Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szkoda, że posłuchałeś jakiegoś kolesia z zoologa którego celem jest tylko sprzedanie jak największej ilości ryb, a nie nas. Nawet nie chce mi się tłumaczy Ci, że źle i to bardzo źle zrobiłeś.

Gość pemergency
Opublikowano

Heh, jest dokładnie tak jak przypuszczałem. Mimo, że Stasiu usilnie bronił Pacia w innym wątku to coś mi nie pasowało. Teraz już wiem co... kolega pisze jedno, a robi i tak swoje marnując czas osób, które chcą mu pomóc ;)


Co to obsady to... do wymiany, ale pewnie i tak tego nie zrobisz bo jest ładnie i kolorowo :D ... fire fish... ehh

Opublikowano

Trudno uwierzyć w taki "spryt" autora wątku, aż śmierdzi to jakąś prowokacją. Jak zawsze szkoda głównie ryb... Nie gratuluje Ci takich początków z jakąkolwiek akwarystyką. Reszta komentarza zbędna. Choć pozwalam sobie na wykazanie mojej dezaprobaty dla takich działań.

Opublikowano

szkoda że założyłem ten post i napisałem jakie kupiłem bo teraz mam za swoje ale postaram się w części naprawić błąd zostawię 3 gatunki ale dlaczego tak się upieracie na maingano.....

czy jak się ustali 1 szablon to trzeba go stosować przez całe życie.....

wiem że może was to irytować bo macie duże doświadczenie ale prócz rybek moją pasją są psy wiecie ile ras musiano skrzyżować ile wkładu pracy włożoną by powstał tak cudowny i wszechstronny pies jak dog argentyński i też pewnie miała ta hodowla wielu przeciwników....

ale żeby nie było że nie słucham was to poradźcie mi czy mogę zostawić takie gatunki jak :

Labidochromis caeruleus (pyszczak yellow)

Maylandia Estherae (red red)

Melanochromis auratus (Pyszczak złocisty )

bo te 2 pierwsze możecie mówić co chcecie miałem w mniejszym akwarium przez 2 lata i nie działo się nic złego....

o pozostałych gatunkach nie wiem zbyt wiele tyle co od sprzedawcy i to błąd....

a co pana studencika to nie każdy ma tyle czasu wolnego co pan...

moja praca opiera się głównie prócz szkolenia na pisaniu różnego rodzaju dokumentacji więc niech pan mnie nie poucza co do poprawnej pisowni... literówki powstały w wyniku pośpiechu ponieważ wchodzę czasem tu na 2-3 min żeby sprawdzić wiadomości .... po co ja się tłumaczę....napiszcie jak chcecie i macie czas który jak przeczytałem wam marnuję dlaczego tamter gatunki są nieodpowiednie do mojego akwarium bo z tego co ja zaopserwowałem to maingano jak narazie jest agresywne i terytorialne

-- dołączony post:

Trudno uwierzyć w taki "spryt" autora wątku, aż śmierdzi to jakąś prowokacją. Jak zawsze szkoda głównie ryb... Nie gratuluje Ci takich początków z jakąkolwiek akwarystyką. Reszta komentarza zbędna. Choć pozwalam sobie na wykazanie mojej dezaprobaty dla takich działań.


pewnie masz racje i pewnie nigdy nie padły ci ryby bo woda miała inne parametry albo z innej przyczyny.... ja zaczynam błądzę bo nie do końca słucham ale poznałem kilku znawców i widziałem jak pada im czasem obsada ale oni są lepsi pewnie bo robią im krzywdę nieświadomie.....

-- dołączony post:

to było ostatni mój głupi post obiecuje poprawę albo po prostu będę ukrywał swoje błędy :P pozdrawiam

Gość pemergency
Opublikowano

Cereleus - może być, mięsożerca

Estherae - ta raczej średnio się nadaje do tego baniaka bo rośnie duża często ponad 13cm, także jeśli nie planujesz większego zbiornika i "przerzucenia" ryb jak podrosną, to nie jest to zbyt dobry pomysł, wszystkożerca

Auratus - Typowy zadzior i roślinożerca,


Jak spojrzysz na dietę tych ryb to zrozumiesz dlaczego ludzie Ci je odradzają w jednym zbiorniku.

Jak chcesz dać jednym mięso, a drugim warzywa? będziesz je z ręki karmił?


Można karmić NLS-em ewentualnie, ale nie stosuję tej karmy na tyle długo by ją polecić każdemu, a przede wszystkim dla ryb stricte roślinożernych.

Opublikowano

Zamknij DA w jednym pokoju w domu i nie zabieraj na spacery, może takie porównanie do Ciebie bardziej dotrze. Bo trzymając red reda w mniejszym akwarium niż obecnie to tak jakbyś trzymał DA w małej klitce.


Masz akwarium jak moje, już Ci pisano co możesz w nim trzymać, uwzględniono przy tym charakter, rozmiar ryb i ich preferencje żywieniowe.


Yellow może zostać, do niego możesz dodać małą mbune. W obu przypadkach docelowo 1 samiec i 4 samiczki.


