Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Shiroki


Jesli chcesz aby akwarium wyglądało jak rasowe Malawi, z półcieniami, strumieniami swiatla przebujajacymi głębiny do dna, zapomnij o ledach w taśmie.

Stosujesz albo ledy Power w oswietlaczach, jesli jeszcźe umiesz w ńich pare rzeczy pozmieniać, bo sie palą szybko, albo stosujesz punktowe oswietleńie ledowe, czyli lampki led z led soczewkowych smd.




czy mozesz kolego podac konkretny model takiego oswietlacza lub lampki led (z naciskiem na jakosc, kosztem ceny) aby uzyskac ten efekt w zbiorniku o wys 50cm ??? bardzo chcialbym cos takiego uzyskac u siebie ale niechcialbym przy okazji kupowac kilku, kilkunastu naswietlaczy na probe




Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Opublikowano

Zapomnij o naświetlaczach.

Tu znajdziesz co Cie interesuje. Do wyboru do koloru. Zachęcam do nawiązania kontaktu z p. Marcinem Siedleckim, zreformować mu co sie chce a on majstruje oswietlenie, ktore spełni oczekiwania. Tylko trzeba poczekać czasami. Albo samemu dobrać światełka. Ja zachęcam kilka lampek punktowych zamocowanych i oswietlajacych to co chcesz sobie oświetlić. Wybierz albo te, ze szerokim katem święcenia albo punktowe (30 stopni). Mozesz tez zamówić listwy. Tylko w zależności od efektu zdecyduj jaki chcesz miec kolor.


Tu jest link ms-elektronik Marcin Siedlecki

Opublikowano

Nie wiem jaki masz w tym udział kolego polecając tego gościa. Są moduy led polecane i sprawdzone http://softled.pl/pl/p/Modul-4-LED-z-diodami-Samsung-5252/78. Które samemu mozna zainstalować i troszkę pokombinować. Do tych białych dorzucić 3-4 czerwone i 3-4 niebieskie i jest gitara. Ale wszystko jest uzależnione od długości zbiornika. Są też inne moduły led które są tańsze i zużywają mniej watt, które posiadam. A co do wodoodporności to proszę nie pisz, że się przepalają. U mnie świecą takowe od października zeszłego roku i żadna sztuka się nie przepaliła.

Opublikowano
Nie wiem jaki masz w tym udział kolego polecając tego gościa.


Jaki mam interes? Jak nie wiesz, to nie insynuuj, ze jakikolwiek interes mam. Żadnego nie mam. Człowiek sie pyta, ja mu doradzam. Ja używam tych lampek, robia wrazenie, sa świetne i biją na glowe chińską tandetę.




Są moduy led polecane i sprawdzone http://softled.pl/pl/p/Modul-4-LED-z-diodami-Samsung-5252/78. Które samemu mozna zainstalować i troszkę pokombinować.


Ja używam tych rownież. Sa jakąś alternatywą. Ale Ty led, ktore ja polecam nie uzywaleś, prawda? Wiec ja twierdze, po używaniu obu rozwiązań, ze moduły led sa słabsze. By uzyskac efekt jednej lampki SM Elektronic za 19,99 zl, ten sam efekt mozesz uzyskac kupując minimum 4-5 modulow po 6 zeta. ;-)

Jak kolego protestujesz u siebie w baniaku lampki, ktore polecam, wtedy pogadamy :)



Do tych białych dorzucić 3-4 czerwone i 3-4 niebieskie i jest gitara. Ale wszystko jest uzależnione od długości zbiornika.


Nie od długości, ale od głębokości akwarium kolego zależy. Na pewno w zaleznosci od wymiarów, to bedzie gitara, ale nie oswietlenie :)



Są też inne moduły led które są tańsze i zużywają mniej watt, które posiadam. A co do wodoodporności to proszę nie pisz, że się przepalają. U mnie świecą takowe od października zeszłego roku i żadna sztuka się nie przepaliła.


Nie jestes wzorem oświetlenia led z Sevres :) Za jakis czas zaczna Ci sie palić, bo żadne oswietlenie nie jest wieczne :) Im czesciej je włączasz i wyłączasz, tym mocniej sie zużywa i w koncu gaśnie :) Wszystko sie pali. Twoje rowiazanie tez stosuje i mozesz nie wierzyc, ale miedzy modelami led a lampkami jakie polecam jest roznica :)

Opublikowano
Nie od długości, ale od głębokości akwarium kolego zależy. Na pewno w zaleznosci od wymiarów, to bedzie gitara, ale nie oswietlenie


Jak zauważysz to pisałem o ilości szt czerwonych i niebieskich, więc zależy od długości zbiornika, ile sztuk trzeba dać. Raczej w pionie czyli w głębokość nie będę wstawiał modułów.


