Skocz do zawartości

Czy to wina wody ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A czy korzeń japoński może coś trującego wytwarzać?

Przed włożeniem go do akwa, natarłam go solą i po około 30 minutach dokładnie spłukałam go gorącą wodą. Ze względu na wielkość, nie miałam jak go wygotować.

Opublikowano

Korzenie zakwaszają wodę i nie powinny być w akwarium z pyszczakami, są jednak osoby które mają je w dużych zbiornikach i nic się nie dzieje. Ja uważam że powodem tego stanu rzeczy jest nagła zmiana warunków plus zmiana diety (wiesz czym karmił ryby hodowca)? powinien powiedzieć przy sprzedaży czym karmił.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Niestety nie wiem czym karmił.

Myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie zrobić restart.

Oddam glonojada, sprzedam korzeń i kamienie a kupie wapień filipiński, no i zmienię świetlówki.

Podpowiedzcie mi jak dobrze zrobić restart, bo nie chcę popełnić żadnych błędów. Czy coś zmienić z wkładów w filtrze kubełkowym, bo mam tetre 1200, który składa się z gąbek, waty, biokul i ceramiki.

-- dołączony post:

A może jednak nie robić restartu, tylko wymienić 50 % wody, oddać glonka, kupić jedną rybę i karmić inną karmą (tamte już poszły do kosza) i obserwować co się będzie działo?

Opublikowano

Witaj, wkłady filtra są dobre. Na początek wygotuj piach i wyczyść filtr (nie używam bakterii). Pamiętaj że najtrudniejszy jest pierwszy miesiąc przy zakładaniu akwarium (teoretycznie ryby można wpuścić po dwóch tygodniach). Odradzam na początek wkładania ozdób chyba że wiesz że są bezpieczne. Nie wiem co autor Kazimierczyk miał na myśli pisząc ,, woda jest stosunkowo miękka" woda w jeziorze ma ph 7,7-8,9 i jest na pewno twarda i taka powinna być. Przed napełnieniem zbiornika(jeżeli rury od wody masz miedziane) pamiętaj o spuszczeniu kilkunastu litrów w kanał. Na koniec kupujesz dwie rybki wlewasz je z wodą do wiaderka dolewasz tyle samo wody ze swojego akwarium i czekasz 20 minut. Po takim czasie ryby powinny oswoić się z nowymi warunkami, możesz wpuszczać ryby. Temperatura wody 24-26 ,przy podmianach, ja dolewam połowę wody zimnej z kranu. Pyszczaki to wytrzymałe ryby tylko pośpiech jest tu niewskazany.

pozdrawiam

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Kurczę mam miedziane rury i nigdy nie spuszczałam wody :( może to je truło.

Czy jak kupię kamień filipiński, to też na razie go nie wkładać?

Jakie świetlówki najlepiej kupić i filtr wewnętrzny? Mam zwykły gąbkowy i chcę go zmienić na jakiś lepszy.

W piątek jadę do sklepu Malawi w Sosnowcu i chciałabym miej wiedzieć co kupić.

Dzisiaj ostatnie saulosi mi padło :( a glonkowi nic nie jest i ma się dobrze.

Opublikowano

Witam ja bym zmierzył parametry wody w kranie chyba od tego trzeba zacząć testy i tak Masz

-- dołączony post:

Mam jeszcze jedno pytanko czy mogła dokarmiać rybki jakaś nie odpowiedzialna osoba np ; dziecko czy inna teściowa takie rzeczy się zdarzają

  • Dziękuję 1
Opublikowano

No3 jest ważne .Teraz Musisz sobie przypomnieć czy czasami po podmianie ryby nie zaczynały się dziwnie zachowywać . Na ogół po podmianach ryby zaczynają się się lepiej czuć pływają po całym baniaku , podchodzą do tarła wstępuje w nich nowe życie :P Bynajmniej u mnie tak jest Pozdrawiam

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Kurczę mam miedziane rury i nigdy nie spuszczałam wody


Najbardziej szkodliwa woda z instalacji miedzianej jest w godzinach rannych jak woda zalega tam jakiś czas. W Indiach setki dzieci chorowały na marskość wątroby od gotowania posiłków w miedzianych naczyniach. Zmierzyć to można zapewne w wodociągach, dla pitnej wody to do 2 miligramy na litr.;)

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.