Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Poczytałem dość dużo opinii i skłaniam się ku zakupowi, jednak mam dylemat, gdyż w tej samej cenie mam do wyboru 303B lub 304A i teraz pytanie co się bardziej opłaca mniejszy i słabszy filtr z lampą uv (15W mniejsze zużycie prądu) czy większy 304, jednak bez lampy, jak sądzicie? Ma to być biolog, mechanik to aquael circulator 2000. Pozdrawiam


Ja mam z UV i ani razu nie użyłem. Wiele osób stwierdza z czasem że szkoda kasy na uv (co innego jak już jest). Jak interesujesz się uv to poczytaj temat http://forum.klub-malawi.pl/filtr-uv-swiecic-t23620.html


Ja w moim akwa 350 posiadam hw304 i i cirkulatora 2000 i starczy ze spokojem (21młodzików). Do tego stopnia że na Hw założyłem korpus 10" i zastanawiam się czy nie zrezygnować z aq 2000. Skoro u mnie wystarczu u Ciebie napewno. Przemyśl na czym Ci zależy i czy nie zachorujesz na większy baniak. Zrób bilans zysków i strat. Napisz co wybrałeś bo jestem ciekaw ;)

Opublikowano

A tego 303b to masz po jakieś okazyjnej cenie ? Bo jak ja na przełomie roku kupowałem 304, to różnica miedzy tym z lampa a bez to było koło 20zł. Dlatego wziąłem 304B. Finał jest taki, że kubeł chodzi bez wkręconej lampy UV, jak będzie potrzebna to ją zamontuje. Poza tym lampa wcale nie musi być na stałe włączona, ma osobny przycisk który ją uruchamia. Opis sposobu filtracji w mojej 240 jest w temacie jej poświęconym, może podpatrzysz jakieś rozwiązania.


Osobiście do domu nie kupiłbym 304 bo ma kosmiczne zużycie energii, chyba że nie ma to dla Ciebie znaczenia. Są inne tańsze w eksploatacji rozwiązania, są różne ceny ich uruchomienia i ewentualnej eksploatacji, każda ma jakieś swoje plusy i minusy. Pytanie na czym Ci zależy.


HW-304 z prefiltrem w postaci korpusu plus aquael circulator 1500 z gęstą gąbką ogólnie radzi sobie w tej 240. Choć jest kilka miejsc gdzie trochę brudu się zbiera, przy podmianach odsysam nieczystości w tym miejscu. Jednak bez tego filtra wewnętrznego nie sądzę by sobie sam HW poradził. Choć fakt, że duszę jego przepływ prefiltrem, złożami którymi wypchałem go na max i lekką kombinacją z przewodami (bo działa on zarazem jako pompa do zlewania i nalewania wody w czasie podmian).

Opublikowano

Kolego a jak jesteś zadowolony z kultury pracy filtra? Jeżeli chodzi o wydajność, głośność(akwarium mam w sypialni)?


Dobrze, że zwróciłeś mi uwagę na tą moc filtra, 35W przy 303 i 50W przy 304, gdzie moja tetra 1200 ma 21W, niby nic, a miesięcznie robi różnicę... Czytając co mówicie skłaniam się ku opcji 303A, która wyjdzie mnie 200zł z przesyłką, a myślę, że razem z aquaelem nie będzie źle...

Opublikowano

Nie będę miarodajnym źródłem jej oceny, bo mam ją w pracy gdzie jest dużo szumu (komputery i inni ludzie). Jednak lekko ją słychać przy otwartej szafce, ale nie ma lekkiego życia.


Jeśli ważne jest dla Ciebie niskobudżetowe rozwiązanie to wziąłbym pod uwagę kaseciaka, nad którym chłopcy pracują na forum. Mógłbyś wtedy zrezygnować całkowicie z filtra zewnętrznego. Ewentualnie pozostawiając jeden kubeł który już masz mógłbyś zrobić jeszcze mniejszą wersję kaseciaka. Taką która będzie tylko filtracją mechaniczną, a sama głowica będzie zamaskowana w małej zabudowie z plexi.

Opublikowano

Co do jego kultury pracy to filtr pracuje w tym samym pomieszczeniu co śpię (a od niedawna filtr pracuje pod większym obciążeniem - korpus 10"). Nie mogę powiedzieć że go nie słychać bo mam dobry słuch i kłamać nie będę. Dla mnie akceptowanie, a w żaden sposób go nie wyciszałem filc czy obkładanie kocami :) Zawsze istnieje jakieś pole manewru.


Co prawda nie mam porównania do często polecanych i wymienianych na forum jbl 1501 czy unimax 500. Albo one są takie dobre że jednak warto dołożyć 200-250 PLN albo ten chińczyk jest tak dobry jak inni piszą. Ja polecam z czystym sumieniem ale fakt że swoje z sieci ciągnie. Przepływ sam się nie zrobi.

Opublikowano

Przyjrzałem się temu filtrowi kasetowemu i w sumie dlaczego nie... :) Najbardziej mi zależy na bezpieczeństwie, bo tetra mnie strasznie zalała, 3 razy, szafka już napęczniała delikatnie nawet, tragedia z nią była. Przemyślę jeszcze wszystko poważnie, zorientuję się w kosztach i zobaczymy :) Dziękuję za rady i opinie :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.