Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, posiadam akwarium o wymiarach 120x40x50 240l z 12 ps. Saulosi 4+8. Rybki maja już orientacyjnie 7-8 miesięcy. Wszystkie ładne, zdrowe i samce pięknie wybarwione. Miałem je na początku (gdy były małe) w 140l jednak trafiła się okazja i zakupiłem 240l. Chciałbym dokupić drugi gatunek i teraz nasuwa się pytanie czy mogę? Mieszkam stosunkowo blisko Fuljera na Słowacji i wypatrzyłem sobie parę gatunków, które by mnie interesowały. Chciałbym drugi gatunek lecz nie wiem czy później nie będzie im trochę ciasnawo.

Mianowicie:

- Cynotilapia Afra Cobwe - wszystkożreca

- Cynotilapia Afra White Top Likoma? (Nie mogę nigdzie znaleźć informacji co do żywienia)

- Labidochromis caeruleus Yellow bądz Nkhomo Reef - mięsożerca

- Labidochromis Perlmutt Higga Reef - mięsożerca

- Melanochromis cyaneorhabdos - z tego co czytałem bardzo polecany do Saulosi jednak wujek go posiada i chciałbym jakiś inny gatunek, jeśli nie to głownie on jest faworytem - wszystkożerca

- Metriaclima Callainos Bright Blue - 12cm, za duży? (zamiast Socolofi który mi się bardzo podoba jednak jest troszkę duży) - wszystożerca

- Metriaclima estherae Red Red - 13cm wiec wydaję mi się ze zbyt duży - wszystkożerca

- Metriaclima Membe Deep - jak wyżej, wujek posiada i w ostateczności - wszystkożerca

- Pseudotropheus Polit - czytałem, że dość agresywna ryba + samice brzydkie, ale jak nie bedzie z czego wybrać to czemu nie? - wszystkożerca

- Pseudotropheus Chailosi - 13cm? - wszystkożerca



Jeśli byłaby możliwość dołożenia drugiego gatunku to proszę Was o pomoc który z wymienionych gatunków mógłbym zakupić. Głównymi faworytami po które bym się skłaniał to Afra lub Maingano. Myślałem też nad pokojowym Iodotropheus sprengerae, ale Fuljer go nie posiada w swojej ofercie. Oczywiście proszę o podawanie innych możliwości.


Ps. Jest to mój pierwszy post, także witam i dziękuje za wszelakie informacje z których skorzystałem przez ostatnie 7 miesięcy :D


Pozdrawiam.

Opublikowano

- Cynotilapia Afra Cobwe - wszystkożreca


za dużo ryb w paski i do tego terytorialnych jak na ten baniak


- Cynotilapia Afra White Top Likoma? (Nie mogę nigdzie znaleźć informacji co do żywienia)


też wszystkożerca choć bardziej bym się chylił ku jego wszystkożerności typowej ( bardziej mięsnej ) a nie peryfitonożerności ( zielonej ) jak saulosi poza tym j.w.


- Labidochromis caeruleus Yellow bądz Nkhomo Reef - mięsożerca


może być ale jednak jak dążysz do ideału to lepiej dieta wspólna wszystkim gatunkom a tu musiałbyś iść na kompromis, pod względem kolorystyki imho za bardzo statycznie


- Labidochromis Perlmutt Higga Reef - mięsożerca


j.w.


- Melanochromis cyaneorhabdos - z tego co czytałem bardzo polecany do Saulosi jednak wujek go posiada i chciałbym jakiś inny gatunek, jeśli nie to głownie on jest faworytem - wszystkożerca


w sumie OK


- Metriaclima Callainos Bright Blue - 12cm, za duży? (zamiast Socolofi który mi się bardzo podoba jednak jest troszkę duży) - wszystożerca


wg mnie dobry wybór


- Metriaclima estherae Red Red - 13cm wiec wydaję mi się ze zbyt duży - wszystkożerca


zbyt bliskie kolorystycznie ... moim zdaniem :)


- Metriaclima Membe Deep - jak wyżej, wujek posiada i w ostateczności - wszystkożerca


