Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Czy ktoś wie gdzie w Irlandii (okolice cork) są jakieś ciekawe sklepy akwarystyczne? Mam pyszczaki - 10 szt, akwarium 250 litrów, 4 yellow, 3 albinosy, 3 pomarańczowe - nie wiem jak się nazywają. akwarium mam 5 dni. jeszcze pytanko o wodę. mam jeszcze lekkie mleko. filtr mam zewnętrzny e901. czym mogę poprosić o jakieś wskazówki jak dobrze prowadzić, żeby rybki i woda były piękne.

Opublikowano

Witaj. Ze sklepami w Irlandii Ci nie pomogę, ale jeśli chodzi o akwarium to wydaje mi się, że podchodzisz do tematu trochę za luźno. Akwarium nadaje się do zamieszkania dopiero po kilku tygodniach od zalania i włączenia filtru biologicznego.Musi się zamknąć cykl azotowy. Do tego czasu w akwarium mogą się tworzyć silnie trujące związki jak amoniak i azotyny. Gdy w akwarium zamknie się cykl azotowy, to powyższe związki będą przetworzone przez filtr na mało trujące azotany. Te wszystkie związki należałoby badać testami kropelkowymi. Ponadto dobrze by było sprawdzić też pH i twardość wody.

Teraz zapewne Twoje "mleko" to wysyp pierwotniaków. Niedługo przejdzie.


Stosuj urozmaiconą dietę pokarmami takimi jak: Naturefood, Dainichi, Hikari, OSI, NLS. Badaj parametry wody i stosuj pełne, dokładne nazwy ryb. Wtedy będzie można Ci dokładniej coś powiedzieć.


Pozdrawiam

Opublikowano

Chłopie - nie od tego zacząłeś. Rozumiem że ryby wpuściłem od razu po zalaniu zbiornika. Zacznij od czytania, żebyś więcej błędów nie popełnił i żebyś zaraz nie miał denatów w akwa.


Zacznij od FAQ część C na początek:

http://forum.klub-malawi.pl/faq-poczytaj-mamo-t12593.html


Ciekawe są też wypowiedzi innych użytkowników:

http://forum.klub-malawi.pl/akwarium-240l-300l-t20931.html

Opublikowano

Mieszkałem 5 lat w Cork i powiem Ci z ręką na sercu, że sensownych sklepów akwa tam nie znajdziesz. Chyba, że się coś przez ostatnie lata zmieniło. Choć w to wątpię. Jest też opcja, że nigdy na żaden nie trafiłem (bo nie szukałem). :)

Celuj w Dublin albo Londyn. W tym ostatnim mogę chyba wskazać Ci jakieś sklepy w których był ciekawy wybór pielęgnic.


p.s.

bucik1577 UŻYWAJ ZNAKÓW PRZESTANKOWYCH BO BEDĘ CI KASOWAŁ POSTY

  • 5 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.