Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich ponownie.

Za dwa tygodnie wracam do Polski po 3 latach nieobecności.

Moja 450l. szkło spędziło ten czas w piwnicy i nie wiem czy odważę się na ponowne postawienie go , tym bardziej , że swój wiek już ma.

Chciałbym szybko i sprawnie uruchomić nowe szkiełko więc piszę tutaj do ludzi z Wrocławia lub okolic w sprawie pomocy i porad. Na rynku pewnie sporo się zmieniło przez 3 lata i nie chcę tracić czasu na rozgryzanie tematów :) Po za tym chciałbym po raz pierwszy zrobić sumpa i szybciej pójdzie jak ktoś doradzi i pokaże palcem :)

Oczywiście jestem gotowy zapłacić za poświęcony mi czas :)

Pozdrawiam

Opublikowano

Na forum znajdziesz dużo rozwiązań filtracyjnych, od najprostszej opcji kubeł + głowica z gąbką, do najbardziej skomplikowanej ale IMHO najwydajniejszej opcji, opartej na pompie C.O. i korpusach narurowych.

Wystarczy użyć wyszukiwarki :).

Opublikowano

Nie chodzi mi tylko o filtrację - chciałbym się dowiedzieć o szkle optiwhite (czy warto , może ktoś ma akwarium z takim szkłem , chętnie bym zobaczył ) , gdzie obecnie kupować młode ryby do obsady , gdzie pokarmy ( z tego co pamiętam 3 lata temu problem był z dostaniem pokarmów Dainichi , a może jest na rynku coś lepszego )

Jak nie będzie chętnych przekopie się przez forum ale jak pisałem zależy mi na czasie

Z góry dzięki

Opublikowano

roznica w cenie szyby 300x55x10 miedzy opti, a nie-opti była ~50-100zł więc przy cenie mojego baniaka - żadna. Polecam więc front z opti. Rożnica wizualna jest niezbyt duża ale da się zobaczyć.


Ryby kup ode mnie :), a Dainichi wciąż jest najlepsze sprzedaje je akwarystyczny24.

Opublikowano

Cześć Pako :)


Jeśli chodzi o OptiWhite to powiem Ci, że różnica jest niewielka. Sam je posiadam i bardziej Opti sprawdza się w baniakach roślinnych. Nie mniej jeśli budżet jest to warto zrobić przednią szybę Opti!


Jeśli chodzi o sklep ze sprzętem to mogę polecić Ci Trzmiela na Nowym Dworze (mają dobre ceny i są bardzo wpożądku), a także IKOLA na gaju.


Zarówno w Trzmielu jak i w IKOLI są Pyszczaki. W Krainie Malawi w Hali Targowej jest największy wybór.


Jeżeli chciałbyś namiar na hodowcę z okolic Wrocławia (Zawonia) to odezwij się na prv.

Facet ma dużo gatunków więc jest spory wybór i odbiór osobisty we Wrocławiu możliwy.


Chyba, że jesteś zainteresowany rybami F1, bądź z odłowu to Malawian, bądź Tan-Mal i wysyłka :)

Opublikowano

a ja się spytam - jaki biotop Cię interesuje, bo wszyscy założyli, że chcesz założyć Malawi, a ja takiej deklaracji Twojej nie widziałem.

W zależności od tego jakie ryby chcesz trzymać, takie i akcesoria pod nie trzeba dobrać, dobrze by było napisać ile kasy chcesz poświęcić na swoje hobby bo od wersji ekonomicznej i oszczędnościowej do eksluzywnej - jest spora rozbieżność.

Opublikowano

Biotop pozostanie ten sam , czyli Malawi i mbuna , dawno temu tylko o tym rozmawiało się na tym forum :P

Trzmiela znam ale dalsze namiary to nowość - dziękuję

Co do kasy to na razie nie liczę , chcę wszystko nowe i świeże :P w piwnicy mam wszystko żeby wystartować z 450l ale chciałbym coś ulepszyć , postawić sumpa i wywalić do niego całą mechanikę

Do tej pory miałem dwa kubły zewnętrzne , jeden gąbkowy w środku , tło z pcv , duże bazaltowe kamienie


matias kupiłeś akwarium gotowe ? chodzi mi o jakiś namiar chciałbym porównać ceny , z góry dziękuje

Opublikowano

Pako ja jestem z tych co nie mają czasu na negocjacje i szukanie każdej rzeczy osobno.

Czy sklejanie akwarium samemu :) Akwarium kupiłem gotowe, oni kleją.

Napisałem do 4eh sklepów z prośbą o wycenę tego co chcę.

Wybrałem nie mniej ofertę gdzie rozmawiałem konkretnie z konkretnym facetem, który nie wciska zbędnych rzeczy :)

Zamawiałem sprzęt z Prudnika w google "akwajaro". Facet konkretny i za całość potrafi dać rabat. Robi Opti możliwość dowiezienia do domu busem i wniesienia.

W ofercie Trzmiel ma również akwaria Opti.


Na prv zostawię Ci namiary.


matias kupiłeś akwarium gotowe ? chodzi mi o jakiś namiar chciałbym porównać ceny , z góry dziękuje
  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.