Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Opis próbnej kuracji

Podejrzenie zawleczenia do zbiornika 720l pasożytów typu Costia lub Trichodnia.

Objawy to dość częste ocieranie boku ciala o podłoże większości z 26 ryb w akwarium.

Takie zachowanie ryb trwało mniej więcej od tygodnia.

Próba ich eliminacji poprzez czasowe podniesienie temperatury wody do 32 stopni, wykorzystanie faktu zamierania tych pasożytów w temperaturze powyżej 31 stopni.


- przed termiczną kuracją oczyszczenie zbiornika i wymiana 20% odstałej wody bez chloru

- instalacja dodatkowych urządzeń do napowietrzania i ruchu wody.

- ustawienie maksymalnej temperatury na termostatach grzałek 2x300W i podłączenie ich do wspólnego precyzyjnego termostatu i termometru cyfrowego sterownika STA-1.

- czas i natężenia oświetlenia bez zmian.

- przy tej pojemności i mocy grzałek wzrost temperatury to okolo 0,4 C/h, dogrzewanie z 27 do 32 stopni trwało 12 godzin.

- utrzymanie temperatury 32 stopnie przez 16 godzin i powrót do ustawienia termostatu na 27 stopni.

- powtórzenie procedury po 48 godzinach w takich samych warunkach.




Dobre napowietrzanie i ruch wody to niezbędne warunki takiego zabiegu , zmniejszenie zdolności rozpuszczenia tlenu w wodzie ze wzrostem temperatury oraz brak stojącej wody daje gwarancję jednakowej temperatury i również większe natlenenie.

Nie zauważyłem zmiany zachowania ryb poza pokonywaniem lekiego przepłytwu.

Plywały w całej toni , może bardziej wg gatunków niż poprzednio.

Apetyt raczej większy, potrzebne było kółko z wężyka na płatki z powodu silnego przepływu aby pokarm nie dostał się do filtrów.

Maksymalna temperatura została osiągnięta w samo południe, po to aby móc obserwować skutki do wieczora i ewentualnie przerwać saunę.

Stwierdzam jednoznacznie że taka temperatura jest bezpieczna w krótkich okresach czasu przy w/w warunkach dla rodzaju Aulonocara. Konieczne wydaje się użycie sprawdzonego sprzętu do ogrzewania i kontroli temperatury, pewnie już niewiele zostaje na tolerancję wyższej temperatury.


Skuteczność :


Nie mam niestety potwierdzenia o jakie pasożyty chodzi i czy to jest przyczyną ocierania ryb o podłoże, jednak już po pierwszym grzaniu ryby ocierały się sporadycznie i robią to delikatniej. Obecnie ( tydzień po drugim grzaniu) trudno zaobserwować "otarcia", więc uważam że sprawa wróciła do normy , stało się tak dzięki działaniu temperatury i udało się uniknąć chemioterapii. Parametry wody Ph , NO2, NO3, ppm pozostały w normie co oznacza że bakterie w filtrach też nie miały problemu z wyższą termiką wody.



Nie wiem czy to z tego powodu czy też nie, pojawiły się nitkowate (3-5 mm) glony zielone , więc znowu mam mały problem z dużym zbiornikiem :wink:

  • Dziękuję 3
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Witam!Dzięki za tę instrukcję :) właśnie jestem w trakcie 2go grzania i jak na razie też widać rezultaty :).

Obsada 240l to też Aulonki 5-7cm(15mm nie przetrwała to jedyna strata) do tego Rdzawe 3cm ,Yellow 4-6cm ,Acei 3cm-tymczasowo,Glonojady niebieskie od 2do 7cm ,oraz 5 ślimaków wszystkie żyją i mają się świetnie przy przedziale temp od 32-32,7 stopnia.

Mój samiec alfa z Aulonocar Ngara WF był nieźle przytłumiony ,płetwy łącznie z ogonową skulone i czasami podrygiwał jak by chciał coś z siebie zrzucić i ocieranie.Zakupiłem roślinki i pewnie z nimi coś przywlokłem...

Już po 1 grzaniu widoczne efekty u samca płetwy od razu wróciły do normy ,stał się żywszy ,ale jeszcze o piasek obtarł się kilka krotnie a teraz już widzę spoko jest :).

Ryby bardzo ruchliwe z wielkim apetytem ,więc jak widać strzał w 10!!!:)

Jak widać nie tylko Aulonki są odporne na wysokie temperatury.