Jak kolego protestujesz u siebie w baniaku lampki, ktore polecam, wtedy pogadamy

Nic nigdzie nie protestuje, nawet nie mam zamiaru protestować, A ta w ogóle o co chodzi.


Za jakis czas zaczna Ci sie palić, bo żadne oswietlenie nie jest wieczne

Tak masz rację nic nie jest wieczne. Jestem świadom że kiedyś bedę musiał coś wymienić, tak samo jak to się robi z jarzeniówką. Ale dlaczego od razu zakładasz czarny scenariusz. Nie używałem Twojego oświetlenia i nie wiem jak działa ale nie mówię z góry że źle. Mam to co mam i mi się podoba więc polecam, bo robię to z własnego doświadczenia. Na świecie jest dużo innych rozwiązań których nie możemy mieć. Nie zakładam że coś jest źle jak nie spróbuje Ja osobiście testuje inne moduły które osiągają 12000K. Na razie nic nie mogę powiedzieć więcej , jak tylko że światło jest ok. Wszystkie inne wady i zalety w terminie późniejszym.

Opublikowano

Dzieki Meszek za poprawienie i nabijania sie z literówek. Miły jestes. Ale piszac o 1:55 nie majac okularów na nosie, człowiekowi cos sie zdarza. Masz racje, ze ilosc czerwonych i niebieskich led w zaleznosci jaki chcesz osiągnąć efekt końcowy, zalezy od długości. Ale nie tylko. Otoz polecane przez ciebie moduły maja kat święcenia od 120 do 140 stopni a to oznacza, ze swiatlo wraz z głębokością traci swoja moc swiecenia (oni "rozłazi" sie na boki, wiec im głębiej, tym słabiej oświetlają i dlatego o tym pisałem). Dlatego patrzac na moje ledy teraz widac wyraznie, ze moc swiecenia zmniejsza sie wraz z głębokością. Im wiec głębsze jest akwarium, rownież chcac uzyskac określony efekt trzeba miec na uwadze jaki to ma byc efekt. Jesli tylko chodzi o delikatna poswiatę, masz racje. Jesli masz rośliny, musisz wzmocnić proporcje. Ale to juz na pewno wiesz, wiec nie ma sensu tlumaczyc dalej.


Co do pomyłki, oczywiscie chodziło i przetestowanie. Jakbys przetestował wskazane oswietlenie, wiedziałbyś o czym mowie. Ja mam w swoim akwa i moduły superbright Samsunga jak i wskazane oswietlenie pana Mariusza, wiec wiem o czym mowie. Ty nie testowales tego oświetlenia, ale od razu je zdyskredytowaleś sugerując, że mam w tym jeszcze jakis interes.

Tak, mam ale nie taki jak ty zasugerowałeś. Chciałem pomóc a nie reklamować czy miec z tego działeczkę ;-)


Nie musisz testować niczego, bo masz juz moduły. Ja wyjąłem przed chwilą z akwa tasmy za 300 zeta, bo nie zdaja egzaminu i zakupię za jakis czas i pare lampek i pare modulow, bo juz wiem, że w akwarium jak sie zmieniaja warunki oświetlenia, akwarium wygląda bombowo i odzwierciedla zmiany warunków w głębinach naturalnego zbiornika. Wczoraj miałem imprezę, sporo gosci i jedna moja kolezanka ciagle robiła zdjęcia akwarium i komus wysyłała. Potem powiedziała. Ze co godzinę akwarium zmienia sie i chce swojemu narzeczonemu, ktorego nie było pokazać kazdy z tych efektów. Ja chcac uzyskac takie efekty i nie chcac płacić tysiecy złotych - używam trzech roznych źródeł oświetlenia led i trżech zegarów oraz programatora.


