Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie,

jestem tu nowy... Jakiś czas już śledzę to forum ale odpowiedzi na kilka nurtujących mnie pytań nie znalazłem - albo źle szukałem.

Prosił bym o odpowiedź a także bo zapewne tak się pojawi o krytykę lecz konstruktywną.


1) W chwili obecnej mam baniak 112l - z pielęgniczkami w sumie to jest on do likwidacji z racji braku miejsca. Dziś zamierzam zalać mój nowy nabytek mianowicie 240L pod pysie.

Czy mogę użyć wody ze starego baniaka aby szybciej wystartować swoje Malawi?


2) Filtracja. Mam do tego zbiornika zewnętrzny filtr Fluval 305 oraz wewnętrzny z gąbką - modelu nie pamiętam (piszę z pracy) czy to wystarczające czy proponujecie to jakoś udoskonalić, zmodyfikować?


3) Oświetlenie.

Zestaw kupiłem używany i sa tam dwie świetlówki 2 x 39W w tym jena wybarwiająca. Konkretnych nazw nie pamiętam a kartkę z danymi zostawiłem w domu... Czy to wystarczające oświetlenie? Dodam że jest jeszcze tło zewnętrzne na tylną ścianę z diodami led...

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i sugestie.

Opublikowano

Ad1. Oczywiście, że możesz. Użycie tej wody pozwoli Ci na szybsze zakończenie cyklu azotowego.


Ad2. Fluval jako biolog w zupełności Ci wystarczy. Załaduj go do pełna ceramiką, na rurkę ssącą daj małą gąbkę jako prefiltr i tyle. Filtr mechaniczny powinien w twoim przypadku mieć 2000l przepływ. Polecam AquaEl Circulator 2000, który ma regulację przepływu. Ten filtr powinien Ci zapewnić jako taki porządek w zbiorniku. Gdyby okazało się, że jest za słaby to możesz dokupić do niego jeszcze JVP 101 (falownik) i wtedy będziesz miał czyściutko.


Ad3. Jak dla mnie taka moc świetlówek to aż nad to. Ja u siebie w 300l mam dwa naświetlacze LED po 10W i jest ok. Zalejesz to sam zobaczysz, czy nie jest dla Ciebie zbyt jasno. Światło rybom nie przeszkadza.


Pozdrawiam

Opublikowano

Dzięki za szybką odpowiedź.


Cieszę się że mogę użyć wody ze starego baniaka - dziś muszę go opróżnić bo przed chwilą zgłosił się chętny na jego nabycie więc około 70l wody będę mógł wykorzystać. Mam nadzieję że to znacznie skróci czas dojrzewania baniaka.

Co do oświetlenia to tak jak mówisz zobaczę po zalaniu czy nie jest za jasno. Mam jeszcze dwie świetlówki po 24W każda. Więc jak będzie za jasno to sobie zamienię.

Opublikowano

Ad 1. użyj gotowego filtra bio! Masz już praktycznie całą sprawe, poza wzmocnieniem filtracji mechanicznej,żeby uniknąć częstego zaglądania do biologa.

Opublikowano

Dzieki za rady... Mam jeszcze pytanie odnosnie filtra... Ta używka którą zakupiłem z całym zestawem napawa mnie odrobinę obaw... Chciałbym ją wymienić na coś innego. Co polecacie do takiego zbiornika? Myślalem nad JBL lub EHEIM.

Chińczyków nie chcę bo miałem w mniejszym baniaku i nie wspominam go dobrze...

Opublikowano

Jeżeli jest w pełni sprawny to radzę go zostawić. U mnie Fluval 305 śmiga ponad 5 lat bez żadnych problemów. Wcześniej miałem Serę i to dopiero była udręka - nie polecam.

Opublikowano

No właśnie ułamałem wczoraj zamknięcie przy kubełku przy zaworach, nie mogłem go podłączyć i użyłem siły - i ten taki zatrzask się ułamał. Niby się trzyma ale pewności nie mam. Nie chciał bym aby mi zalało panele i sąsiada na dole...


