Skocz do zawartości

Filtr kasetowy do akwarium


Rekomendowane odpowiedzi

Ja użytkowałem kaseciaka jednostronnego z pojedynczą gąbką 5cm 45ppi o ciut większej powierzchni i zapychała się ona po tygodniu.


Może rozwiązaniem byłoby zastosowanie samej gąbki 30ppi tej grubości?

W mojej kasecie mam tylko tapicerską i szlag mnie już trafia, jak po trzech dniach muszę przykręcać Aquael bo powietrze zasysa. :-x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież PPI45 jest bardziej "gęsta" od PPI30. Zastosowanie PPI30 zamiast 45 teoretycznie pozwoli na uniknięcie szybkiego zapychania się gąbki.

Ja póki co mam PPI45 potem biopolimer, dalej PPI30, następnie ceramika, znowu PPI30 i grys koralowy. Dolna gąbka PPI30 jest tylko po to by oddzielić poszczególne warstwy(ceramiki od grysu). Prawdopodobnie będzie do usunięcia.

Czas pokaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jest gęstsza i o to chodzi. Lepsza jakość wody. Nie chcę Cię Krzychu zniechęcać ale te wszystkie gąbki, gąbeczki z czasem sie zatkają bo jakaś tam cześć tego syfku przelatuje przez pierwszą gąbkę i osadza się na tych niżej. Za jakiś czas poziom wody zacznie drastycznie spadać w komorze pompy i do póki masz słabszą pompę to może będzie Ok ale przy Jebao to już byłby problem i jestem tego niemal pewien. Według mnie ta wersja tylko do pomp max 2000l/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto jeszcze pamiętać aby za gąbką zostawić nieco więcej miejsca. Ja tam trzymam grzałkę i dodatkową pompkę do adsorbera.


Za gąbką czyli przed komorą pompy? Nie opada Ci tam poziom wody w miarę zabrudzenia się gąbki? Chodzi mi o możliwość spalenia grzałki. Może lepiej zostawić miejsce na grzałkę przed gąbką. Większa przestrzeń wolna przed gąbką poprawi chyba nawet ruch wody przechodzącej przez gąbkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qrcze, u mnie i po 2 tygodnie (rekord to prawie 3) potrafiła chodzić nieczyszczona gąbka w 300l i to przed redukcją (27 ryb). A pompy mam w środku 2 - aquael Circulator 2000 i aquael powerhead 1100l.

Moim skromnym zdaniem niepotrzebna jest komora pompy w takiej formie jak obecnie, aby można było spokojnie wyjąć pompę. W końcu co ile macie zamiar ja wyjmować? Wystarczy pompę dać na dnie (a dc3000 i wyższe są do tego stworzone), wylot jej zrobić na rurce pionowej. Nad nią kratka, na kratce biologia, powyżej gąbka po całej długości i obie filtracje "opatulające" rurkę od pompy. Oczywiście, żeby wyjąć pompę trzeba wyjąć najpierw gąbkę, biologię i kratkę, ale jak pisałem, jak często będziecie to robić?

Coś w tym stylu działa u mnie a "wyjście" pompy zaczerpnięte jest od Makoka. Zresztą, pisałem już o tym wcześniej. Tyle, że wg Henryka to już nie jest filtr grawitacyjny.


Wysłane z telefonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy spokojnie cieszy mnie żywa dyskusja.

Co do konstrukcji appera to nie napisałem że to nie będzie działać tylko dalej uważam że jest to wykrzywienie idei kaseciaka.

Zgodzicie się zapewne że poza tym że woda nie opuszcza szkiełka to miał na celu schować wszystkie graty?

Nie uwzględnia więc takich spraw jak schowana grzałka. Jak apper zrobi regularną komorę eljota, co słusznie sugeruje Seba to grzałkę schowa a i na blok absorbera będzie miejsce. Bo to co teraz zaprojektował to grzałka nie wchodzi a jak nawet to będzie po czyszczeniu gąbki pracowała tylko 1/3 wysokości wyżej woda będzie ją omywała tylko po zatkaniu dołu gąbki. Taką pracę grzałki tylko częścią jej wysokości przetrenowałem -efekt jakby uszkodził się termostat.

Zgadzam się z Sebą że czym konstrukcja prostsza tym lepsza ale powinna uwzględniać obecne ale i przyszłe wymagania.

Wiem że wielu z was jest gorącymi przeciwnikami jakiejkolwiek chemii choć tylko do czasu np. pleśniawki:( ( niech was ręka Boska powstrzyma od sypania soli kuchennej pyszczakom) ale obie wersje 6.0 i 7.0 uwzględniają już biologiczne usuwanie NO3.

Co do uwzględnienia w konstrukcji takich wymiarów i oczek gąbki by pompa nie siorbała co dwa dni to moje zdanie jest takie.


Tak trzeba to dobrać by kierując się rozumem a nie własnym lenistwem doprowadzić do siorbania pompy co tydzień. Bo nawet jak pompa nie siorbie przez miesiąc to albo oczka za duże albo pompa za mała. Kaseciak to nie kubeł że częste czyszczenie gąbek to uszczelka, przecieki.

Tu rozum powinien podpowiadać że gąbki czyścimy co najmniej raz w tygodniu a nie czekamy aż tygodniami w nich bagno się lasuje.

Wiem bo to też przeszedłem po nie czyszczonych gąbkach przez 3 miechy - już tylko to szambo z gąbkami razem wywaliłem do śmieci.

