Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wolałbym młode ryby, poza tym - Busko Zdrój....


A co do kisora, to nie wiem. Miał on msobo i rdzawe i wiem, że podobno mieszka w Krakowie. Jak co to chętni bym od niego odkupił młode msobo (jak ma).

Opublikowano

Zagadaj do niego, jak tylko ma to polecam!!


Nie ma ryb agresywnych. Są tylko błędy akwarystów którzy nie umieją odpowiednio łączyć ryb przez co często dochodzi do walk w akwarium.


No tu bym nie wysuwał takiego stwierdzenia... gatunek sam w sobie czasem jest agresywny. Do tego uogulnienie, że nie ma takich ryb to też IMO błąd..

Opublikowano
Nie ma ryb agresywnych. Są tylko błędy akwarystów którzy nie umieją odpowiednio łączyć ryb przez co często dochodzi do walk w akwarium.


Kolega ma od 20 lat piranie cholery agresywne jak nie wiem co :/

a tu taka nowość :) niech się doszkoli bo to jego błąd.

A tak na serio to jak wytłumaczyć że w jednej obsadzie samiec reda był takim kilerem ze pozabjał samice ? a po zmianie obsady ten drugi samiec dożył w tym samym akwarium przy tym samym wystroju do dnia dzisiejszego nie robiąc krzywdy samicom ? Zaznaczę ze akwarium 240l jednogatunkowe. W obsadzie 1+5 .

Opublikowano

Zgadzam się z czesterem i yaro, to chyba zbyt wielkie uogólnienie ze strony Jakuba. Stwierdzenie „Nie ma ryb agresywnych” przeczyłoby większości opisów mbuna m.in. ostatniemu artykułowi w serwisie - przykład:

„Jeśli dysponujemy trochę większym zbiornikiem i nie bawią nas tak agresywne ryby, jak większość gatunków z grupy mbuna”

Opublikowano

Panowie powolutku bo schodzimy na OT. Proponuje ty mówić na temat, a w innym temacie bardzo chętnie wysłuchaj obrony swojego twierdzenia przez Jakuba.


W dziale chów pyszczaków zrobiłem nowy temat. Tu nie róbmy OT.

Opublikowano
Nie ma ryb agresywnych. Są tylko błędy akwarystów którzy nie umieją odpowiednio łączyć ryb przez co często dochodzi do walk w akwarium.


Kolega ma od 20 lat piranie cholery agresywne jak nie wiem co :/

a tu taka nowość :) niech się doszkoli bo to jego błąd.

A tak na serio to jak wytłumaczyć że w jednej obsadzie samiec reda był takim kilerem ze pozabjał samice ? a po zmianie obsady ten drugi samiec dożył w tym samym akwarium przy tym samym wystroju do dnia dzisiejszego nie robiąc krzywdy samicom ? Zaznaczę ze akwarium 240l jednogatunkowe. W obsadzie 1+5 .



To przecież potwierdza moją tezę.

Do tego piranie można spokojnie połączyć z gupikami jak wie się jak to zrobić. Sam posiadałem swego czasu spore stado pygocentrus nattereri, które pływało z mieczykami "moskal".

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
    • Tą Tunze miałem w 720l , też bym go polecał jako niezawodny sprzęt.
    • Używałem Tunze 6045 w 500l (170cm długie) Jak dla mnie to był nawet za mocny ale jako, że ma regulację nie było to problemem. Cichy i energooszczędny. Mocowanie na magnes. Regulacja - czego chcieć więcej?
    • Cześć wszystkim. Szukam cyrkulator do swojego 375, chciał bym kupić mocniejszy żeby móc użyć w przyszłość w większym akwarium( jest taki plan) zależy mi żeby był cichy oraz wydajny.  Jeśli ktoś ma doświadczenie z tunze lub eheim proszę o opinie
    • Moje już ma 9 lat, nadal bez problemu, jedynie rys więcej Wysłane z mojego Pixel 6 Pro przy użyciu Tapatalka
    • Spoina raczej na wykończeniu. Skłaniałbym się ku zmianie zbiornika, zwłaszcza że to kontrowersyjny Wromak Przyklejać się nie opłaca.
    • Mniej niż 18 , tak naprawdę bałbym się zalewać już to akwarium.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.