Zdecydowałem się na JBLa e900 Greenline - mam nadzieję że się sprawdzi...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ryby karmię zwykle 2x dziennie, dzień, w którym jest wymiana wody nie karmię. Sypie tyle,żeby zjadły i mało opadało na dno. Wszystko wskazywałoby na to że jednak w hodowli musiały coś załapać. No już takich małych rybek jest mało,narazie wyglądają w miarę, ale podejrzewam że z czasem wyjdą objawy jak u tamtych. Te,które rosną wyglądają dobrze,mam nadzieję że i one nie padną ofiarą tej choroby.
    • Odporność na metronidazol? W hodowlach bardzo często podają na śniadanie Prawdopodobne! Jeśli nie weterynarz-akwarysta, to albo odpuścić... albo kombinacja metronidazolu, lewamizolu, prazikwantelu+antybiotyku w karmie (Protosol/Capisol/Capiforte Zooleka i np. amoksiklav granulat do zawiesiny) - https://aquariumscience.org/index.php/12-10-the-shotgun-approach/. Może być odporność na lewamizol. Wtedy MLP morenicol ... ale zniknęło źródło rozsądnych ilości z portalu aukcyjnego... 
    • Ja przeprowadzałem kurację lekiem Metronidazol, kupionym w aptece. Receptę wypisał mi weterynarz. Mówię oczywiście o swoim przypadku. To czy zadziała on w Twoim przypadku jest inną sprawą. Jeśli jednak wykonałaś już tyle zabiegów i nic się nie poprawia to ja bym zaatakował już takim kalibrem i liczył, że się powiedzie. Cały wpis opisujący początki tego zbiornika pokazuje, że za zakładanie akwarium wzięłaś się profesjonalnie. Akwarium swoje odstało, pokarm dobrej jakości i odpowiedni dla tego gatunku, ilość ryb odpowiednia. Pozostaje ewentualnie jakość hodowli, w której się zaopatrywałaś i kwestia ewentualnego przekarmiania. Jak często karmisz swoje "pyski"?
    • No właśnie kurację metronidazolem miały, ponieważ jego pochodna jest w składzie zoolek protosol. Chyba że to musi być to a nie pochodna?
    • Leczenie ryb metodami konsultacji na forum jest ciężkie... Wg mnie, żeby leczyć odpowiednio trzeba byłoby udać się z padniętą rybą do jakiegoś ichtiologa, żeby ocenił co z nią się działo. Miałem podobną nieco sytuację z gatunkiem Metriaclima Msobo Magunga. 3 szt. z 12 szt. rosły pozostałe robiły się chude, blade, męczył je jakby "kaszel" i padały. Próbowałem różnych specyfików aż w ostatnim akcie desperacji, gdy objawy zaczęły pojawiać się u innych gatunków, przywaliłem kurację Metronidazolem. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy lek faktycznie pomógł, ale po kuracji padły jeszcze 2 szt. które wyglądały najgorzej a reszcie ryb objawy minęły. Zawsze możesz spróbować u siebie takiej kuracji skoro do tej pory nic nie przyniosło poprawy i tak naprawdę niewiele masz do stracenia. 
    • Dzień dobry, na początek podam dane dot. akwarium. Akwarium Malawi z Pyszczakami Saulosi (obecnie 9 sztuk, 6 padło). Akwarium 200 l Założone w połowie listopada, testy robione, ryby wprowadzone pod koniec grudnia. Obecne wyniki testów: NO4- 0 NO2- 0 NO3- pomiędzy 1 a 5 Ph- 7,8  Woda zmieniana raz w tygodniu, 40l. Ryby zostały zakupione z hodowli. Od samego początku kilka z nich było bardzo małych, ale wyglądały normalnie. Jedynie niepokoiło to,że inne są już spore a te wciąż małe lub bardzo małe mimo,że miały 3-4 miesiące wszystkie.  Pod koniec stycznia zauważyłam,że jedna z rybek wygląda źle, jest chuda, jakby kanciasta, ma zapadnięty brzuch i długie ciągnące odchody. Mimo to przyjmowała pokarm,miała aptetyt. Napisałam wówczas na forum o porady. Zasugerowano pasożyty i to by się zgadzało. Zastosowałam lek zoolek capisol i capiforte podawany do pokarmu w zbiorniku ogólnym przez tydzień (na przemian capisol z capiforte). Ponadto zastosowałam sól Tropical Sanital, zasoliłam wodę zgodnie z wytycznymi -2 płaskie łyżeczki na 50l wody. Nie zauważyłam zmian w zdrowiu ryby, po pewnym czasie padła. Następnie zauważyłam, że kolejne ryby, właśnie te najmniejsze, chudną, objawy takie same jak u tej pierwszej. Ale wszystkie z nich miały apetyt. No więc zastosowałam lek na wiciowce zoolek protosol. Przez 5 dni podawałam w pokarmie. Też bez efektów. Kolejne rybki chudły i padały. Padło już 6 z wyjściowych 15.  Zmieniłam też pokarm na pokarm seachem z czosnkiem. Wcześniej jadły płatki spirulinowe HS aqua.  Co ciekawe jest 4-5 sztuk rybek, które wyraźnie rosną, jedna jest już o wiele większa od pozostałych. Nie mają one zapadniętych brzuchów, a ich odchody są grube i w kolorze karmy. Te rybki wyglądają naprawdę ładnie i zdrowo.  Pytania: 1. Co może im dolegać, czy jest opcja że te leki po prostu nie zadziałały, bo może jest już za późno? 2. Czy to możliwe że te zdrowe ryby nie zachorują? Z góry dziękuję za pomoc, bo trochę już tracę nadzieję.  
    • Potrzebuje pomocy w identyfikacji trzech rybek. Nie chcę nic sugerować ale dla ścisłości są to na 95% samice lub samce Maylandia fainzilberi 'Maison Reef'. Ewentualnie zdominowany samiec/samce Maylandia estherae 'Minos Reef'.
    • Dzięki, tak udało mi się samemu takie wystrugać🙂. W moim wątku o zakładaniu tego akwarium jest trochę szczegółów. 
    • Chętnie kupię samice w ilości 4 sztuk, najlepiej dorosłe. Gdyby ktoś posiadał je na zbyciu to proszę o odpowiedź   Wysłane z mojego Pixel 6 Pro przy użyciu Tapatalka    
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.