Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Heh ten gnejs leżący na ziemi wyglądał fajnie, w akwarium jest taki bez wyrazu :( Przede wszystkim położyłbym go na boku, żeby "słoje" były poziomo lub pod delikatnym kątem.

Patrząc na zdjęcie ja bym jednak wybrał tę drugą skałę, bo ma fajną fakturę ;-) Okrzemków nie będzie widać i generalnie będzie zacnie.



Okrzemki na gneisach widać jak cholera

Opublikowano

Akryl tez bedzie.Malowalem ostatnio,Zostaw sobie troche farby na podmalowanie jesli nawet miala by odpacs.Chyba najtansza opcja.Pcv w baniaku nie da ci takiej glebii jak pomalowana szyba ktora jest idealnie czarna.

Akwa ladnie wyglada.

Nie boisz sie ze rybki beda sie klinowac przy zasysie w tych zakamarkach?

Opublikowano
Nie boisz sie ze rybki beda sie klinowac przy zasysie w tych zakamarkach?

Qrcze, o tym nie pomyślałem... No ale chyba dadzą sobie radę? W jeziorze też pewnie są wąskie zakamarki. Sprawdzę tylko krawędzie i jak będą ostre to lekko przygładzę kątówką.


Wysłane z telefonu

Opublikowano

Wlasnie.Najlepiej zrob te krawedzie metoda naturalna kamien o kamien.Jesli masz zamiar wkladac pompe 2000 to nie zebym byl zlym wrozem ale ryba sie zaklinuje a zasys ja przyssie i... nawet nie dowiesz sie gdzie i kiedy sie podziala

Opublikowano
Nie boisz sie ze rybki będą się klinować przy zasysie w tych zakamarkach?

Panowie chyba sobie jaja z kolegi robicie z tym klinowaniem ryb przy zasysie:D.Nie wiem jaką pompę chce kolega wrzucić do tego kaseciaka ale jeżeli to nie jest pompa "studzienna" to nie ma się o co martwić:D.U mnie malutkie rybki potrafią płynąć pod prąd cyrkulatora który wyrzuca 3000l/h wody,więc myślę że z takim zasysem nie powinny mieć problemu, no chyba że zdechły to wtedy pewien problem mogą mieć:D

-- dołączony post:

Nie martwiłbym się tym że mi ryby zaciągnie,raczej należy pamiętać o tym że im bardziej zasłaniasz wlot do filtra tym bardziej ograniczasz jego wydajność.Pamiętaj że w tych filtrach na przepływ wody ma wpływ grawitacja oraz siła zasysu jaki posiada pompa.Jeżeli ograniczysz siłę grawitacyjnego dopływu wody do kasety może dojść do tego że komora w której znajduje się pompa może być wysuszona do zera.

Opublikowano

Wyobraz sobie ze nie wiesz wszystkiego.A moze nie widziales.Wpuscilem mlode 2cm hongi i jakos dalo rade go przyssac do gabki.Z wylotem jest ok bo ryba nawet silnemu nurtowi sie oprze,ba u mnie nawet lubia plywac przy wylocie.Mowa o mlodych rybkach.

-- dołączony post:

Pozatym zauwazylem ze ryby nie wiedza jak sie zachowac przy zasysie,moze przez to ze dziala na nia inna sila jak nurt wpdny.

Opublikowano

Piotrze woda amoniakalna wysłana.

Moim zdaniem wszystko zrobiłeś bardzo dobrze i nie ma obaw o zasysanie ryb.

Już natomiast widzę jaką im frajdę zrobiłeś tą grotą pod spodem i szczelinami.

Co prawda nie widzę czy zasys jest tylko dołem i górą przez skimmer czy też na całej powierzchni ale nawet narybek sobie poradzi. U mnie potrafił w kasecie z AqC2000 przedostać się aż do komory pompy i przez 2 tygodnie unikać zassania przez sam wlot głowicy.

Jedynym minusem twojego rozwiązania jest IMHO ten skimmer ukryty bez dostępu do niego filmu bakteryjnego, no ale coś za coś. Oczywiście nawet na otwartym zbiorniku nie działa on tak dobrze jak fabryczny Eheim, ale u mnie zawsze jak wyjmuję gąbki do płukania widzę efekty pracy tego "skimmera".

Opublikowano
Wyobraz sobie ze nie wiesz wszystkiego.A moze nie widziales.Wpuscilem mlode 2cm hongi i jakos dalo rade go przyssac do gabki.Z wylotem jest ok bo ryba nawet silnemu nurtowi sie oprze,ba u mnie nawet lubia plywac przy wylocie.Mowa o mlodych rybkach.

Jeżeli masz do kaseciaka wrzuconą pompę aq 2000,to nie chce cię martwic ale z tym hongi było coś nie tak.Ja na aq 2000 mam założoną tylko gąbkę i narybek wielkości 0,5 cm miał w tej gąbce schronienie przed większymi rybami i nie było mowy o jakimś przyssaniu.W 100% zgadzam się deccorativo że narybek mógł nawet swobodnie pływać w komorze gdzie jest pompa.Więc podejrzewam że Twój hongi był osłabiony,bo zdrowa 2 cm ryba nie da się w życiu zassać przez pompę aq 2000.Wcześniej byś z akwarium zassał cały piach niż zdrową rybę.

Opublikowano
Jeżeli masz do kaseciaka wrzuconą pompę aq 2000,to nie chce cię martwic ale z tym hongi było coś nie tak.Ja na aq 2000 mam założoną tylko gąbkę i narybek wielkości 0,5 cm miał w tej gąbce schronienie przed większymi rybami i nie było mowy o jakimś przyssaniu.W 100% zgadzam się deccorativo że narybek mógł nawet swobodnie pływać w komorze gdzie jest pompa.Więc podejrzewam że Twój hongi był osłabiony,bo zdrowa 2 cm ryba nie da się w życiu zassać przez pompę aq 2000.Wcześniej byś z akwarium zassał cały piach niż zdrową rybę.


Grzegorz kolega Raven ma dużo racji. Masz AqC2000 z gąbką na zasysie to nie wiesz co ta pompa robi w kaseciaku jak lata bez kagańca:grin: ale fakt maleńkie yellowki siedziały w komorze pompy a tam kocioł i cwaniaki czuły że tam blisko zasysu jest niebezpiecznie.:grin:

Opublikowano
Grzegorz kolega Raven ma dużo racji. Masz AqC2000 z gąbką na zasysie to nie wiesz co ta pompa robi w kaseciaku jak lata bez kagańca ale fakt maleńkie yellowki siedziały w komorze pompy a tam kocioł i cwaniaki czuły że tam blisko zasysu jest niebezpiecznie.

Badałem ja bez kagańca,na świeżej gąbce różnicy prawie nie ma.Dokupiłem do akwarium interruptusy mają około 2 cm.Swobodnie pływają koło tej gąbki nawet czasami ja podskubując.Nie wiem jaką super moc musiałby mieć kaseciak na zasysie ale u mnie na pewno zassał by wcześniej piach niż zdrową rybę.A tak na marginesie Tobie zassało jakąś rybę?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.