Bardzo zbliżony kolorystycznie do saulosi miałbyś bardzo żółto, poza tym 2 małe terytorialne stworki to prawdopodobna ciągła walka


- Pseudotropheus Polit - czytałem, że dość agresywna ryba + samice brzydkie, ale jak nie bedzie z czego wybrać to czemu nie? - wszystkożerca


w sumie bardzo zielony wszystkożerca lub wręcz roślinożerca, mały terytorialista zadziorny i waleczny mogą być problemy


- Pseudotropheus Chailosi - 13cm? - wszystkożerca


sam się waham ... może patologicznie zdominować saulosi ale jest na tyle duży że jednak saulosi achowałby swoją przestrzeń życiową


Mimo wielu ryb które wymieniłeś ja widzę z saulosi 2 gatunki maingano i callainos gatunek a trzeci już z pewną dozą niepewności.

Opublikowano
Labidochromis Perlmutt Higga Reef

Witam tego powyżej tez nie dostaniesz u nich a tego Pseudotropheus Chailosi mieli tylko malutkie ....

Jak sie do nich wybierasz to dobrze radzę kup co zaplanowałeś ,bo poradzenie się u nich co do zestawienia gatunkowego kategorycznie nie polecam ,bo cię załatwią jak mnie wcześniej z rybami do siebie zupełnie nie pasującymi jak w podrzędnym sklepie -liczy się tylko ilość sprzedanego towaru:)

Opublikowano
- Cynotilapia Afra Cobwe - wszystkożreca


za dużo ryb w paski i do tego terytorialnych jak na ten baniak


- Cynotilapia Afra White Top Likoma? (Nie mogę nigdzie znaleźć informacji co do żywienia)


też wszystkożerca choć bardziej bym się chylił ku jego wszystkożerności typowej ( bardziej mięsnej ) a nie peryfitonożerności ( zielonej ) jak saulosi poza tym j.w.


- Labidochromis caeruleus Yellow bądz Nkhomo Reef - mięsożerca


może być ale jednak jak dążysz do ideału to lepiej dieta wspólna wszystkim gatunkom a tu musiałbyś iść na kompromis, pod względem kolorystyki imho za bardzo statycznie


- Labidochromis Perlmutt Higga Reef - mięsożerca


j.w.


- Melanochromis cyaneorhabdos - z tego co czytałem bardzo polecany do Saulosi jednak wujek go posiada i chciałbym jakiś inny gatunek, jeśli nie to głownie on jest faworytem - wszystkożerca


w sumie OK


- Metriaclima Callainos Bright Blue - 12cm, za duży? (zamiast Socolofi który mi się bardzo podoba jednak jest troszkę duży) - wszystożerca


wg mnie dobry wybór


- Metriaclima estherae Red Red - 13cm wiec wydaję mi się ze zbyt duży - wszystkożerca


zbyt bliskie kolorystycznie ... moim zdaniem :)


- Metriaclima Membe Deep - jak wyżej, wujek posiada i w ostateczności - wszystkożerca


Bardzo zbliżony kolorystycznie do saulosi miałbyś bardzo żółto, poza tym 2 małe terytorialne stworki to prawdopodobna ciągła walka


- Pseudotropheus Polit - czytałem, że dość agresywna ryba + samice brzydkie, ale jak nie bedzie z czego wybrać to czemu nie? - wszystkożerca


w sumie bardzo zielony wszystkożerca lub wręcz roślinożerca, mały terytorialista zadziorny i waleczny mogą być problemy


- Pseudotropheus Chailosi - 13cm? - wszystkożerca


sam się waham ... może patologicznie zdominować saulosi ale jest na tyle duży że jednak saulosi achowałby swoją przestrzeń życiową


Mimo wielu ryb które wymieniłeś ja widzę z saulosi 2 gatunki maingano i callainos gatunek a trzeci już z pewną dozą niepewności.



Dziękuje za odpowiedź. Gatunków będzie max 2 nawet nie myślałem o 3. Tylko teraz ile sztuk kupić i później jak to robić? Rozumiem, że czeka mnie redukcja jeśli kupiłbym z 10 młodych sztuk to miałbym łącznie 22 ryby. Czyli po ile sztuk najlepiej zostawić (chociaż wiadomo wolałbym nic nie redukować i zostawić tak jak się trafi :)). Niby najmniejsze Mbuny ale jednak 22 ryb chyba dużo, nie?




