Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No to fajnie, że sie dogadaliscie :)

Trzeba dodać, ze te moduły sa tez wodoszczelne IP-68. Podany przykład jaki ja zastosowałem był dla mnie korzystny, gdyz u mnie całe oswietlenie spoczywa na wzmocnieniach, wiec musi byc sztywne,

I co jest ważne, teorie, ze ledami nie da sie oświetlić akwarium, bo jest za słabe mozna miedzy bajki włożyć :)

Opublikowano
No i znowu wyszło że człowiek całe życie się uczy.

Gdybym wiedział o istnieniu Conrad'a jakieś 2 miesiące temu oszczędziło by mi to dużo pracy, a tak niestety sterowanie taśmami musiałem zrobić na Rampie i wyłącznikach czasowych.

Po raz kolejny okazało się że "w kupie siła"



po prostu nie masz czasu wszystkiego śledzić.

5050 RGB - Lichtsteuerung für Aquarium mit Controller MS-35 - YouTube


ten filmik kolega pemergency jako "antyreklama RGB w akwa" wrzucił na te forum chyba z pół roku temu. Film jest stary na ledach RGB 5050 ale starej generacji i podane tam zainstalowane moce są dawno nie aktualne. Natomiast efekty jak najbardziej do uzyskania do baniaków nawet 60 cm głębokości i 2 metry długie przy nowych taśmach RGB 5050 14,4W/m już dla mocy zainstalowanej 70W - czyli kupujesz komplet na allegro za 135 zł - 5m taśmy+ sterownik IR44 + zasilacz 70W. i masz ręczne zdalne sterowanie.

Conrad MS35 to już pełny mikroprocesor i automatyczny cykl dobowy. Sam piszesz bajkowe kolory dla swojego akwarium. Spełnienie marzeń każdego malwisty.

Mam już napisany program dobowy dla MS35 i poszukuję nastrojowego podkładu muzycznego do mojego "deccorativo RGB light" w nowym 120cm. baniaczku.

Jak będzie zapięte na ostatni guzik to pokażę mój film.

Zbiornik dojrzały na wodzie amoniakalnej i dziś wpuszczone ryby. cdn.

Opublikowano

No bo kolega Pemergency ma trochę racji, szkoda rybich ślepków na taką dyskotekę ;-) Dzisiejsze ledy to coś zupełnie innego niż stare albo nowe ale tanie ledy. (5050- prawie sie nie różni od 5060).

Pełna zgoda, że efekty z led są czasami szokujące, ale wszystko zależy nie od prostego przylepienia led i podłączenia ich do prądu. Trzeba oświetlenie robić z głową. Same RGB mogą nie zadowolić akwarysty. Ale połączenie RGB z profesjonalnym paskiem led jasnych zimnych, może zaskoczyć. Mieszanie barw i źródeł światła to prawdziwa zabawa a efekty na końcu są zaskakujące.



A co do podkładu muzycznego - polecam

Dire Straits - Six Blade Knife

;-)

[ame]

[/ame]


  • 5 tygodni później...
Opublikowano

No ja na 140cm mam 3 moduły + taśma led 90cm i dla mnie jest OK. Znudził mi się zaciemniony zbiornik przy halogenie. Teraz glon rośnie na kamieniach aż miło. Światło na chwilę obecną bez zastrzeżeń. Temperatura ledów jak i listwy jest stosunkowo niska- lekko ciepłe.

Nadal rozważam zakup ms-35 i taśmy led rgb w celu symulacji wschodu i zachodu, ale mam obecnie inne wydatki a i grzebać już mi się nie chce :)

Opublikowano

zasilacz od LED podlaczam do tego modulu (jest maly, wielkosci pudelka od zapalek), a do wyjscia z modulu mam podlaczone wszystkie ledy, do dzialania wszystkiego potrzebny jest jeszcze jakikolwiek timer aby dac sygnal do rozpoczecia sciemniania i rozjasniania



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Witam zainspirowany tematem postanowiłem zbudować własne oświetlenie LED na bazie:


led samsung 5630 12szt z softled IP65 6k (4ry ledy w jednym module)

pasek niebieskiego i czerwonego leda

Kontroler RGB do pasków LED Conrad MS-35

Zasilacz DC 12V 4.5A


Z modułów usunąłem taśmę dwustronna na rzecz pasty termo-przewodzącej AS5 - taką miłem żadna nonsalancja. Całość przykręciłem do kątownika z aluminium anodowanego. Moduły rozstawione co ok 10 cm tak jak kabel pozwolił.


Po napisaniu programu i uruchomieniu ledów po ok 2dniach zauważyłem że się przepalają jeden moduł padł całkowicie:( pokrywa 35"C kątownik letni. Zmieniłem zasilacz na mniejszy 12v 1.45 A zmniejszyłem intensywność świecenia o 30% i dodałem chłodzenie pod pokrywą jeśli temp przekracza 28"C ledy nadal się przepalały ;/ Pod pokrywą 27"C a kątownik letni. Zauważyłem że na soczewkach ledów w miejscu zalania plastiku a diodą w narożnikach pojawił się ciemny nalot. Dotyczy to wszystkich modułów tych działających również. http://zapodaj.net/3c82b075cf370.jpg.html


Na dzień dzisiejszy ledy świecą na 50% a w jednym z modułów 2diody raz świecą raz nie (nie występuje migotanie) w 3ech pozostałych modułach straciłem po diodzie.

Ledy w pasku bez strat. Mam jeszcze zasilacz 12v 3.5 A ale zapobiegawczo działają na najmniejszym 1.5A


Źle dobrałem komponenty ? felerne ledy ? czy może za mocny zasilacz i teraz pokutują. Czy za intensywny program świecenia napisałem? proszę o wasze doświadczenie i opinie pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.