Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Tak sobie myślałem o wersji 7.0 i przypomniały mi się stare, szklane filtry zawieszane na zewnątrz akwarium. Zasys z akwa był fajką i wpadał na warstwowo ułożone media jak gąbka, wata. Na dole była rurka wracająca do akwarium napędzana napowietrzaczem (na marginesie, to były czasy... :) ). Teraz pewnie podobnie działają kaskady.

Nie jest to nic odkrywczego, ale gdyby zastosować ten patent wewnątrz akwarium? Wtedy powierzchnia gąbek będzie większa niż w 7.0 i nie trzeba by często czyścić gąbki. A i łatwiej ją wyjąć niż pionową z poprzednich wersji. Ceramikę można by umieścić w siatce na jakiejś kartce.

42cb24248c240123b2e906343c99b659.jpg

Co o tym sądzicie?


Wysłane z telefonu



Wydaje się to bardzo fajny pomysł. Chętnie zobaczę realizację :)

Dodam jeszcze, że po kilku modyfikacjach wersji 7.0 czyszczenie nie jest tak uciążliwe. Uważam, że przy pompach do 1500l/h ta wersja sprawdzi się idealnie i bez czyszczenia nawet 2tyg. U mnie po przykręceniu przepływu poziom wody w komorze pompy wzrasta znacząco co daje mi spory zapas. Przede wszystkim usunąłem gąbki tapicerskie bo to one są powodem ogromnego zwolnienia przepływu. Woda nadal kryształ przy ppi45 więc tak zostawiłem. Nieczystości mechaniczne ta wersja wchłania błyskawicznie. Już poprzednie dawały czadu ale tutaj zasys zdecydowanie lepszy (4 szczeliny 0,5cm - 6cm od frontu i 3cm od dołu). Najważniejsze jednak jest to, że odzyskałem dno a całe 450l pracuje na 1litrze taniej ceramiki.

Opublikowano

Mój był jeszcze prostszy, przez środek była włożona rura do której wkładało się rurkę-wylewkę razem z rurką doprowadzającą powietrze.

Wracając do tematu - ma ktoś pomysł jak najlepiej wyprowadzić rurę i kabel od pompy? Narysowałem, że zasysem, ale może lepiej zrobić tunel przechodzący przez ceramikę i gąbkę?


Wysłane z telefonu

Opublikowano

No i wreszcie od kilku dni kaseciak pracuje i u mnie :) Wymiary 34x10,5x30h. Regulowany zasys, pionowe gąbki 20ppi, 45ppi, tapicerska, komora grzałki i komora pompy 20x10,5. Narazie matrix jeszcze w narurowcu skręconym na minimum bo nie miałem worków do ceramiki. Niedługo przełożę i narurowiec pójdzie na sprzedaż. Co ciekawe bez ceramiki ale za to z gęstą gąbką tapicerską poziom wody spadł tylko 2 cm a wsadziłem do środka potworka 3000l/h. Zasys jest potężny ;) Mam nadzieję, że po dołożeniu ceramiki nadal będę mógł używać tej pompy.


W komorze pompy zrobiłem również szeroko omawiany tutaj skimmer. Nie wiem o co było tyle krzyku bo działa znakomicie.

Opublikowano

No mi 3 tysie nie pociągnął więc wyciągnąłem gąbkę tapicerska i jest ok ale przy przeprowadzce będzie trzeba zmodyfikować trochę. Pokaż rysunek albo zdjęcie jakie masz komory. Masz blok w środku?

Opublikowano
No i wreszcie od kilku dni kaseciak pracuje i u mnie :) Wymiary 34x10,5x30h. Regulowany zasys, pionowe gąbki 20ppi, 45ppi, tapicerska, komora grzałki i komora pompy 20x10,5. Narazie matrix jeszcze w narurowcu skręconym na minimum bo nie miałem worków do ceramiki. Niedługo przełożę i narurowiec pójdzie na sprzedaż. Co ciekawe bez ceramiki ale za to z gęstą gąbką tapicerską poziom wody spadł tylko 2 cm a wsadziłem do środka potworka 3000l/h. Zasys jest potężny ;) Mam nadzieję, że po dołożeniu ceramiki nadal będę mógł używać tej pompy.


