Skocz do zawartości

czy to dobre parametry


wojtas239

Rekomendowane odpowiedzi

ja się tak nie do końca z kolega yaro zgodzę bo NO2 musi bezwzglednie być na poziomie 0 podana przez ciebie wielkosc 0,5 jest całkiem spora i przy tej wielkości np narybek lub wrażliwsze gatunki moga padać, juz wielkosć 0,3 jest całkikem szkodliwa i może osłabione osobniki wykończyć, NO3 nie jest najnizsze ale to jeszcze jest poziom "bezpieczny" natomiast problem NO2 wymaga natychmiastowej reakcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze kojarzę, to NO2 musi być niewykrywalne.


Skoro jest wykrywalne, system filtracji może być zbyt

mało wydajny, albo coś go przeciąża (ukryte trupki w zbiorniku?)


Jeżeli powyższe jest sensowne, to zmierzyłbym jeszcze NH3/NH4

i zajął się posprzątaniem odpadków organicznych i poprawą

filtracji biologicznej.


I reakcja - duża podmiana bardzo dobrą wodą i biostarter

do zbiornika jakbyś ruszał od zera. W sytuacji krytycznej

znaleźć kolegę który przyjmie część ryb na czas radzenia

sobie z problemem.


Jaką masz filtrację bio? Jakie filtry (objętość i rodzaj

wkładów, przepływ)? Może kubeł ci się zapchał i praktycznie

nie chodzi?


Pamiętaj, że przy prawidłowym dla Malawi, wysokim kH/pH

99% amoniaku jest obecne w bardziej toksycznej formie (NH3).


milc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to tak filt kubełkowy JBL Cristal profi 250 możliwe ze zmniejszyła sie jego wydajność przez to ze na końcówke która pobiera wode założyłem dość gróbą gąbke. co do tego kh to właśnie mam problem bo skale mam do 17 stopni dkh u mnie wyszedł kolor niebieski a skala jest do koloru ciemno zielonego :( . Zbiornik to 240l wiec mam pytanie czy jak podmienie 50l wody to powinno być ok? Aha mam jeszcze mała pompe wirnikowa z gąbką o wydajności 300l/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałeś jeszcze jaką część kubełka stanowią

wkłady biologiczne. Podmianę bym zrobił ze trzy

razy większą i koniecznie dał biostarter. Jeśli masz

w zbiorniku NO2, i być może - NH3/NH4, a rozumiem,

że zbiornik nie jest nowy, to naprawdę masz problem

z filtracją biologiczną, i ta jednorazowa podmiana

to tylko środek doraźny. Musisz zidentyfikować i

wyeliminować przyczynę.


- zmierz NH3/NH4


- sprawdź przepływ przez kubełek


- podaj jakie masz wkłady i ewentualnie wywal z kubła

wszystko co nie jest bio, wymieniając na bio dobrej jakości


- dokładnie odmul dno, poszukaj ewentualnych miejsc zgromadzenia

się dużej ilości odpadków


- poszukaj trupków


milc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywal z kubełka (tylko ostrożnie, ceramiki nie płukaj

ani nie trzymaj na powietrzu przypadkiem) wszystkie

wkłady poza ceramiką i zastąp dobrej jakości ceramiką.


Tylko nie rób tego naraz, kup ceramiki odpowiednio

i co kilka dni / co tydzień wywalaj poszczególne wkłady,

na przykład najpierw zastąp węgiel, potem gąbkę, potem

watę, na końcu biobale.


Węgiel ci do niczego nie potrzebny, wata i gąbka również,

skoro masz prefiltr na wlocie, i biobale też są mniej efektywne

do filtracji biologicznej niż ceramika.


W tym filtrze pojemność wkładów w sumie to siedem litrów,

czyli ceramiki masz pewnie z litr. Ja mam na 500 litrów

dwa fluvale 405 w całości wypełnione ceramiką Hagena,

to będzie co najmniej 6 litrów ceramiki, porównaj sobie

wydajność filtracji biologicznej.


W międzyczasie biostrater według instrukcji, żeby zaatakować

problem doraźny i przyspieszyć kolonizację nowej ceramiki.


