Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Z innej beczki:

Stosowałem sznurki 100mikronów, przepływ spadał dość szybko w momencie zapychania się sznurków. Przeszedłem na owatę. Fajna sprawa bo wytrzymywały spokojnie 3 tygodnie bez spadku przepływu ale przy wymianie na nowe mętniała mi woda. Teraz 2 miesiąc mam gąbkę nawiniętą na trzpień od sznurka. Co prawda jak zamontowałem ją pierwszy raz woda zmętniała mi na 3 dni. Od tamtej pory nie wiem co to mętna woda. Płuczę co miesiąc te gąbki i po płukaniu woda kryształ.



Jak możesz to podaj jakiej gradacji gąbek używasz.

Kupowałeś gąbki okrągłe czy może coś takiego:

WKŁAD FILTRACYJNY GĄBKA 30x30x3 cm PPI 30 (4288877733) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img15.allegroimg.pl/photos/400x300/42/88/87/77/4288877733@@AMEPARAM@@15@@AMEPARAM@@42/88/87/77@@AMEPARAM@@4288877733


można by to nawinąć na ten trzpień od sznurków.

Opublikowano

Coś takiego tylko ja mam czarne i najdrobniejsze jakie były. Ja je kupiłem grubsze niż 3cm i musiałem je przecinać aby uzyskać małą grubość. Pierwsze nawinięcie jest dość problematyczne biorąc pod uwagę małą elastyczność gąbki ale później jest ok. U mnie to jak na razie sprawdza się najlepiej.

Opublikowano
Coś takiego tylko ja mam czarne i najdrobniejsze jakie były. Ja je kupiłem grubsze niż 3cm i musiałem je przecinać aby uzyskać małą grubość. Pierwsze nawinięcie jest dość problematyczne biorąc pod uwagę małą elastyczność gąbki ale później jest ok. U mnie to jak na razie sprawdza się najlepiej.


Przepraszam ale czy dobrze wnioskuję że narurowiec ale i tak najlepsza filtracja mechaniczna to jednak gąbka ppi45 grubości 3-4cm i wysokości 25cm. przy wysokim przepływie ok 1900l/h.

Czy w tym upatrujecie tajemnicy - wody kryształ?

Opublikowano
zy w tym upatrujecie tajemnicy - wody kryształ?
Ja miałem wodę "kryształ" z mechanikiem na pompie 1500l/h z gąbką, wkładach sznurkowych w narurowcu jak i teraz z gąbką (założona awaryjnie i została) i sznurkiem 100 mikronów. IMHO cała tajemnica to prawidłowa cyrkulacja i odpowiednia gęstość materiału filtracyjnego. Zbyt mała przy silnym przepływie wywala drobinki do wody (zmętnienie) zbyt duża szybko się zapycha. Jeśli chodzi o gąbki to metoda prób i błędów określi odpowiednią gęstość do odpowiedniego przepływu. Na szczęście materiał tani i można poeksperymentować (wymieniłem chyba z 6 razy gdy miałem jeszcze pompę;)).
Opublikowano

Decco, nie upatruje w gęstych gąbkach krystalicznie czystej wody a w mega wydajnej filtracji biologicznej. Ja nie miałem nigdy problemu z mętną wodą, nawet po większych podmianach wody. Jedynie zmętnienie powstawało u mnie przy wymianie wkładów mechanicznych na nowe. Sznurki podobno trzeba solidnie wypłukać przed użyciem. Stosowałem owatę i też woda mi mętniała po nowych wkładach. To nie były pierwotniaki a pył z owaty. Teraz przy gąbkach nie mam tego problemu. Nie wymieniam ich na nowe a jedynie płuczę pod kranem.


Owatę przekreśliłem w momencie gdy nowa nieużywana pozostawiła na moich dłoniach coś w rodzaju kurzu lub pyłu. Zapewne była by idealna gdyby ją płukać pod konkretnym ciśnieniem w korpusie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.