Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z tego co widzę to Fuljer w swojej ofercie posiada Callainosa rozmiarowo 4-5cm, 6-7cm i 8-10cm. Na ile to prawda to nie wiem, zobacze ;) Osobiście wolałbym od małego wyhodować rybki jednak mógłbym kupić ciut większe np. 6-7cm (przy większych idzie rozróżnić płec?) ale to chyba nie ma sensu?:D

Opublikowano

Przy tych 8-10 cm już powinien ci rozróżnić co jest co. Przy mniejszych tylko po otworach moczowo-płciowych.

Podstawowa różnica to długość płetw, samce mają wyraźnie dłuższe i ostro zakończone (grzbietowa, odbytowa i piersiowe). U samic zdarzają się atrapy jajowe ale są one znacznie bledsze niż u samców.

Opublikowano

To nie ma sensu kombinować, zakupie młode i będę obserwować. Jak będzie tragicznie to tak czy siak mam co z nimi zrobić;)

Opublikowano

Witam

Mam u siebie callainosy od sierpnia 2013, samiec 11 cm, rządzi w baniaku łagodną "płetwą" z jego jaskini korzystają pyszczaki rdzawe ja i młodziki callainosa i nic im nie robi ( czasami tylko pogoni jak zrobi się zbyt tłoczno:) ), nigdy nie miałam strat w rybkach za sprawą tego gatunku. Młodzież też nie jest agresywna, ba, powiedziałabym nawet że sprengerae robią więcej zamieszania w baniaku niż callainosy:D nie wspomnę nawet o kolorach cobaltów, cudo;) też mam te ryby w 240l

P.S. To co napisałam powyżej to tylko MOJE zdanie na podstawie dość krótkiej obserwacji tego pięknego gatunku;)

pozdrawiam Ania

Opublikowano

No ja też tradycyjnie nie zgodzę się w kwestiach obsadowych z Perezem ;), no ale my już tak mamy :mrgreen:. 12 ryb w 240 tce autor wątku ma obecnie, nie wiem czy uważa, że już mu się ciasno robi ale wg mnie spokojnie do tych 16 może dojechać. Callainosy nie rosną tak wielkie chyba że są notorycznie przekarmiane. Nie zakładam, że będziesz to robił.

Opublikowano

Raz wydaję mi się, że mam ciasno a drugim razem wieje pustką, dlatego też stworzyłem ten temat z zapytaniem czy "mogę" ;) Ryb broń boże nie przekarmiam.

Opublikowano
16 ryb w 240l po odliczeniu wszystkiego, daje 11l na rybę.Szambo imho.

Cały czas nurtuje mnie to pytanie skąd się wziął jakiś przelicznik, ilość litrów wody na jedną rybę? I czy taki sam przelicznik jest na rybę dziewięcio centymetrową i na rybę 16 cm.

Opublikowano

Na forum jest bardzo dużo nowych adeptów biotopu Malawi, z pewnością oni chcieli by wiedzieć skąd są takie a nie inne kryteria. A po za tym są tak duże rozbieżności ile ryb w 240 litrach że chyba nie wszyscy używają takowego przelicznika o ile coś takiego istnieje i jest potwierdzone przez doświadczenia naukowe

Dziękuje za odpowiedz.

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.