Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Po przerwie wracam do przygody z Malawi i chciałbym Was prosić o pomoc w wyborze gatunków Mbuna do akwarium 170x50x50. . Wcześniej miałem 180L z Saulosi i Maingano.


Założenia:

1) Pewnie chciałbym do obsady Saulosi

2) Pewnie chciałbym też Acei (którą odmianę polecacie)

3) Gatunki bardzo agresywne odrzucam (nie chcę patrzeć na katowanie słabeuszy)

4) Ma być kolorowo (tutaj jest największy problem; dużo gatunków ma niebieską kolorystykę i pionowe pasy; z żółtymi też nie ma problemu; są też szaro-bure; rdzawy mi się nie podoba; super gdyby były czerwone)

5) Musi być kolorowy i samiec, i samica.

5) Oczywiście kolorki to nie wszystko. Fajnie gdyby miały ciekawe zachowania, pływały w różnych strefach akwarium.

6) Wspólny rodzaj diety

7) Chciałbym 4 lub 5 gatunków


Wiem, że mam dużo wymagań, ale gubię się w rozmaitości gatunków i odmian barwnych. Liczę na pomoc bardziej doświadczonych malawistów.


Pozdrawiam

Opublikowano

Zaproponuje Ci taką obsadę jaką ja mam, jak dla mnie jest bardzo kolorowo.


1. Pseudotropheus Saulosi

2. Metriaclima Estherae RED-RED

3. Metriaclima Callainos Cobalt Blue

4. Labidochromis sp. Perlmutt


Masz tu cztery gatunki w kolorach żółtym, niebieskim, bardzo intensywny pomarańcz i perłowy. Każda płeć z tych gatunków jest kolorowa no i dieta taka sama. Agresywność umiarkowana. Myślę że powyższa obsada spełnia większość Twoich wymagań.

Opublikowano

A może

Pseudotropheus saulosi

Pseudotropheus sp acei Luwala Reef

Cynotilapia afra Gallireya Reef

Metriaclima zebra red red

Labidochromis sp. Perlmutt


Kolejna obsada

Pseudotropheus demasoni samiec i samiczka taka sama

1_demason.jpg


Metriaclima sp msobo Magunga

samiec


DSC_0288 _1024x768_.JPG

samiczka

1__MG_1633.JPG


Pseudotropheus sp acei Luwala Reef samczyk i samiczka taka sama.

1_Pseudotropheus_sp_acei_Luwala_Reef.JPG

Labeotropheus trawavasae marmelade cat

galeria-5495.JPG


Pseudotropheus elongatus mpanga

galeria-5771.jpg

Opublikowano

Acei Itungi robią wrażenie. Rzeczywiście ciekawa propozycja.


Czy Metriaclima Estherae RED-RED i Metriaclima zebra red red to ten sam gatunek? Nazwa sugeruje, że będzie czerwono, ale często czytam, że jest podobny do samiczki saulosi. Jest też wiele postów gdzie są trupy z udziałem tej rybki.


Pasują mi Hongi, tyle, że często jest podobno problem z wybarwieniem np. odmiany Sweden. Którą odmianę byście polecili?


Metriaclima sp msobo Magunga - jak oceniacie agresywność tej ryby np. względem red-red'a.


P.S. A tak w ogóle to bardzo dziękuję za wszystkie porady i miłe potraktowanie moich "kaprysów" gatunkowych.


P.S. Dlaczego po zalogowaniu mam odwrotną kolejność postów?

Opublikowano
Czy Metriaclima Estherae RED-RED i Metriaclima zebra red red to ten sam gatunek? Nazwa sugeruje, że będzie czerwono, ale często czytam, że jest podobny do samiczki saulosi. Jest też wiele postów gdzie są trupy z udziałem tej rybki.

Tak to te same ryby

Nazwa swoje a wygląd swoje :-) Samiczki są pomarańczowe, nie czerwone. Proszę poczytaj tu http://forum.klub-malawi.pl/metriaclima-estherae-red-red-ob-blue-t21492.html

Co do agresji i "trupków" jak to napisałeś to jest tak jak u prawie każdego pyszczaka.

Dla mnie osobiście podobieństwo jest takie że saulosi samiczki są żółtawe a red red są pomarańczowe.


Pasują mi Hongi, tyle, że często jest podobno problem z wybarwieniem np. odmiany Sweden. Którą odmianę byście polecili?

Jeżeli masz wybierać to tylko hongi sweden. Ale najpierw poczytaj tu

http://forum.klub-malawi.pl/wybarwienie-hongi-sweden-t19612.html?&highlight=hongi+sweden



Metriaclima sp msobo Magunga - jak oceniacie agresywność tej ryby np. względem red-red'a.

Z moich doświadczeń argresja samic jest taka sama nic dodać nic ująć. Proszę poczytaj tu http://forum.klub-malawi.pl/m-msobo-magunga-opis-spostrzezenia-hodowcy-t20681.html


Aby ustawić posty http://forum.klub-malawi.pl/profile.php?do=editoptions Wchodzisz na Opcje ustawiania wątków i ustaw tak jak jest na tej stronie

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.