Na pewno osoby, ktore dojdą w lekturze do naszej wymiany zdań beda miały wybor. Ja tylko zaznaczę - jak ktoś lubi, jak akwarium rowno jest oświetlone i wypełnione oświetleniem jakby sie woda delikatnie żarzyla, to moduły Samsunga IP-68 sa do tego idealne. Jednak im więcej tych modulow, tym potrzebna jest wieksza moc i tym wieksze jest zużycie energii (używasz większej mocy zasilacza przy powiedzmy 30 modułach, moc zasilacza to ok 60W - jedna lampka ktora wskazałem ma pobór 1,2 W dając swiatlo odpowiadające żarówce 10W - to dla niektorych ma znaczenie). Jesli ktoś chce osiągać ładniejsze efekty oświetlenia, niezbyt jednorodne, ustawiać strefy swiatla i cienia, zapraszam pod wskazany wyzej link i obejrzeć sobie zdjęcia efektów uzyskiwanych w akwarium konkretnym rodzajem oświetlenia (wystarczy wejsc w opis, albo napisac do firmy).

Każdy ma wybór. Nawet moja propozycja nie jest najlepsza, bo najlepszych rozwiązań nie ma. Sa tylko takie, ktore spełniają czyjeś oczekiwania i zaspokajają czyjeś gusta i guściki.


Ps: czemu zakładam czarny scenariusz? Bo umiem liczyc I czytam mądrzejszych od siebie. Kazdy rodzaj oświetlenia ma swoja żywotność - średnio to od 10 000 do 30 000 godzin. Ale kazdy producent tutaj rzeźbi i jest marketingowym manipulantem. Pisza o tysiącach godzin, ale nie pisza, ze to liczone jest przy "nieprzerwanym świeceniu". Czyli kazde wyłączenie i włączenie leda, powoduje skrócenie jego wytrzymałości. Na wytrzymałość led wpływa rowniez, temperatura i wilgotność. Dlatego gdybys spojrzał w specyfikację swoich led, to odkrylabys, ze jest jakas szansa, iz raz wlaczywszy je i swiecac az do ich zgłaszania gdzies tam w dalekiej przyszlosci, musiałbys sie pogodzic, ze przy deklarowanej trwałości 20000 tysiecy godzin - w pełnym optymistycznym wariancie, non stop swiecac bez włączania i wyłączania twoich led, przepracuje one 2,27 roku. Jednakże, czego nie doczytalas, z kazdym miesiącem wydajność led spada. Po okresie około 1,5 roku ich wydajność spada do 70-80% poprzedniej początkowej mocy swiecenia. Ty tego nie widzisz, bo widzisz codziennie jak one świeca. Ale gdybys teraz kupił sobie te same ledy i je zapalił stawiając nowe obok starych, widziałbyś różnice.

Po roku zobaczyłbyś, ze moc swiecenia jest mniejsza juz o jakies 40%.

Nic nie trwa wiecznie. Ledy też.

Moduły wodoodporne (i tu masz racje) w akwarium zdaja swietnie śwoje zadanie. Ale wszystko zalezy jak sa eksploatowane i jakie sa warunki ich użytkowania. Nie sa wieczne. I to nie jest mój pesymizm ale mój cyniczny realizm :)

Zycze udanej niedzieli :)

Opublikowano
Co do pomyłki, oczywiscie chodziło i przetestowanie. Jakbys przetestował wskazane oswietlenie, wiedziałbyś o czym mowie. Ja mam w swoim akwa i moduły superbright Samsunga jak i wskazane oswietlenie pana Mariusza, wiec wiem o czym mowie. Ty nie testowales tego oświetlenia, ale od razu je zdyskredytowaleś sugerując, że mam w tym jeszcze jakis interes. Tak, mam ale nie taki jak ty zasugerowałeś. Chciałem pomóc a nie reklamować czy miec z tego działeczkę

Ach pomyłka, to teraz wszystko jasne.

Nie ja zdyskredytowałem moduły tylko Ty. Napisałeś że oświetleniu jakiegoś p Mariusza czy Kazia jest bardzo dobre . Nie pisz nie prawdy, bo ja nic nie napisałem o Twoim chwalonym oświetleniu że jest złe. Znalazłem tylko alternatywę do chwalonego przez Ciebie. A może po prostu coś żle zrozumiałeś. Czy to będą moduły których ja używam czy Ty i tak kiedyś trzeba będzie wymienić. Nie wiem dlaczego to dla Ciebie taki problem. Jestem świadom tego, że będę wymieniał moduły za jakiś czas. Ale jak na razie świecą juz 8 miesięcy i jest ok. Wymieniając moduł za 3zł to nie taki duży koszt, więc nie widzę tu żadnego problemu. Każde światło załamuje się im głębiej tym słabsze. Przy 60cm głębokości można sobie z tym poradzić, nawet przy kącie świecenia 120-140 stopni. W tej chwili testuje moduły o poborze prądu 0,24W niebieskie i czerwone a zimne białe moduły pobierają 0,72W. Mam w zbiorniku 10 białych, 5 niebieskich i 4 czerwone to zobacz jaki mam pobór prądu nie całe 10W. Zasilacz mam 18W czyli z nadwyżką A efekt jest jak dla mnie bardzo zadowalający. Bo chyba o to chodzi aby mi się podobała a nie komuś innemu.

