Skocz do zawartości

Mleczna woda po wymianie wkładów w filtrze narurowym


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
No nie wiem...

Szczerze Ci powiem, że u mnie to wygląda podobnie. Wcześniej było o wiele gorzej no i do tego fruwało pełno paprochów. Od kiedy mam korpus to woda wydaje mi się krystaliczna bo syf już nie pływa. Przestałem też zwracać uwagę na tą białą poświatę bo wydawało mi się, że to efekt ledów. Zobaczymy co wyjdzie u Ciebie. Nie zapomnij się pochwalić :)


Sam zobacz na zdjęciach woda jest niby krystaliczna a jednak lekkie mleko. Poświece dziś uv cała noc i zobaczę co będzie. ciekawe jest to, że wcześniej nic takiego nie miałem. wodę miałem kryształ i taka skaza nagle.

post-11102-14695716760755_thumb.jpg

post-11102-1469571676098_thumb.jpg

Opublikowano

Witam uv chodziła całą noc rano nie widać efektów tak mi się wydaje. Zostawiam ją włączoną na cały dzień wody nie podmieniam i karmie oszczędnie zobaczymy jak wrócę z pracy jaki będzie efekt. Może musi dłużej pochodzić ze 3 dni taka 5watt bo na moich zdjęciach widać, że to na 99,9% pierwotniaki. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Opublikowano

Aarset`owi chodziło chyba o to jak masz to podłączone. Obstawiam, że na wylocie biologa. Pamiętaj, że lepiej jak przez lampę UV woda leci wolniej bo ma czas aby wybić co trzeba. Im szybszy przepływ tym wolniejsze działanie. Sugeruje abyś na czas świecenia lampą zmniejszył przepływ na kuble.

Opublikowano
Aarset`owi chodziło chyba o to jak masz to podłączone. Obstawiam, że na wylocie biologa. Pamiętaj, że lepiej jak przez lampę UV woda leci wolniej bo ma czas aby wybić co trzeba. Im szybszy przepływ tym wolniejsze działanie. Sugeruje abyś na czas świecenia lampą zmniejszył przepływ na kuble.

Witaj tak mam lampę uv na wylocie od biologa. Próbowałem zmniejszyć przepływ przykręcając zawór na wlocie do korpusu bo innej możliwości nie ma chyba, ale zaczął mi się kubełek trochę zapowietrzać. Tak myślę, że z takim przepływem jak mam teraz po prostu poświecę dłużej tą lampą. Tylko ile tym świecić od wczoraj świeci non stop boje się żebym nie przedobrzył.

Opublikowano

Przepływ na Hw regulujesz na kuble. Masz czarną dźwignię przy wejściu węży do kubła. Tak jest u mnie w 304. Lampą nie przesadzisz, nie pękaj. Ja świeciłem ze 4 dni bez przerwy a można i dłużej. Tak jak pisałem, są osoby, które lampę stosują nonstop.


Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
Przepływ na Hw regulujesz na kuble. Masz czarną dźwignię przy wejściu węży do kubła. Tak jest u mnie w 304. Lampą nie przesadzisz, nie pękaj. Ja świeciłem ze 4 dni bez przerwy a można i dłużej. Tak jak pisałem, są osoby, które lampę stosują nonstop.


Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka


A jak nie przykręcę to wszystko będzie po prostu trwało dłużej tak?? bo szybszy przepływ będzie przez lampę. Ogólnie woda w akwarium jest klarowna jak się z daleka patrzy ale jak podejdziesz bliżej to na górze jest kiszka jak na zdjęciach.

Opublikowano

Daj lampie kilka dni i zobaczysz co będzie. Co do przepływu to skoro nie chcesz to zostaw jak jest ale lepszy efekt daje przy wolniejszym przepływie. Napowietrzaj, świeć lampą i może nie włączaj światła przez dzień lub dwa. Powodzenia

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Tak też zrobię zmniejszyłem przepływ na kuble do minimum świecę cały czas i nie będę zapalał światła zobaczymy jaki będzie efekt. Tak jak mówię z daleka widać, że woda jest kryształ zero uwag ale jak się bliżej podejdzie to masakra siwy dym i to najbardziej w górnej partii wody. No nic trzeba się uzbroić w cierpliwość aż przejdzie. Pozdrawiam.

-- dołączony post:

Daj lampie kilka dni i zobaczysz co będzie. Co do przepływu to skoro nie chcesz to zostaw jak jest ale lepszy efekt daje przy wolniejszym przepływie. Napowietrzaj, świeć lampą i może nie włączaj światła przez dzień lub dwa. Powodzenia

A chciałem zapytać czy masz u siebie Ledy punktowe czy taśmę ledową bo ja miałem wcześniej taśmę. Może Ledy punktowe dają po prostu takie złudzenie.??

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.