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Produkcja modułów cd. Tutaj różne wersje zastosowałem i moim zdaniem najłatwiej i najszybciej wychodzi z siatką rabatową plus gaza 1m2 (1,2 zł.), którą moczymy w całości w zaprawie a następnie nanosimy na bryłę z siatki - jednorazowa akcja, rewelacja  Dodatkowo zdjęcia z wstępnego malowania poprzednich modułów - na razie kombinuję z kolorem - w drodze brąz i ciemna zieleń. W sumie do mieszania będzie czarny, antracyt, brąz i zieleń.
    • OK co do tego OPEN to już wiem że to służy m.in. do regulacji siły przepływu wody(ale tylko na OUT można tym się bawić).
    • Witam Posiadam 300 litrowe akwarium i filtr kubełkowy JBL e1502. Niby filtracja zarówno mechaniczna jak i biologiczna jest ok. Woda jest klarowna, parametry wody też. Tylko mnie zastanawia jedna rzecz. W tym filtrze nie ma żadnych, nie wiem jak to nazwać, jak filtr pobiera wode z akwarium to w klasycznych filtrach kubełkowych jest taka "rura" którą woda płynie na samo dno filtra i potem przechodzi przez poszczególne media filtracyjne. A w tym JBL u tego nie ma. Jak jest korpus filtra to od strony tej zamknietej(zanurzonej w wodzie w filtrze) wychodzą dwa takie otwory gdzie jednym woda wchodzi a drugim wychodzi i tyle! Czyściłem dzisiaj ten filtr i gąbka na samej górze była bardzo mocno brudna ale te niżej już nie! Tak jakby nie było tam filtracji. I jak kupiłem ten filtr nie dostałem instrukcji tylko taki świstek po niemiecku i są tutaj na korpusie dwa takie dżwignie oznaczone na korpusie jako Open. Wie kto do czego to służy?
    • Złe forum sobie kolego wybrałeś. My nie hodujemy w swoich akwariach roślin, a jeśli już to jakieś mało wymagające i w śladowych ilościach. Tu raczej pomocy w tym temacie nie uzyskasz.
    • Hej, chciałbym wymienić oświetlenie w zbiorniku, proszę was o doradztwo w co najlepiej zainwestować, aby nie wydać pieniędzy w błoto. Wymiary akwarium: 121x41x55 cm. Rośliny głównie anubiasy, limnophila sessiliflora, hygrophila difformis, będę myślał jeszcze inne wstawić dlatego fajnie żeby dokonać zakupu przyszłościowego tak by nie zmieniać później oświetlenia. Z rybek neony, kirysy itp. Jak narazie zamontowane jest poniższe oświetlenie: BELKA OŚWIETLENIOWA JUWEL MULTILUX LED 120cm, a w niej: świetlówki w zestawie: 1x Juwel DAY LED 1047 mm + 1x Juwel NATURE LED 1047 mm moc strumienia światła: 5900 lm (2800 lm DAY LED + 3100 lm NATURE LED) i osobno Aquael leddy tube 17w plant 2.0, moc strumienia: 1180 lm. Myślałem, aby wymienić na: 2x Twinstar Light 120G Lampa LED 42W > strumień świetlny: 2677lm do belki co dałoby 5354lm. Nowe 2 sztuki za 1072 zł. lub  Juwel HeliaLux Spectrum 1200 + Juwel Helialux Smart Control Producent podaje 140 lm/W co daje 8400 lm Mam opcję z drugiej ręki podobno mało używana jak nowa,  za podobną kwotę co powyższe dwa Twinstary.  a może Chihiros Universal WRGB 1200?? Który wybór byłby najlepszy, chyba że znacie jakieś inne lampy godne polecenia?
    • Spienione PVC jest tanie, bezpieczne dla ryb, łatwe w obróbce i można kupić np. czarne na dno i niebieskie na tył, jeśli ktoś lubi.  Z tymi kamieniami z aukcji jest też taki problem, że do siebie nie przylegają, więc będziesz widział szklane dno. Ja do akwarium bez piasku dałem na dno to samo tło strukturalne co na ścianki, połatałem łączenia pianką montażową, zaklajstrowałem betonem i elo. 
    • Przeczytaj komentarze pod aukcją. Materiał jak guma z plastikiem. Nie wiem czy nadaje się do akwarium, chyba bym nie zaryzykował bo może coś puszczać do wody. Jako zabezpieczenie dna najlepsze jest pienione PVC. Wystarczy grubość 3 mm. Jeżeli jest ułożone na całości dna wygląda estetycznie. Takie rozwiązanie pojawiło się już u niektórych.
    • Płyty usztywnią na pewno. Ta poprzeczka w takim razie niewiele zmieni, bym ją usunął
    • Stelaż będzie obłożony płytami z czterech stron dodatkowo blat góra i dół. Fronty mocowane do stelaże powinny usztywnić.
    • Jeżeli stelaż będzie idealnie wypoziomowany to wytrzyma. Budowa jednak tego stelaża jest obwarowana ryzykiem, że może się złożyć przy niespodziewanych siłach oddziaływujących w każdym innym kierunku niż pionowo w kierunku ziemi.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.