Docelowo - jak najszybciej - masz mieć niemierzalny poziom

NH3/NH4 i NO2. W efekcie będzie ci rosło NO3, bo de facto

sprawny filtr biologiczny jest fabryką NO3, i o to chodzi, ale to jest

najmniej toksyczne i radzisz sobie z tym regularnymi podmianami,

plus całą masą innych metod, które znajdziesz na forum.


Aha, w międzyczasie, zanim nie wyjdziesz na prostą, drastycznie

ogranicz karmienie, i potem staraj się nie przekarmiać, powiedzmy

trzy razy dziennie tyle żarcia, żeby zniknęło w dwie-trzy minuty

całkowicie, i nie jakieś byle co, tylko porządny pokarm o wysokiej

strawialności. I nie karm na noc, przed zgaszeniem światła.


Możesz jeszcze na czas walki z kryzysem zastosować do kubła,

na przykład zamiast węgla, jakiś wkład pochłaniający amoniak,

(typu Hagen Ammonia Remover) i potem go wywalić, ale w sumie

nie napisałeś jeszcze, czy masz mierzalne NH3/NH4.


Skąd te zalecenia co do wkładów w kuble - zbiornik masz

w stosunku do aktualnej obsady (nie dyskutuję tutaj o

prawidłowości obsady) idealnie dopasowany rozmiarowo

według kalkulatorów na malawi.pl, a one zakładają lekkie

przerybienie. Więc filtrację biologiczną też musisz mieć

nadmiarową, a kubełki są przez producenta konfigurowane

bardziej na zbiornik z neonkami :-) niż na lekko przerybiony

zbiornik z pyszczakami, które dużo żreją, ergo dużo srają :-)


Do oczyszczania mechanicznego masz filtr wewnętrzny, może

i niezbyt duży, ale wystarczy, żeby przeznaczyć kubełek w

100% na bio. Jak wywalisz zwłaszcza gąbkę i włókninę, wzrośnie

ci przepływ, który w teorii dla zbiornika z pyszczakami powinien

być minimum 2 razy pojemność zbiornika na godzinę.


Jak coś namieszałem, niech koledzy skorygują ewentualnie.


