Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy mógłby ktoś podać jaki przepływ litrach na godzinę powinien być ustawiony na FBF w korpusie 20" (powiedzmy, że do połowy wypełniony piaskiem)?


Zamierzam założyć przepływomierz na wejściu do FBF i sterować automatycznie przepływem poprzez zawór proporcjonalny....

Opublikowano
powinien być taki aby piasek sie "gotował".

Tyle to i ja wiem, dlatego zapytałem o cyfry.


Musze jakoś dobrać zakres przepływomierza i zawór proporcjonalny.

Opublikowano
Tyle to i ja wiem, dlatego zapytałem o cyfry.


Musze jakoś dobrać zakres przepływomierza i zawór proporcjonalny.



Wg mnie nikt Ci cyfr nie poda. Bo parę deko więcej piachu i wartości będą inne. Ciut inny kształt rury czy pojemnika i wartosci sie zmieniają. Może jakieś orientacyjne ktoś zna...


Swoją droga, wg mnie kombinujesz tam gdzie nie powinieneś. Rzadko to mówię, ale nie wierzę, że uda Ci się zautomatyzować ustawianie przepływu przez FBF tak aby coś się nie sfakało. Chętnie to zobacze ale nie wierze w powodzenie :)

BTW wydaje mi się to totalnie nie opłacalne. FBF jest prawie bezobsługowy... Wkłady mechaniczne będziesz wymianiał znacznie więcej razy niż kręcił przy piasku...

Opublikowano

Nie kombinuj , jest wiele zmiennych w tej kwestji . Mam 3/4 piasku w 20" korpusie i minimalne przestawienie zaworu zmienia poziom piachu tak jak Yaro napisał jest to nieopłacalne. Ja chcesz zautomatyzować fbf-a to podłącz ups-a.

Ja sobie kupiłem (będzie i do akwarium i w kotłowni się przyda) tylko trzeba pamiętać aby był na pełnym sinusie bo imaczej pompy źle pracują.

Opublikowano
Ja chcesz zautomatyzować fbf-a to podłącz ups-a.

Jaki rodzaj automatyzacji wprowadzamy, podłączając UPS-a? Pytam poważnie bo nie wiem.


Chodzi o to, że po starcie napięcia są jakieś problemy z FBF???


Jaki UPS konkretnie kupiłeś?


Swoją droga, wg mnie kombinujesz tam gdzie nie powinieneś. Rzadko to mówię, ale nie wierzę, że uda Ci się zautomatyzować ustawianie przepływu przez FBF tak aby coś się nie sfakało. Chętnie to zobacze ale nie wierze w powodzenie


Oj człowiekiem małej wiary jesteś ;)


Mam już wybrany zawór:

Zawór trójdrogowy mieszający, proporcjonalny DN25


Oraz przepływomierz (choć tego nie wiem czy nie zamienie na jakiś inny):

Czujnik przepływu cieczy przepływomierz 3/4cala (4392631399) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img10.allegroimg.pl/photos/400x300/43/92/63/13/4392631399@@AMEPARAM@@10@@AMEPARAM@@43/92/63/13@@AMEPARAM@@4392631399



Jako że przerabiam dosyć mocno filtrację, czujnik przepływu i tak będzie i tak tak będzie. Będzie mi sygnalizować potrzebę wymiany filtrów mechanicznych, właśnie na podstawie spadku przepływu.

Całością będzie sterował prosty sterownik Siemens Logo, którego już mam. Na podstawie odczytu z przepływomierza zawór będzie dosyć dokładnie sterował przepływem na FBF. Dodatkowo w razie zaniku napięcia na układzie, zawór umożliwi mi również "miękki start" filtra FBF-a. Bez narażania go na uderzenia hydrauliczne po powrocie napięcia.


Schemat podłączenia będzie wyglądał tak:


rt7qv.jpg




PS> sterownik będzie sterował jeszcze innymi urządzeniami w akwarium, ale to już rozważania na inny wątek ;)

Opublikowano

No cóż. Mogę tylko powiedzieć, że jestem BARDZO ciekawy co z tego Ci wyjdzie. FBF reaguje bardzo gwałtownie na nawet drobne zmiany więc zajmie Ci sporo czasu odpowiednie wyskalowanie wszystkiego. Zastanawiam się tylko czy ten czujnik przepływu ma na tyle "drobną" rozdzielczość i dokładność aby dał radę.

Podstawowy problem jaki widzę, że może się pojawić to sytuacja kiedy w pkt "A" przepływ jest za mały i piach ledwie "bulgota", a w "ząbek" dalej wszystko już tak fruwa, że piasek ucieka z korpusu.

Opublikowano

Jedyną automatyzacje jaką można wprowadzić to właśnie utrzymanie napięcia .

Uderzenie wody po starcie pompy nie ruszy piachu bo masz wyregulowany przepływ na bay pasie( chyba ,że masz zamiar zrezygnować z zaworów z wajchowaniem i polegać na tych elektrycznych). Według mnie sterownik nie ma szans sam uruchomić 20" FBF-a, dozowanie wody przy starcie jest tak subtelne, że nie da rady . Jednak to jest moje zdanie i to Ty znasz się na rurach ;-). Przepływomierz również nie ma sensu , bo FBF niejako go zastąpi reagując na zapchanie mechaniki poziomem piasku. A kupiłem dokładnie takie cacko 10 godzin zasilania minimum na aku 45 Ah


ZASILACZ AWARYJNY UPS POMPA CO SINUS 400W SOLARY (4387034929) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img16.allegroimg.pl/photos/400x300/43/87/03/49/4387034929@@AMEPARAM@@16@@AMEPARAM@@43/87/03/49@@AMEPARAM@@4387034929

Opublikowano

Damian mam nadzieję, że zauważyłeś ze to Twoje "cacko" nie posiada własnego aku i trzeba podłączać zewnętrzny ?

-- dołączony post:

Jesli chodzi o auto start to widziałem jakieś kombinacje które chyba nawet działały. Rurka była dziurawa na całej długości, a nie tylko na końcu. Dzieki temu woda najpierw wzbudzała piasek i góry, a potem dziura po dziurze coraz niżej - po opór piachu się zmniejszał.


Filmik był dość biedny i dziwnie kręcony - więc nie wiem czy to nie fake ale koncepcja wydawała się sensowna...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.