Skocz do zawartości

Denitryfikator w korpusie 10 cali - jakie złoże ?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Planuję zmajstrować denitryfikator na dwóch szeregowo zamontowanych korpusach 10 cali.

Zastanawiam się czym je zasypać, piaskiem czy kombinować np. seachem denitrate ?

-- dołączony post:

A może węgiel ? Ciekawe badania w temacie http://www.os.not.pl/docs/czasopismo/2003/Niznska_4-2003.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że w przypadku piasku ciężko będzie tak dobrać przepływ aby był równomierny w całym złożu ? Ja po prostu zasypałbym to ceramiką, woda będzie przepływać równo i nie będzie ryzyka że gdzieś pojawi się bąbel z siarkowodorem.

------------

Ta opcja z węglem wydaje się być ciekawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że w przypadku piasku ciężko będzie tak dobrać przepływ aby był równomierny w całym złożu ? Ja po prostu zasypałbym to ceramiką, woda będzie przepływać równo i nie będzie ryzyka że gdzieś pojawi się bąbel z siarkowodorem.

------------

Ta opcja z węglem wydaje się być ciekawa.


Brawo w naszym biotopie to najlepsza właściwa droga do zamknięcia cyklu azotowego.

Gdybym nie miał gotowego lepszego rozwiązania to bym tak właśnie zrobił.

Ja bym pomyślał poważnie nad tym węglem aktywnym, ale znacznie prościej.


Tu masz gotowe rozwiązanie - nawet gwinty pasują.

http://sklep.osmoza.pl/filtr-prysznicowy-fpfit-ze-zlozem-kdf-p-32.html

Kup dwa albo trzy takie nierozbieralne filtry węglowe, skręć szeregowo jeden w drugi.

Dokładnie wypłukaj i odpowietrz w pionie taką szeregową retortę denitryfikacyjną ,no i ustawiaj start denitryfikatora. Może nawet leżeć bo przepływ liniowy, ale lepiej jak będzie stała bo jak za wolno będzie chodziła to siarkowodór wyjdzie górą. W korpusach 10" zatrzyma denitryfikację,a jak natychmiast nie zauważysz to całość padnie i trzeba będzie zaczynać od nowa.


koszt 88zł jak się zapcha to kupisz nowe.

Korpusy 10" i węgiel wyjdą trochę taniej ale trzeba szeregowo łączyć złączkami i z odpowietrzaniem kłopot bo nie w pionie - no chyba że już kupiłeś te korpusy 10".


A jak się mnie posłuchasz to Ci napiszę jak dalej zrobić by taki denitryfikator pracował długo, niezawodnie i bez ciągłej potrzeby regulacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korpusy mam i już nawet instalacja zmontowana, teraz pozostała decyzja czym zasypać.

Na bazie twojej sugestii zastanowiam się czy może włożyć tam po prostu wkłady węglowe ? Akurat mam dwa takowe, tylko ciekawe co tam w środku siedzi i jaką to będzie miało powierzchnię czynną.

-- dołączony post:

U mnie zaskoczyła denitryfikacja w denitrate seachemu. Jedynie musisz zastosować sie do instrukcji plus warto Jarku zaopatrzyć się w bakterie denitryfikacyjne i zaszczepić dodatkowo korpusy.


Co do bakterii to zacznę stosować AZOO NITRAACT+AZOO NITRIPRO. Powinno ułatwić start.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do bakterii to zacznę stosować AZOO NITRAACT+AZOO NITRIPRO. Powinno ułatwić start.


Na pewno ułatwi start. Jeżeli chodzi o denitrate to jest ot nic innego co rozdrobniony matrix ;-). Rozmawiałem na ten temat z przedstawicielem Seachemu na Polske na zoobotanice. I według badań jaki oni przeprowadzili do właśnie głęboko w środku tej ceramiki przy niewelkim przepływie dochodzi do denitryfikacji. Mocno podkreślił mi ów człowiek , że woda musi sie wręcz przeciskać przez to złoże ( dlatego zostało rozdrobione)inaczej głównie będzie dochodziło do procesów nitryfikacyjnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że woda musi sie wręcz przeciskać przez to złoże ( dlatego zostało rozdrobione)inaczej głównie będzie dochodziło do procesów nitryfikacyjnych.
IMHO wszystko uzależnione jest od przepływu, od złoża zależy jej skuteczność. Wszak w deni z węża ogrodowego nie ma żadnego wkładu a działa (za złoże robi sam wąż).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stan i przy takim przepływie masz na wyjściu NO3 "0" ?


Czujny jesteś eljot.

Faktycznie coś z tym przepływem podanym przez Stana się nie zgadza - moim zdaniem nie możliwa jest pełna denitryfikacja z takim przepływem.

Poza tym budowa korpusu 10" absolutnie nie zapewni liniowego przepływu przy zasypaniu go czymkolwiek - wszystko będzie płynęło przy deklu a w głębi korpusu siarkowodór. . Musi być wkład wtedy przepływ będzie liniowy od powierzchni zewnętrznej do wewnętrznego otworu w całym korpusie.

