Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
6 godzin temu, rosa1986 napisał:

Nie mam zamiaru jakoś nim jeździć po akwarium, ale chyba lepiej bym się czuła mając świadomość, że mam do niego dostęp.

..czasami lepiej przesunąć filtr ( bez względu czy to kaseciak czy inny wewnętrzny )  kilka centymetrów w lewo czy prawo jak przestawiać kamienie w całym akwa. Jasne...Henryk ma racje mówiąc ,że raz ustawisz i masz spokój... ale nigdy nie wiesz czy nie będziesz miała ochoty czegoś zmienić..wtedy lipa:)Dodając jeden czy dwa kawałki PCV nie ograniczasz swoich możliwości..A sposób Agnieszki też rozwiąże sprawę jego "stania" lub nawet doklejenie czterech nóżek które będą zakopane w piasku na wysokości jaka sama ustalisz , czy też jak Rafał poleca wklejone zaczepy.

Opublikowano
39 minut temu, AndrzejWalb napisał:

... ale nigdy nie wiesz czy nie będziesz miała ochoty czegoś zmienić..wtedy lipa:)Dodając jeden czy dwa kawałki PCV nie ograniczasz swoich możliwości.

Co racja to racja, zawsze lepiej zestawić sobie jakieś pole manewru ?. Dlatego chyba jednak zamówię dzisiaj te kilka kawałków pcv. I na pewno będzie to mniej problematyczne niż wyciąganie całego tła. Mam je teraz niczym nie przyklejone i nie ukrywam, że tak bym wolała zostawić. A przy klejonym do niego kaseciaku to raczej będzie niemożliwe.

Opublikowano
2 minuty temu, rosa1986 napisał:

Dlatego chyba jednak zamówię dzisiaj te kilka kawałków pcv. I na pewno będzie to mniej problematyczne niż wyciąganie całego tła

.......zdecydowanie mniej . Musiałabyś je wyjąć , wysuszyć , spuszczać część wody , przenieść ryby ......jednym słowem "Sajgon". Zawsze w razie czego bez problemu robisz sobie zmiany tak jak chcesz a nie jak wymusza na Tobie ustawienie filtra. Oczywiście to jest tylko moja argumentacja a  zrobisz tak aby Tobie było i wygodnie i praktycznie  i ładnie:)

Opublikowano
33 minuty temu, AndrzejWalb napisał:

Oczywiście to jest tylko moja argumentacja a  zrobisz tak aby Tobie było i wygodnie i praktycznie  i ładnie:)

Już i tak myślałam nad tym. A jednak jest więcej argumentów za tym, żeby zrobić to oddzielnie.

Dzisiaj sobie wszystko dokładnie zmierzę i zamówię. Mam tylko nadzieję, że będę czekała krócej niż ostatnio (sezon urlopowy ?)

Opublikowano
11 minut temu, rosa1986 napisał:

Mam tylko nadzieję, że będę czekała krócej niż ostatnio (sezon urlopowy

..nie wiem  gdzie kupowałaś ale jak coś to polecam też tę firmę http://www.emplast.com.pl/

Bardzo rzetelna firma z fajnym kontaktem. Cenowo się nie wypowiem bo nie mam porównania. Polecam bo kupowałem u nich z tym ,że odbierałem PCV osobiście. Może to być jakaś alternatywa w razie urlopu Twojej firmy:)

Opublikowano
3 minuty temu, AndrzejWalb napisał:

Może to być jakaś alternatywa w razie urlopu Twojej firmy:)

Zamawiałam w fabertec.pl, to już moje drugie zamówienie i ogólnie jestem zadowolona. Tylko tym razem czekałam trochę dłużej, bo ktoś był na urlopie. Ale już chyba wrócił, więc zostanę przy tamtej firmie ?

A o tej, którą polecasz też słyszałam ?

Opublikowano
2 godziny temu, Pleziorro napisał:

Zapcha się momentalnie za małe oczka, i tak jak pisałem woda popłynie bokami bo ciężko będzie to rozłożyć po całości.

Jeśli chodzi o taką siatkę jak na fotce to szczerze wątpię. W takiej siatce miałem ceramikę w kuble ale nie w koszyku tylko w miejscu na grzałkę (tyle samo miejsca co w kasecie) i nic się nie zapychało.

Opublikowano
3 godziny temu, rosa1986 napisał:

Zamawiałam w fabertec.pl, to już moje drugie zamówienie i ogólnie jestem zadowolona. Tylko tym razem czekałam trochę dłużej, bo ktoś był na urlopie. Ale już chyba wrócił, więc zostanę przy tamtej firmie ?

A o tej, którą polecasz też słyszałam ?

Tydzień czekania za formatkami. Dziś przyjechała paczka . I jeszcze zły klej dali ? ale podobno jutro ma dość poprawny.  Tak więc okres urlopowy im nie  służy ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.