Opublikowano

Witam

Co do żywotności diod LED.

Niepisaną normą dot. żywotności diod LED jest bariera 30% obniżenia jasności świecenia w stosunku do diod nowych. Zatem, jeśli producent podaje 30.000 h, oznacza to, że po tym czasie diody LED mogą świecić słabiej o 30%. Generalnie 30.000 h to obecnie kiepski wynik, znajdziecie taki w popularnych marketowych żarówkach LED. Porządnym standardem obecnie to diody o żywotności 50.000 h (lepsze dalekowschodnie i oczywiście większość markowych). Niektóre diody w komfortowych warunkach będą pracowały nawet 100.000 h (vide parametry telebimów).

Oczywiście kolega ma rację, że żywotność zależy od kilku parametrów. Niemniej jednak zdecydowanie wśród wymienionych ma znaczenie jakość diod, rodzaj i poziom zasilania, efektywność odprowadzania ciepła i ograniczanie mocy kiedy zbędna.

Na częste zapalania diody są odporne, zresztą w akwariach światło powinno płynnie się zapalać i gasić. Sam byłem świadkiem jak przy próbach z oświetleniem duża pielęgnica, wystraszona nagłą zmianą, rozbiła łbem szybkę działową o grubości ponad 2 mm .

Szczelność = wpływ wilgoci, to oczywiste. Z tym, że nie jest to związane z samą strukturą diod a bardziej z śniedzieniem połączeń, ścieżek, rdzewieniem nóżek, przebiciami, upływnością prądu. Należy pamiętać, że diody są zasilane prądem stałym, zatem większość w/w procesów będzie zachodziło szybciej niż przy prądzie zmiennym o podobnym potencjale. Same diody mogą pracować nawet w wodzie, natomiast ich połączenia elektryczne muszą być odizolowane. Są do tego specjalne zalewy, niestety drogie i trudno dostępne. Praktycznie - jak listwy marnej jakości, to i ten silikon na nich wiele nie wytrzyma. Twardnieje, pęka i równia pochyła. Moduły pod tym względem wyglądają dużo lepiej, ale ta plątanina kabelków...

pozdrawiam

Czarek

Opublikowano

Pytanko : co ja muszę kupić aby móc sterować tzn. zmieniać kolory i symulować wschód i zachód słońca za pomocą power LED ?

Opublikowano

A tu masz klilka mozliwosci. W załączeniu podsyłam Ci taki sprytny zegar ze sciemniaczem. Wykorzystując Googla znajdziesz bez trudu:


http://www.ibis.krakow.pl/solar_engine_symulator_switu_zmierzchu.html

Tu masz tez kilka pomysłów :

http://poszukaj.elektroda.pl/szukaj,zmierzchu-świtu.html


A jak masz sporo kasy, to polecam takie cóś

http://mirekkon.akwarium.net.pl/light.htm


Ja zastosowałem tanie i proste rozwiazanie. Mam w akwarium 3 źrodła swiatla: ledy, moduły led rgb i lampki led. Kupiłem 3 tanie timery elektroniczne, np. takie:


http://sklep.roslinyakwariowe.pl/programator-czasowy-timer-elektroniczny-p-7527.html


Podłączasz kazde z tych źródeł do jednego osobnego timera i wpinasz kazde w osobne gniazdo zasilania i sobie programujesz. Ja mam najsłabsze jako nocne ustawione na dwie godziny rano i na dwie godziny wieczorem. Mocniejsze mam ustawione tak, by włączało sie na pol godziny przez wygaśnięciem i wyłączało na pol godziny po zapaleniu sie wieczornego oświetlenia. Mam tez oswietlenie dobarwiajace na wieczór, jak wracam z pracy i ktore odpowiada z kreacjonizmu zachodowi słońca. Wszystko kosztowało mnie tyle co listwa elektryczna ok. 20 zł plus 3x26 zl timery analogowe. I rybki sie przyzwyczaiły.

Do sterowania barwami rgb polecam gorąco http://sklep.avt.pl/sterownik-do-tasm-diodowych-led-rgb-44-przyciski-podczerwien-ir.html


Kosztuje toto jakies 24 zł. I baw sie potem ustawieniami :)

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.