Tu sprawdzą się korpusy liniowe 2" lub 2,5" napełnione węglem aktywnym lub te nierozbieralne które polecałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dzięki @TomekT Tło na filtr ładnie zakryło dziurę, w tamtym kącie będzie pewnie największe gruzowisko, więc najbardziej zakryję te łączenia kamieniami.   Potem przyszedł czas na piankę i jej docinanie. Póki co wygląda mocno nienaturalnie, bo jest jak od linijki. Wolałem nie dawać zbyt dużo pianki na pionowe łączenia, bo nie wiem czy pod ciężarem betonu, którym będę je pacykował nie wezmą i się nie urwą. Dół spróbuję zamaskować jakimiś płaskimi kamieniami opartymi o tło. W kilku miejscach ściąłem piankę do zera, żeby maskowała tylko samo łączenie, mam nadzieję że po zabetonowaniu będzie wyglądać ok.      
    • Panie, nie tak źle - zerknij w mój wątek, kamieni mam mniej, ale większe. 😉 A poważnie pisząc - OK, po prostu na jednym zdjęciu wygląda na hałdę. 😜
    • Dziękuję, że napisałeś, iż sprawia wrażenie, że kamienie są usypane - hihi cały tydzień je układałem, z myślą, aby zrobić groty jak największe. Tu np. na fotce (gdzie btw widać zasys ), od tego małego kamyka do ścianki tła jest ponad 30 cm. Za kamieniami zostawiłem taką pustą przestrzeń 10-15 cm. Tło ma na dole tylko 3-4cm, a górą robi się taki  pseudo nawis skalny, bo tu na forum przeczytałem, ze dno jest święte... Pewnie bę∂ę grzebać jeszcze choć też patrzę coby się stało, jak rybcie zaczną kopać... sprawdzałem stabilność konstrukcji.
    • Wiem kombinuję, sam do końca nie wiem, ale i w tym cały urok   Staram się dużo czytać, pytać itp. Dziękuję. Byłem w Aquahaus-gaus. koło Frankfurtu nad Menem w maju i po wizycie mam kocioł w głowie. Spędziłem tak cały dzień prawie i wiem jedno, że wszystkiego co chciałbym mieć się nie da.
    • Tak to moje pierwsze Malawi. (choć od 20 lat o tym myślę, a nie miałem warunków). Chce kupić młode ryby, tak jak piszesz, ale pytanie zadałem z myślą, że może jest jakiś argument, którego nie znam za drugą opcją.
    • I ja bym doradził drugi wariant - tym bardziej, że tło wygląda na masywne i wypierające sporo wody. Liczyłeś przy nalewaniu, ile masz wody netto? Doradziłbym jeszcze coś, to co i mnie radzono przy układaniu aranżacji. Twój zbiornik wygląda efektownie, ale też sprawia wrażenie, że kamienie zostały wsypane na kupę, na chybił-trafił. Wierzę, że starałeś się zrobić dużo grot i kryjowek, ale ryby będą funkcjonować nad kamieniami, nie między nimi.  U mnie doszedł ostatnio harem podrośniętych już ryb, które mają 9-12 cm, podczas gdy największe dotychczasowe mają 7-8 cm. I te nowe pływają sobie spokojnie w konstrukcji, którą zbudowałem z kamieni. To jest wg mnie sprawdzian, czy aranżacja została ułożona perspektywicznie - pomyśl, czy 10-12 centymetrowa ryba będzie miała swobodę ruchu w Twojej konstrukcji. Nie tylko jedna, ale np. dwie, którym się zbierze na amory albo ustawkę. 😉 Powodzenia. 👍
    • Ale żeś obsadę wybrał. Demasoni to niezły wariat i delikatna ryba, musisz większą ilość sztuk kupić niz zazwyczaj się kupuje więc ograniczyłbym się do  dwóch gatunków na początek w przypadku 1 wariantu obsady. Zdecydowanie bardziej byłbym za drugim wariantem. Przy Lions Cave moze być tak ze trafia ci się rybki z białymi brzuszkami ale niekoniecznie.
    • Wystrój i wielkość raczej wskazują na mbune. Chociaż kamienie zawsze można wyjść to akwarium nie rozciągniesz🙂 Jeżeli jest to Twoje pierwsze Malawi to wg. mnie aż się prosi aby kupić młode ryby i cieszyć się ich wzrostem, wybarwianiem, tworzeniem haremów, itd... później nadejście czas redukcji lub natura sama zrobi swoje...
    • Cześć. Na non mbunę mam moim zdaniem za mało miejsca. (Proszę o potwierdzenie czy dobrze myślę), poza tym starałem się zrobić sporo kryjówek i grot... Myślę o trzech gatunkach. na początku miałem koncepcję na: 1. Chindongo demasoni. 2. Pseudotropheus interruptus i tu nie mam koncepcji... Lub 1. labidochromis caeruleus i tu mam pytanie czym różni się Kakusa od Lion’s Cove? 2. Pseudotropheus cyaneorhabdos Maingano. i 3. Metriaclima estherae - podobają mi się OB - I stare pytanie jak zawsze kupić od razu samca i parę (kilka nie dwie samic), czy po 10 szt z każdego gatunku i obserwować i być światkiem wzrostu, wybarwiania itp...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.