Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Jak będziesz czyścił to zostaw w filtrze trocchę starej ceramiki aby wszystkiego nie zniszczyć.


Hm... A jak nalezy to odczytac? Bo wg. mnie wyraznie nakazujesz pozbyc się prawie całej ceramiki.

Opublikowano

Czytając wasze opinie stwierdzam że wymiana ceramiki jest konieczna, ale zamiast jej wymiany może ją przeczyścić w wodzie z akwarium i zasypać ponownie :?:

Opublikowano

dokladnie tak

jesli masz gest i wolisz kupic nowa, to Twoja sprawa, wazne, zebys nie pozbywal sie calego zloza na raz

jesli natomiast wolisz przeznaczyc zbedna kase na inne potrzeby, to wystarczy przeplukac ceramike wlasnie w wodzie spuszczanej z akwarium

dzieki temu pozbedziesz sie syfu, nie szkodzac zbytnio osadzonym na ceramice bakteriom

i chyba nie sklame, jesli stwierdze, ze wszyscy tak robimy


PS. wypowiedz Snocho oczywiscie byla żartem, na co wskazuje załączony na końcu wypowiedzi ironiczny uśmieszek ;]

Opublikowano
Jak będziesz czyścił to zostaw w filtrze trocchę starej ceramiki aby wszystkiego nie zniszczyć.


Hm... A jak nalezy to odczytac? Bo wg. mnie wyraznie nakazujesz pozbyc się prawie całej ceramiki.



wg mnie mozna to tez zrozumiec w ten sposob zeby nie czyscic calej ceramiki, zeby troche zostawic w filtrze a wyplukac reszte :)


daniel, powiedz mi slonce jedna rzecz, a raczej sprecyzuj



Ceramikę płuczemy w wodzie z akwa , z podmiany , broń Boże kranówą , bo wybijesz całą obsadę bakteryjną.

:D



co dokladnie ma zabic bakterie jesli wypluczemy filtr pod kranowa?

Opublikowano
co dokladnie ma zabic bakterie jesli wypluczemy filtr pod kranowa?

-ci, co nie lubią chlapać się w lodowatej wodzie, mogą zabić je wysoką temperaturą. Uwierz Adi, że nie raz się spotkałem z myciem wkładów w ciepłej wodzie...

-u niektórych woda śmierdzi chlorem bardziej, niż na niejednym basenie.

-w niektórych miejscowościach bałbym się ręce myć w kranówie, a co dopiero płukać tam wkłady do filtra.

-zapewne istnieje też ryzyko "wypłukania" bakterii, jeśli zbyt mocno odkręcimy wodę w kranie.

Opublikowano

slicznie mati :) o to wlasnie mi chodzilo - zeby napisac i sprecyzowac o co chodzi :)

jedynie z tym mocnym strumieniem wody jakos sie nie zgodze za bardzo - ale to akurat jest jedynie cos na zasadzie wydaje mi sie :)


najwazniejsze ze kranowa ktora ma zachwane normy, ma mniej wiecej podobna temperature, nic nie zrobi bakteriom :)


a juz coraz rzadziej sie zdarza "zla" woda, chlor jest tez rzadkoscia bo teraz sie wode ozonuje, a smierdziec sobie reszta moze jak chce - jesli nie zaszkodzi ona rybom to i bakteriom nie :)

Opublikowano
najwazniejsze ze kranowa ktora ma zachwane normy, ma mniej wiecej podobna temperature, nic nie zrobi bakteriom :)


a juz coraz rzadziej sie zdarza "zla" woda, chlor jest tez rzadkoscia bo teraz sie wode ozonuje, a smierdziec sobie reszta moze jak chce - jesli nie zaszkodzi ona rybom to i bakteriom nie :)



Coprawda nie mogę się podeprzeć naukowymi publikacjami i labolatoryjnymi testami ale mam duże wątpliwość co do powyższych tez.


Po pierwsze piszesz o normach - jeśli masz na myśli coś co się nazywa Polska Norma to śmiem wątpić czy wypiłabyś herbate zaparzonej wodą która mieści się w PN ale w jej górnych granicach a co bardziej wrażliwsze osoby moze i by się zastawiały czy można taką wodę umyc ręce czy też nadaje sie co najwyżej do podlewania kwiatków.


Do tego nawet jak woda jest całkiem cacy, bez chloru itp, ma podobna temperaturę to jednak jest to woda "surowa" która może mieć np inne Ph inne twardości i w dodatku jest pozbawiona wszelkich czynników biologicznych które w akwarium występują i taka gwałtowna zmiana warunków biochemicznych jaka by wystąpiła podczas płukania wkładów wodą z kranu nawet taką cacuśną mogłaby spowodować całkiem spore straty w naszym bakteriostanie - podkreślam ze badań w labolatorium nie robiłem.

Ale w takim razie jeśli woda w kranie jest taka super to czemu nadmierna podmiana moze spowodować takie zawirowania w baniaku, to po co do np okazionalnego kotnika kupować filtr jeśli działa on tylko pare tygodni w roku może lepiej codziennie wymieniać 100% wody.

Opublikowano

ja podkreslam ino jaedna rzecz - zeby nie przesadzac

ponadto - woda w baniaku jesli jest dojrzala to i filtrom potem pomoze - jesli nie to nic im niepomoze :)


mi chodzilo raczej o to zeby nie pisac kategorycznie ze nie wolno, ze katastrofa, ze smierc i wogole njie wiadomo co... :)


ja zawsze plucze w kranowie - ale z drugiej strony tez od razu widzialabym jakbys ei cos zle dzialo - ale narazie nic sie nie dzialo i nie dzieje zelgo

- pilnuje jedynie tego zeby temp nie byla zbytnio inna - ale wiem ze ph mam podobne i w akwa i w kranie - dobrze ze o tym wspomniales


tak czy siak nie zgodze sie do konca z twierdzeniem ze kranowa jest zla ponad miare - ale tez nie podwazam tego ze najlepiej plukac w wodzie z akwa - ale nie zawsze tej wody z akwa mozna zlac tyle ile potrzeba na sensownego odmulenie filtrow - i tyle :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.