Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Podstawową filtracją jest u mnie narurowiec+falownik jebao Rw-15. Z falownika chce zrezygnować, a w jego miejsce wstawić DCT-6000 w kasecie wypełnionej tylko gąbkami w celu pomocy filtracji mechanicznej. W związku z tym mam prośbę do znawców tematu o pomoc w zaprojektowaniu "pudła". Co byście polecili ?

Osobiście coś zmieniam jak jestem nie zadowolony z tego co mam.

Z czego jesteś niezadowolony bo filtracja narurowa+falownik to doskonały układ - co ci nie pasuje? bo nie wiem czego się spodziewasz po widocznym pudle z gąbkami w baniaku

Opublikowano
Z czego jesteś niezadowolony bo filtracja narurowa+falownik to doskonały układ - co ci nie pasuje?

Po przeniesieniu falownika na bok niezadowolony jestem z drgań, które dają wrażenie buczenia i denerwują małżonkę. To jest drugorzędna sprawa, podstawą będzie usprawnienie filtracji mechanicznej.

Opublikowano
Po przeniesieniu falownika na bok niezadowolony jestem z drgań, które dają wrażenie buczenia i denerwują małżonkę. To jest drugorzędna sprawa, podstawą będzie usprawnienie filtracji mechanicznej.


Buczenie które denerwuje małżowinkę to moim zdaniem podstawowa sprawa i mimo że piszesz inaczej to działasz by nie denerwować drugiej połowy.

Może zacznij od wyciszenia drgań tego bydlaka RW15 - nigdy nie miałem ale na pewno koledzy mają więc może podpowiedzą co zrobić. Ja tam widzę podłożoną gąbkę pod pompą, przesunięcie w inne miejsce na szybie.

Nie wiem co masz na myśli tym usprawnieniem filtracji mechanicznej ale jeśli myślisz że pudło z gąbkami zastąpi ich płukanie w celu usunięcia g. z wody lub usunie ci to brązowy herbatkowy kolor wody lub mętność z powodu biopolimerów lub słabej biologii to jesteś w błędzie.

Jedyne co poza następnym poważnym wydatkiem finansowym i zdublowaniem narurowca zyskasz to jednak mniejszą cyrkulację wody i nic nie lepszą filtrację mechaniczną ale to moje zdanie i masz pełne prawo się z tym nie zgodzić i zrobić po swojemu.:D

Jednak co wymyśliłeś to nie jest filtr kasetowy bo to jednak jest kompletna filtracja biologiczno-mechaniczna łącznie z usuwaniem NO3 a nawet PO4 więc walimy obaj OT:D i ja się wyłączam.

Opublikowano
Może zacznij od wyciszenia drgań tego bydlaka RW15 - nigdy nie miałem ale na pewno koledzy mają więc może podpowiedzą co zrobić. Ja tam widzę podłożoną gąbkę pod pompą, przesunięcie w inne miejsce na szybie.

próbowałem wielokrotnie, gąbki nic nie dają, jeżeli falownik jest na boku musiałby być na szybie tylnej i to obok boku widocznego...


Nie wiem co masz na myśli tym usprawnieniem filtracji mechanicznej ale jeśli myślisz że pudło z gąbkami zastąpi ich płukanie w celu usunięcia g. z wody lub usunie ci to brązowy herbatkowy kolor wody lub mętność z powodu biopolimerów lub słabej biologii to jesteś w błędzie.

proszę Cię, czy ja gdzieś coś takiego napisałem, że mam z tym problem ? a wg. Ciebie drobinki, które są mega widoczne w świetle ledowym nie zostaną usunięte przez "pseudo" kaseciaka ? Odpowiem Ci usuną, gąbka w moim kotniku o grubości 15cm robi to idealnie !


Jedyne co poza następnym poważnym wydatkiem finansowym i zdublowaniem narurowca zyskasz to jednak mniejszą cyrkulację wody i nic nie lepszą filtrację mechaniczną ale to moje zdanie i masz pełne prawo się z tym nie zgodzić i zrobić po swojemu.

Wydatki finansowe do rozliczenia pozostaw mojej żonie :D Pompa, która pcha 6000l/h nie zastąpi falownika chodzącego na 1 lub 2 biegu ? O filtracji mechanicznej już napisałem.


Jednak co wymyśliłeś to nie jest filtr kasetowy bo to jednak jest kompletna filtracja biologiczno-mechaniczna łącznie z usuwaniem NO3 a nawet PO4 więc walimy obaj OT i ja się wyłączam.
Opublikowano

Wg. mnie jest bardzo, pompa zamknięta w pudle tylko z dwoma gąbkami, łącznie ze złożem biologicznym, które będzie na tych grubych gąbkach, a którego nie potrzebuję. Purolitie i atrament robi swoje.



:D :D przekonałeś mnie więc rób jak uważasz:D chyba wyjdzie taki kaseciako-narurowiec:D

Opublikowano

Do karmienia wyłączam sobie pompę,ale wtedy z kaseciaka wylewa mi się cały syf na taflę wody,w czym tkwi błąd ? Za duże wycięcie ? Mam wcięcie około 2cm na wysokość i 1cm szerokości przy załączonej pompie.

Opublikowano

Znaczy przez skimer wydostaje się brud z komory biologii/pompy ?

Bo na działającej pompie poziom jest niżej i woda przedostaje się wraz z filmem bakteryjnym do filtra ? przy wyłączeniu poziomy się równają i komora wydala to co w niej siedzi ?

Opublikowano

A nie śledziłem wszystkich Twoich poczynań z kaseciakiem, jak masz wylot obecnie z pompy ? bo najskuteczniej jednak przecinać taflę wylatującą wodą, choć nie każdy lubi odgłos strumyka w domu :) Podpatrzyłem to u Stana na filmiku z cyrkulacją, wypróbowałem i woda czyściutka na górze jak bym dopiero co nalał.

Wcześniej pisałeś o pianie w komorze pompy, ewidentnie coś jest na rzeczy u Ciebie. Tylko co ?

Opublikowano

Film Stana widziałem.Na razie wyłączyłem pompę cyrkulacyjną,ale pompę w kaseciaku ustawiłem na max 4000 i mam wyrzutnię rakietową z rurki,Stanowi z tych rurek raczej ciurka więc tak nie ustawię.Piana wychodzi pewnie jeszcze z brudów z piasku.Wylot z pompy mam na rurce 19mm.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.