nie jest żaden UPS tylko zwykły zasilacz do LED i nie ma w nim żadnego akumulatora. Akumulatorek to ja dałem poza zasilaczem. Doskonale wiedziałem że ma wadę którą wychwyciłeś


Przyznajesz, że wychwyciłem, także już jest nieźle ;) Skoro wiedziałeś, po co z wadą publikowałeś?

Pewnie będziemy się nie raz jeszcze "spierać" - ważne że w słusznej sprawie ;)


PS> Poprawiony schemat, co by nikt powyższego nie zbudował :) :)


kUqfu6.jpg

Opublikowano
Przyznajesz, że wychwyciłem, także już jest nieźle ;) Skoro wiedziałeś, po co z wadą publikowałeś?

Pewnie będziemy się nie raz jeszcze "spierać" - ważne że w słusznej sprawie ;)


PS> Poprawiony schemat, co by nikt powyższego nie zbudował :) :)


kUqfu6.jpg



Dzięki o teraz jest git.

Pytasz - Jak wiedziałem to po co publikowałem?

Bo w życiu nie ma ideałów - no poza naszymi żonami:D


To nie jest wada bo wszystko będzie działało a cel czyli "nie gubienie oprogramowania przez MS35" - osiągnięty za 15zł i zrobi to każdy nawet nie elektryk. Przekażnik i podstawka pod niego to już o 300% drożej.

Można jedynie jak wskazałeś mówić o ułomnościach tego wariantu w pewnych sytuacjach.

Ale zapowiadałem że będzie następne rozwiązanie które załatwi jednocześnie dwa problemy - niestety już nie takie prościutkie i taniutkie ( tam taki przekażnik siedzi ale nie tylko wyłącza ledy) Może to i opisy na 3 strony, ale laik który nie czyta schematów elektrycznych to zrobi, a i fachowcowi nie zaszkodzi.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Gdyby chodziło o węże 16/22 tak jak jest to w przypadku Ultramaxa 1500 to by nie było problemu bo bym zamontował zestaw rurek przelewowych Aquael i po problemie.Te "laski Mikołaja" to nie dla mnie.Niestety Aquael nie robi na tą chwilę takich rozwiązań dla węży 19/25.  
    • Ale o co chodzi z tymi wylotami/wlotami? Mam ultramaxa 1500 i 2000 wszystko z nimi ok.
    • Witam wszystkich. Rozważam zakup dwóch filtrów Aquael ULTRAMAX BT.Filtry jak wiecie mają węże 19/25.Wloty i wyloty w tych filtrach to jak dla mnie dramat.Zastanawiam się nad Chińskimi zamiennikami od filtra SunSun Hw-3000.Jest też do kupienia osobno skimmer,który podłącza się na zasys.Co o tym myślicie?Macie takie zamienniki u siebie?Jak to zdaje egzamin?Warto dokupywać skimmer czy lepiej jakiś jeden osobny?Jeżeli macie takie rozwiązania to bardzo proszę o wasze opinie.Mile widziane też wasze zdjęcia.Z góry dziękuję za poświęcony czas.Pozdrawiam.
    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.