milc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zobacz na tym forum https://klub-tanganika.pl/forum/
    • Wertykalny by zrobił, ale będę na niego patrzył tylko jak będę wchodził do akwa 😁 Mam tam jakiś metr wysokości.
    • A jak wysoko będziesz tam miał. W wyobraźni zobaczylem na pozostałych 3 ścianach, ogród wertykalny zasilany oczywiście wodą z baniaka. Poza fajnym efektem uzyskasz w ten sposób dodatkową filtrację. Jedyny minus to to, że tylko Ty będziesz to oglądał😉
    • Tutaj jest trochę inna sytuacja, bo zbiornik jest z betonu i nad zbiornikiem mam przestrzeń, którą będę się do niego dostawał (wyłączona zamknięta przestrzeń do której będzie dostęp tylko z jednej strony). Jak będę robił izolację w zbiorniku, to zrobię też całą górę więc samo skraplanie nie jest mi straszne, ale chętnie odzyskałbym to gorące, wilgotne powietrze, które będzie się nad wodą gromadziło.
    • Cześć. Na sam początek chciałbym zaznaczyć, że mam już jakieś doświadczenie w hodowli ryb w akwarium - od plus minus 6-7 lat interesuję się tym mniej lub bardziej, jednak nigdy nie miałem akwarium z rybami z Malawi lub Tanganiki - co zresztą powinno przykuć moją uwagę dużo wcześniej ze względu na to, jak twardą wodę mam w kranie - nie jestem teraz w stanie przytoczyć z pamięci parametrów, a zrobić testu nie jestem w stanie ponieważ mam najprawdopodobniej przeterminowane testy, ale wiem, że generalnie pH, kH i gH jest bardzo wysoko. Po napisaniu wstępu przejdę do problemu z którym się spotykam - mam akwarium 80cm x 40 cm x 40 cm - (długość x szerokość x wysokość) i chciałbym zagospodarować je głównie dla muszlowców - nie chciałbym doprowadzić do "przepełnienia" akwarium rybami, a samemu nie byłem w stanie znaleźć innych współtowarzyszy muszlowców (w postaci innej niż ryby) w naturze. Akwarium chciałbym urządzić jak najbardziej zgodnie z naturą, filtracja będzie kubełkowa - kubełek całkiem sporej pojemności i przeznaczony do akwarium dużo większego - na stronie producenta jest napisane że do +- 300-400l akwarium. Nie jestem w stanie zdecydować się na to, jaki gatunek z grupy muszlowców chciałbym hodować w akwarium - jest ich dosyć sporo a samemu nie umiem znaleźć źródła, gdzie mógłbym w prosty i czytelny sposób porównać to, jakie warunki potrzebują do życia. Akwarium z tego, co zdążyłem się dowiedzieć, powinno być w miarę wystarczające pod względem litrażu, a dokładniej rzecz biorąc pod względem wielkości dna, bo głównie o to tutaj się wszystko rozbija - tak jak w przypadku pyszczaków czy pielęgnic. W każdym bądź razie, z góry dziękuję za jakiekolwiek nakierowanie na to, co mógłbym zrobić, jak urządzić akwarium czy jakie muszlowce mógłbym w swoim akwarium hodować, a także przepraszam, jeżeli gdzieś na tym forum taki temat się już przewijał.
    • Kiedyś policzyłem parowanie i przy 25 stopniach (temp. powietrza i zbiornika - akwarium nieogrzewane; odkryte 20 cm pokrywy; efekt podobny jak przy zdjętej) i wilgotności 37% (zima) - było to ok. 180 g/h. Przy 4,5x większej powierzchni u ciebie nie przekroczy 0,8 kg /h. Przy zamkniętej pokrywie wewnątrz zintegrowanej pokrywy pleśniało - wolę wymianę tego powietrza. U mnie to podniesienie wilgotności wewnątrz domu  ok. 10 %. Parowanie tej wody to moc ok 120W !
    • A nie myślałeś nad przykryciem zbiornika? Płyta Gutta Płyta Hobbyglas gładka przezroczysta 2 mm świetnie się sprawdza. Minus trzeba z niej usuwać kurz. łatwo w niej wyciąć miejsce na węże itp.
    • Na pewno to zrobię, nie wiem jeszcze jaką metodą, ale na bank nie będę tracił tego ciepła. Mam przygotowane dwa odpływy, jeden do kanalizacji, drugi bezpośrednio do zbiornika 10k L zakopanego na podwórku. Do tego same zbiornika będzie odpływ deszczówki z dachu i podwórka. Z wielu względów przydomowa oczyszczalnia zamiast włączenia do sieci kanalizacyjnej. Długo nad tym myślałem i rozmawiałem z wieloma osobami, które mają przydomowe oczyszczalnie i według mnie, nie ma lepszej opcji. Dodatkowo w moim przypadku wybudowanie przyłącza i jego późniejsza obsługa to kosmos. Rozprawiam o tym z człowiekiem od rekuperacji. Chętnie bym odebrał powietrze z nad zbiornika, poza ciepłem z parowania jest jeszcze oświetlenie wiec sporo energii, ale wilgotność nad akwarium będzie >90% i nie wiem co na to rekuperator i przewody wentylacyjne. Trwa narada w tej sprawie  
    • @bojack Co do hajsu/ekologii pomyśl, kiedy dom nie gotowy o... 1/ wymienniku ciepła do podmiany - 10 l/h to może być zimą jakieś kolejne 125 kwh/mc jeśli nie więcej....  A rozwiązanie proste... u mnie rura w rurze -wężyk od osmozy w rurce igielitowej. Tylko do 10l/h już większa długość się przyda no i dobrze to zaizolować trzeba..... 2/ wykorzystaniu wody ściekowej Oczko wodne ? Zbiornik do podlewania ogrodu ? Regeneracja dolnego źródła PC ? 3./ Oddzielny punkt poboru jeśli jest kanalizacja... ? 4/ Jak z wentylacją ? Nowe domy żeby spełnić normy raczej muszą mieć rekuperację.  Plan z odzyskiem wilgoci czy bez ? Wyciąg nad akwa? Straty energii przez parowanie mogą być spore.
    • To skąd bierzesz hajs na prąd i żarcie też mają w DDD   Konkluzja jest taka, że na dole robię maksymalnie niską wylewkę zachowując parametry cieplne, tak, aby w przypadku chęci zrobienie sumpa były jakieś opcje co do wysokości. Reszta później, ale filtracja wewnątrz zbiornika jest kusząca z wielu względów.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.