Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zakładam ,że filtr będzie można czyścić rzadziej od klasycznego układu (pompa będzie zawsze w wodzie),jednak mam wrażenie ,że

filterek będzie działał gorzej bo przez gąbki pionowe wodę będzie przeciskał tylko napór wody z akwarium.

Jest jakiś błąd w takim myśleniu

.



Chyba czeka nas następny Szablon tym razem dwie wersje kaseciaka:D

Kolego po pierwsze to co prezentujesz to nie jest kaseciak bo to nie jest filtr grawitacyjny więc nie ma błędu w twoim myśleniu. Podobne rozwiązanie ale bez błędów chyba ma spiochu tylko u niego jest wielka gąbka na wierzchu.

Pompa jak w każdym kuble będzie ssała wodę przez całą wysokość tej drugiej gąbki ( po licho ona -nie wiem) i jak w każdym kuble przytkanie gąbek zwolni przepływ.

W prawidłowo zaprojektowanym kaseciaku wystarcza jedna gąbka ppi45 gruba na 3-5cm , za to jest miejsce na grzałkę lub kilka i co najistotniejsze jest złoże biologiczne z cała filtracją biologiczną jak węgiel, zeolit, polimery . Immanentną cechą kaseciaka jest to że bez względu na zapchania wszystkich mediów po drodze wody pompa zawsze pracuje na maxa ile fabryka dała - bez zwalniania przepływu, tylko poziom wody w komorze pompy się zmienia. Jest to istota filtracji grawitacyjnej.

Gąbki w kaseciaku są po to by je bez cudaczenia co tydzień płukać by syfu się pozbyć.

Ryby nie lubią tygodniami a nawet miesiącami pływać w śiuśkach i gówienkach wepchanych w gąbki. W kubłach to problem bo tanie przeciekają tu nic nie przecieka , wyjmujesz łatwo więc tylko trzeba podstawowe czynności robić dla dobra ryb - w kaseciaku nawet pompy się nie wyłącza a czyszczenie gąbki z waleniem o płot:D ( Seba) lub o wannę -jak ja to 5 minut raz na tydzień poświęcone dla akwarium. Takie jest moje zdanie na temat czyszczenia filtrów.

Bezobsługowe akwarium to tylko Jezioro Malawi;)

Opublikowano
Chyba czeka nas następny Szablon tym razem dwie wersje kaseciaka:D


Nie będzie :D Dałem szkic pod dyskusję,żeby nie popełnić błędu.Jak wspominałem swoje filtry kleję ze szkła i wklejam,więc błąd kosztowałby mnie demolkę akwarium.

W prawidłowo zaprojektowanym kaseciaku wystarcza jedna gąbka ppi45 gruba na 3-5cm , za to jest miejsce na grzałkę lub kilka i co najistotniejsze jest złoże biologiczne z cała filtracją biologiczną jak węgiel, zeolit, polimery . Immanentną cechą kaseciaka jest to że bez względu na zapchania wszystkich mediów po drodze wody pompa zawsze pracuje na maxa ile fabryka dała - bez zwalniania przepływu, tylko poziom wody w komorze pompy się zmienia.

To wszystko mam w swoich szklanych "wklejakach" - są jak kaseciaki.Chciałem spróbować czegoś innego bo w swoim LT filtr czyszczę co miesiac-półtora ,a chciałem rzadziej. LT potrzebuje filtra tylko do mieszania wody, nawet wsad biologiczny nie jest potrzebny

Wiec jak nie trzeba dłubać to po co się męczyć :D


.Swoje filtry sklejam maksymalnie malutkie,najmniejszy ma 12cmx5,5cm,wysokość =wysokości akwarium i w tych gabarytach muszę wszystko zmieścić, i nie czyścić filtra zbyt często.

To moje ostatnie "dzieło" w akwarium 25l - wszystko co potrzeba w środku + skimer

Wklejam ,bo cos mało tutaj gotowych realizacji udokumentowanych :)


post-15563-14695724533218_thumb.jpg

post-15563-14695724534496_thumb.jpg

Opublikowano

mtoole chyba pomyliły ci się fora.

Jesteś na forum Malawi a nie na forum LT vel Diana więc te twoje szklane cudaki 12x5cm raczej dla nas nie są żadnym udokumentowaniem tylko zaśmiecają temat.

Zrób zwykły hamburg przez całą szerokość tego baniaka 25l i gąbkę będziesz czyścił raz na rok albo dwa.