W komorze pompy zrobiłem również szeroko omawiany tutaj skimmer. Nie wiem o co było tyle krzyku bo działa znakomicie.



Narysuj rób zrób zdjęcie Twojej wersji. Chętnie zobaczę. Może jakiś film z pracy skimmera?

Opublikowano
Narysuj rób zrób zdjęcie Twojej wersji. Chętnie zobaczę. Może jakiś film z pracy skimmera?


Poniżej rysunek z boku i z góry. Niewyskalowany, ale chyba wiadomo o co chodzi. Czerwony to grzebień. Zrobiłem 2cm wysoki i 5cm szeroki. Za grzebieniem, 1cm poniżej grzebienia przykleiłem korytko. Zielony element to pasek pcv wciskany we wklejoną prowadnicę. Wysunięciem tego paska reguluje się siłę zasysu skimmera. W korytku jest gąbka 45ppi 3cm grubości i taka chyba jest optymalna. Tapicerska jest za gęsta i powodowała spiętrzenie wody przed gąbką na wysokości lustra wody w akwarium i skimmer nie działa wtedy prawidłowo. Przy 45ppi piętrzy się tylko na 0,5cm. Powierzchnię zamiata mi bezbłędnie mimo tego, że akwarium mam otwarte. Jedyna wada jest taka, że nie ma automatycznej regulacji. Kiedy woda odparuje poniżej ustalonego poziomu skimmer przestaje działać. Trzeba wtedy albo dolać wody albo opuścić trochę zielony element i wszystko wraca do normy.


Może się przymuszę i nagram jakiś filmik, ale zaręczam, że działa bardzo sprawnie. :)


c0c0deebfe3ae489med.jpg



No mi 3 tysie nie pociągnął więc wyciągnąłem gąbkę tapicerska i jest ok ale przy przeprowadzce będzie trzeba zmodyfikować trochę. Pokaż rysunek albo zdjęcie jakie masz komory. Masz blok w środku?


Rysunek całości. Też bez skali :) Gąbki są oczywiście w prowadnicach, których nie widać na rysunku. Nie mam bloku w środku. Pompa jest dość duża i już by się nie zmieścił. Może zrobię blok na wzmocnieniu tak jak u JemioloSeba.


4b752c56a9fb332fmed.jpg

Opublikowano

Biorąc pod uwagę, że adsorber znakomicie sprawdza się leżąc na wzmocnieniu lub nawet samym kaseciaku, szkoda na niego miejsca w filtrze i akwarium.

Jednak miałem rację, że skimmer w komorze pompy ma szansę zadziałać :)


Wysłane z telefonu

Opublikowano
Tak sobie myślałem o wersji 7.0 i przypomniały mi się stare, szklane filtry zawieszane na zewnątrz akwarium. Zasys z akwa był fajką i wpadał na warstwowo ułożone media jak gąbka, wata. Na dole była rurka wracająca do akwarium napędzana napowietrzaczem (na marginesie, to były czasy... :) ). Teraz pewnie podobnie działają kaskady.

Nie jest to nic odkrywczego, ale gdyby zastosować ten patent wewnątrz akwarium? Wtedy powierzchnia gąbek będzie większa niż w 7.0 i nie trzeba by często czyścić gąbki. A i łatwiej ją wyjąć niż pionową z poprzednich wersji. Ceramikę można by umieścić w siatce na jakiejś kartce.



Pomysł wydaje się ciekawy. Podstawowy problem jaki widzę to, że zakładając budowę z czarnego PCV nie ma możliwości obserwowania poziomu wody w komorze pompy i związane z tym ryzyko jej spalenia.

Opublikowano
Pomysł wydaje się ciekawy. Podstawowy problem jaki widzę to, że zakładając budowę z czarnego PCV nie ma możliwości obserwowania poziomu wody w komorze pompy i związane z tym ryzyko jej spalenia.

Zawsze można umieścić tam pływak od zwykłej dolewki i grawitacyjnie (tanio) lub pompą perystaltyczną/elektrozaworem dolewać wodę (drogo). ;)

Stawiasz małe korytko z wodą na wzmocnieniu i wężykiem od osmozy dolewa do tego: http://www.sklep.aqua-trend.pl/automatyczna-dolewka-grawitacyjna-p-20.html

I zapominasz o pompie ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.