Witam tego powyżej tez nie dostaniesz u nich a tego Pseudotropheus Chailosi mieli tylko malutkie ....

Jak sie do nich wybierasz to dobrze radzę kup co zaplanowałeś ,bo poradzenie się u nich co do zestawienia gatunkowego kategorycznie nie polecam ,bo cię załatwią jak mnie wcześniej z rybami do siebie zupełnie nie pasującymi jak w podrzędnym sklepie -liczy się tylko ilość sprzedanego towaru:)



Dzięki czyli już 2 gatunki do kasacji :D Kupię tylko to co zaplanuje, nigdy w życiu nie kupię ryb w "ciemno" bo jak mówisz liczy się ilość sprzedanego towaru - w końcu z tego żyją :P

Opublikowano

22 ryby to za dużo celowałbym w 16 góra 18. Saulosi na razie nie redukuj a wybrany drugi gatunek planuj jednosamcowo. Większe ryby w nadmiernej ilości moga być problemem. Zakup więc 8 rybek i czekaj co z tego wyrośnie. Myślę że u saulosi samce zaczną sie i tak redukować samoczynnie. Finalnie celowałbym w układ 4+8 u saulosi i 1+4 w drugim gatunku razem 17 ryb. pinalnie moze być jednak tak, ze u saulosi zostanie np 1 albo 2+8 a u tych nowych 1+4. Daj rybom zdecydować;).

Opublikowano

Zdecydowałbym się na Callainosa. Mam nadzieje, że to w miarę dobry wybór bo szukam o nim i szukam informacji, czegokolwiek jednak nic nie mogę znaleźć poza baza ryb KM (może macie więcej informacji?). Jeszcze przed założeniem tematu myślałem własnie nad zakupem 8 młodych sztuk max. Jak do tej pory samce Saulosi "żyją w zgodzie". Tylko się ganiają po akwarium i czasem coś pokręcą miedzy sobą.

Opublikowano

Ile czasu je masz i jakie są duże ( saulosi ) ? Callainos to wg mnie fajny wybór ryba inna od saulosi kolorystycznie, zachowaniowo a zbliżona pod względem diety. Callainos kiedyś był uznany za estherae z czasem go wyodrębniono, rośnie jednak od esterki mniejszy około 12 cm no i nie jest typowym terytorialistą jak choćby socolofi. Ryba bez wątpienia silniejsza od saulosi. Wszystkożerna w większym stopniu niż saulosi bo poza peryfitonem także żeruje na planktonie. Ustawienie diety to jednak nie problem 30-40 % karm roślinnych będzie OK. Ułożą się ze sobą i pod względem zachowania, będzie OK

Opublikowano

Saulosi zakupiłem dokładnie 08.01.2014. Wydaje mi się, że miały 3-4cm. Teraz już wyglądają na potężne ryby czyt. dorosłe zaryzykowałbym że już spokojnie od 7-8cm. Dzięki za informacje o Callainosie :)


Edit: Jeśli Callainos nie jest typowym terytorialistą to idealnie :). Co do diety to mam teraz głownie pod Saulosi czyli Spiruline JBLa 40%, Tropical Spirulina Super Forte 36% Granulat, Tetra Pro Algae (były tym karmione od małego także żeby nie zmieniać od razu diety zakupiłem i została końcówka), Kryll oraz Sera Vipan jeszcze nie ruszony.

Opublikowano

TO dużo przed tobą z tymi saulosi. Ryby dopiero dorastają. Samce czym młodsze tym lepiej utrzymują równowagę a czym starsze tym trudniej o nią. Jednak spokojnie czekaj nic nie redukuj. One same ci powiedzą ze chcą zmiany i np samiec ostatni w hierarchii będzie bardzo bity. Reaguj aby ratowac ryby zagrożone poza tym nie musisz nic robić bo nawet z callaino trochę poczekasz aż dorosną a wtedy może dużo się wyjaśnić

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.