Opublikowano

Myślałem ,ze to jest wątek o filtrach wewnętrznych spełniających rolę kombajnu,więc nie wiem o co się sadzisz.Piszę na temat.Nie wklejam tu zdjęć swoich szkieł tylko fotki filtra jak z tematu.

te twoje szklane cudaki 12x5cm raczej dla nas nie są żadnym udokumentowaniem

Te szklane cudaki spełniają swoją rolę w moich akwariach i nie ma znaczenia czy są do 25 czy 1000 litrów.Zasada jest ta sama.

Wyjaśnienie ,że robię te filtry do akwariów innego typu to jakieś faux pas.

Masz problem z tym,że nie robię filtrów z pvc ,czy że w ogóle śmiałem się wypowiedzieć na forum Malawi.Czy może masz problem ...ot tak dla zasady?

Opublikowano

Deccorativo co to za różnica do jakiego akwarium kolega wsadzi tego kasecieka. Najważniejsze to chyba żeby trzymał się tematu a kaseciak spełniał swoją rolę czy będzie z pcv, szkła czy innego materiału. Jeśli nie chcesz lub nie możesz mu pomóc to się nie wypowiadaj a nuż inni może na jego pomyśle skorzystają lub mu pomogą.


Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
Deccorativo co to za różnica do jakiego akwarium kolega wsadzi tego kasecieka.


Nie mam żadnych problemów z kaseciakiem - mam dwa dla Tanga i Malawi a nie do LT.

Jak Andrzej Wałb wyjaśni ci zasady obowiązujące w tamtym ekosystemie to sam dojdziesz do wniosku że to pudełko 12x5,5cm na dwu gąbkach z przepływem wody w tym w jednej przez jej wysokość a więc oceniam na ok 10l/h nijak nie pasuje do Malawi. Nawet jak będzie ze szkła czy złotej blachy wykonane.

Temat dobrnął niemal do 800 postów i jest w nim z setka projektów.

Doświadczony Malawista nie musi tego wszystkiego czytać bo sam dobrze wie jaka pompa, gąbki, jakie złoża itp dać. Niektórzy robią już piątą swoją wersję kaseciaka.

Ja pisałem ten temat a szczególnie ostatni post widząc młodzianka:D który przeczytał to wszystko:shock: czacha mu się gotuje:shock: :shock: i już zapomniał jak było na początku :confused: - by na koniec dowiedzieć się że wystarczy wkleić w rogu baniaka 1000l szklane pudełeczko 12x5,5 cm i Malawi lata jak ta lala. Tak jest to napisane - niestety. Z korespondencji na pw jasno to wynika.

Młodzianek:D nie wie co to Malawi a tym bardziej jakieś LT.

Jak wielu z was przy innych biotopach przypomniałem że to forum Malawi - jak żle to przepraszam i nie dyskutuję.

I tak z waszą pomocą zaproponuję szablony kaseciaków w wersjach 6.0 i 7.0 dla trzech wielkości baniaków i nie zacznę od baniaka 25l.;) ani nie skończę na 1000l - prawda Seba?:D sam czekam na twoje efekty:shock:

Opublikowano
I tak z waszą pomocą zaproponuję szablony kaseciaków w wersjach 6.0 i 7.0 dla trzech wielkości baniaków i nie zacznę od baniaka 25l.;) ani nie skończę na 1000l

Szablony koniecznie potrzebne. Po przebrnięciu przez wątek można tylko zgłupieć. Na szczęście chętnie wszystko wyjaśniasz przez PW za co dziekuję.

Opublikowano

Jako rasowy Mlodziak :D który przebrnal cały wątek filtrów kasetowych (i nie tylko ten) od dechy do dechy potwierdzam : SZABLONY NA FORUM powinny być osobnym działem bez komentowania a tylko z odnośniki do wątku gdzie temat rozwijał się. Takie kompendium finalnych wersji :)


Składam zatem wniosek formalny do operatorów;)

Opublikowano

Faktycznie Heniu będzie trzeba opracować jakiś szablon kaseciaków. Powiedzmy po 2-3 typy na dany litraż. Ja mogę przygotować po jednym, Ty po drugim i ktoś trzeci na ochotnika. Porównamy na PW obgadamy zmiany i skleimy jeden wątek zamknięty na dyskusję. Tutaj to już jest epopeja i nikt przy zdrowych zmysłach nie jest w stanie wyciągnąć z tego wątku nic konkretnego bo co dwie strony wszystko się zmienia. Wersje finalne powstały i działają ale mało kto już ma siłę i chęć to opisywać.

Opublikowano

Ją mogę opisać, zrobić szkic , fotki swojego naroznego z gąbkami w poziomie i bardzo dobrze działającym skimerem. Mogę też nagrać filmik jak działa.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.