W tym sensie appera konstrukcja jest niedopracowana, ale zastrzegam to jest tylko moje zdanie. Inni mogą mieć odmienne.


Każdy powinien dobierać wymiary i konstrukcję do swojego baniaka z uwzględnieniem obsady i pompy bo to nie sklep tylko własny wykon więc może być dpbrany to tego jedynego naszego baniaczka i to jest bezcenne - nieprawdaż?.

Moim zdaniem Krzysztof ma optymalne rozwiązanie choć bym zmienił tylko w jego projekcie jedno. Zamiast NGBC wpisać TMBT.

Dlaczego - bo z krótkich co prawda jeszcze doświadczeń wynika że ten biopolimer zupełnie nie gluci a produkowana biomasa jest tak mała i tak jej mało że zupełnie nie ma wpływu ani na estetykę wody ( kryształ jak zwykle u Seby ale i u decco:D ) a tym bardziej na zapychanie gąbek czy złoża.

Krzycha baniak to rynna a obsada to muszlowce więc uwzględniliśmy to obaj w jego wykonie kasety ale jest uwzględnione wszystko co uważam za klasyczny kaseciak 7.0 i nic nie widać poza czarnym tłem i czarną kasetą.

Czas pokaże - a Krzysztof ponieważ jest z nami i go wciągnęliśmy w dyskusję choć to Tanga:D z czasem zapewne potwierdzi słuszność naszych założeń.

Po czasie poddacie nasze założenia weryfikacji ale już w realu. Ja jestem spokojny.


Niestety taka nasza natura że natychmiast każde rozwiązanie przykładamy do swojego baniaka i naszych wymagań.

Oby to nie było założenie by gąbek nie czyścić miesiącami tylko robimy to tak często jak rozum nam podpowiada a nie siorbanie pompy.

Ja bez siorbania miesiącami w Tanga trzepie o wannę gąbki regularnie co sobota - w zastępstwie podmianek:D .

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Moim zdaniem Krzysztof ma optymalne rozwiązanie choć bym zmienił tylko w jego projekcie jedno. Zamiast NGBC wpisać TMBT.



Po tych paru NOWYCH postach też chętnie zamieniłbym NGBC na TMBT :) Jednak gdy kompletowałem wszystkie klocki do tej mojej układanki pod tytułem jamnik z kaseciakiem, NGBC było już przez Was wielu sprawdzone a TMBT na etapie mniej lub bardziej dokładnego porcjowania przez sprzedawcę :) Zakupiłem dwie puszki NGBC z czego jedną otwarłem i wsypałem do kaseciaka. Druga stoi i czeka. Póki jej nie zużyje (a może to potrwać) nie zmienię biopolimeru choć bardzo przemawia do mnie brak glucenia przez TMBT. Zbiornik jeszcze na dobre nie ruszył więc póki co pozostaje mi czekać i wypatrywać wyników.


Krzycha baniak to rynna a obsada to muszlowce więc uwzględniliśmy to obaj w jego wykonie kasety ale jest uwzględnione wszystko co uważam za klasyczny kaseciak 7.0 i nic nie widać poza czarnym tłem i czarną kasetą.


To prawda - wszystko się zgadza. Na dowód wrzucam fotki - nie są najlepsze (żeby nie powiedzieć kiepskie) ale obrazują ogólny wygląd baniaka. Efekt jest taki jak miał być i to najważniejsze.


Czas pokaże - a Krzysztof ponieważ jest z nami i go wciągnęliśmy w dyskusję choć to Tanga:D z czasem zapewne potwierdzi słuszność naszych założeń.

Jestem tego pewien. Przy tym litrażu i obsadzie na pewno się sprawdzi. nie omieszkam też zdać relacji. A póki co śledzimy rozwój wydarzeń.


Pozdrawiam.

post-16170-1469572282306_thumb.jpg

post-16170-14695722823906_thumb.jpg

post-16170-14695722824746_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby była jasność. Kolega deccorativo zrozumiał chyba moją ideę tak, że chciałbym nie czyścić gąbek miesiącami. Od lat jestem przyzwyczajony do cotygodniowych podmian nawet po 50%. Czyszczenie co tydzień to dla mnie nie problem i znam korzyści z tego płynące. W nowej lokalizacji baniaka zrobiłem nawet dojście wody i kanalizę pod akwarium więc stanie się to mniej uciążliwe. Chodzi mi o to, żeby kaseciak sam nie zmuszał do czyszczenia co tydzień. Zaglądanie codziennie do komory pompy i sprawdzanie poziomu wody jest stresujące. Moim zdaniem filtr powinien być zaprojektowany w ten sposób, żeby w razie nieprzewidzianych okoliczności można nie czyścić ich przez te 2-3 tygodnie. Zdarzają się sytuacje typu dłuższy wyjazd czy najzwyklejszy brak czasu. W normalnych warunkach czyszczę gąbkę co tydzień. Chcę mieć jednak bezpieczny zapas. Niestety jak wskazuje kilkadziesiąt stron tego wątku ani deccorativo ani nikomu innemu nie udało się stworzyć kaseciaka, który łączyłby kompaktowe rozmiary z możliwością długiej pracy bez czyszczenia gąbek i jeszcze zmieścił w sobie wszystkie bloki, absorbery, grzałkę i działający skimmer. Każdy ma inną estetykę, ale dla mnie w przypadku mojej średniej wielkości akwarium 120x60x60 kaseta długości 50-60cm jest za długa i źle wygląda obojętnie jak się stara ją zamaskować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.