M. Auratus to ryba opisywana przez wszystkie źródła jako wysoce agresywna. Zostawisz auratusa a jestem pewien, że pokaże Ci dlaczego tak o niej wszyscy piszą. I kompletnie nie pasuje do zellowa dietą.


Red red pewnie dałby rade funkcjonować w 200l (w artykułach klubowych była info iż taki zbiornik to absolutne minimum), choć osobiście nie uważam tego za dobry pomysł. A posiadać go z yellow w jednym takim zbiorniku jest nie trafione z dwóch powodówŁ

- zbliżone kolory

- potrafi osiągnąć te 13 cm, podobnie jak yellow.


Dlatego do yellowa w tym akwarium, jako drugi gatunek mała mbuna.


A cały zarzut polega na tym, że pytasz... ludzie piszą a Ty robisz i tak zupełne odwrotnie mając gdzieś to co inni napisali. A argument sklepów w okolicy w obecnych czasach do mnie nie przemawia. Ryby kupuje i wysyła się setki km i nie są to zabójcze koszta.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

patrzę na Twoją obsadę masz niewiele większe akwarium i masz 3 gatunki z czego rer redy hmm nie kumam

yellow mięsożerne miałem, mnóstwo czytałem i to chyba najspokojniejsze pyszczaki..... dzięki za pomoc ale pozwolę sobie mieć inne zdanie

-- dołączony post:

misiek to mi się podoba szkoda że wcześniej nikt mnie tak nie naprostował.... choć wina jest wyłącznie moja ...'

mogłem zapisać te łacińskie nazwy by zapamiętać bo prostych nazw nie znają tu ...

a co kupna z przesyłką to naprawdę nie wiedziałem .... a szkoda.....

ten argument z DA przemówił do mnie bo nie zrobiłbym takiej krzywdy temu psiakowi...

pozostaje mi znaleźć nowych właścicieli dla rybek....'

ale jestem uparty i redy i yellow zostawiam i dokupię te mbuna.....

kurczę naprawdę będzie mi szkoda tych auratusów bo są ślicznę.... ale cóż .... jeszcze raz dzięki

Opublikowano

Przyznać się do błędu - rzadko spotykane w dzisiejszych czasach.


Nauka na własnych błędach - bezcenna. Z czasem to zaprocentuje. Co do obsady się nie wypowiadam bo się na tym nie znam. Ale myślę że koledzy dobrze radzą. Masz jednak swój rozum i zdanie zrobisz jak zechcesz. Tylko pamiętaj że ryby to też pupile takie jak psy. Ty im poświęcasz czas i warunki one odwdzięczą się pięknym wyglądem. Miło też być bliżej natury w swoich 4rech kątach. Pozdrawiam i życzę powodzenia w doborze rybek.

Opublikowano

Nie dokupuj 3 gatunku do tego akwarium. Będzie za dużo. Zresztą pójdźmy dalej... wyobraź sobie, że zamykasz dwa samce DA w jednym pokoju, chyba wiesz co się stanie. Tak samo z tymi rybami, raz że się będą maltretować a dwa, że to za mała przestrzeń życiowa dal nich.

Gość pemergency
Opublikowano
patrzę na Twoją obsadę masz niewiele większe akwarium i masz 3 gatunki z czego rer redy hmm nie kumam

yellow mięsożerne miałem, mnóstwo czytałem i to chyba najspokojniejsze pyszczaki..... dzięki za pomoc ale pozwolę sobie mieć inne zdanie

-- dołączony post:

misiek to mi się podoba szkoda że wcześniej nikt mnie tak nie naprostował.... choć wina jest wyłącznie moja ...'

mogłem zapisać te łacińskie nazwy by zapamiętać bo prostych nazw nie znają tu ...

a co kupna z przesyłką to naprawdę nie wiedziałem .... a szkoda.....

ten argument z DA przemówił do mnie bo nie zrobiłbym takiej krzywdy temu psiakowi...

pozostaje mi znaleźć nowych właścicieli dla rybek....'

ale jestem uparty i redy i yellow zostawiam i dokupię te mbuna.....

kurczę naprawdę będzie mi szkoda tych auratusów bo są ślicznę.... ale cóż .... jeszcze raz dzięki



Moje ryby są jeszcze małe i czekają na przesiadkę do dużego zbiornika, czy Ty taki zbiornik planujesz postawić? Napisałeś, że zrozumiałeś sytuację na podstawie przykładu z DA, a kilka zdań dalej piszesz, że jednak zostawiasz redy i yellow razem, czyli jednak nic nie zrozumiałeś ;) Dodatkowo piszesz "te mbuna" wnioskuję, że zrozumiałeś, że to jakiś gatunek lub nazwa pyszczaka... jak można być takim ignorantem... wystarczy troszkę się wysilić i przeczytać choćby jeden artykuł o pyszczakach...


Pozwolę sobie nie wypowiadać się więcej w tym temacie, bo widzę, że nie ma znaczenia co Ci napiszemy i tak robisz swoje ;) powodzonka życzę...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.