Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jesteś chyba w większości wykasowałem Iceberg-a bo poparłem Cie już wczesnej ale przyznam że działałem na zasadzie kopiuj wklej ;) i zedytowałem, gdy autor watku mnie uświadomił, że cięgle tam jest napisane te Iceberg ;)


Normalny jest piękniejszy a to dowód rzeczowy ;)


http://forum.klub-malawi.pl/galeria/index.php?n=10154

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Aulonocara jacobfreibergi Otter Point dostępna hehe :), Sciaenochromis fryeri "ZWYKŁY" może za miesiąc :( ale i tak dobrze, cała obsada z jednego miejsca, wyjazd za około 3-4 tygodnie, już szykuje pudła styropianowe :)


jeśli nie będzie zwykłego S. fryeri, to iceberga pomaluje markerem w ramach kompromisu :) :)


Reasumując:

1.Copadichromis borleyi (Kadango) 1 na 4

2. Protomelas fenestratus 1 na 4

3. Placidochromis phenochilus Mdoka 8 sztuk

4. Sciaenochromis fryeri 1+2 ewentualnie Sciaenochromis fryeri iceberg (pomalowany markerem) 1+2

5 Labidochromis caeruleus 1+4

6. Aulonocara jacobfreibergi Otter Point 2+2


ps. obsada dobrana, mała prośba zerknijcie na fotkę mojego zbiornika (1 post) i doradźcie, czy kamienie mogą tak zostać, czy je jeszcze poprzestawiać ??

Opublikowano

1/ Kupowałem w "Toruniu" (przesyłką konduktorską, zimą) msobo, maingano, fryeri nie-iceberg i C.moorii - zawsze byłem zadowolony.

Co ciekawe dr Pawlak S.fryeri nie-iceberg (zapewne dla odróżnienia od S.fryeri iceberg) nazywał S.ahli (5 lat temu - nie wiem jak jest teraz). Wiem, wiem, że prawidłowo S.ahli to inny gatunek.


2/ Swego czasu obiecałem Meszkowi, że będę grzeczny. Więc tylko jedno zdanie OT - Patrząc na zdjęcie Twojego akwarium (miniaturka w pierwszym poście), wydaje mi się, że jak na akwarium non-mbuna, jest dużo za mało wolnego od kamieni dna. Uff. Zmieściłem się w jednym zdaniu, ale wyszedł dziwoląg wielokrotnie złożony:)

Big Brother patrzy :-)

Opublikowano

Wymiary pozwalają pomyśleć już o małych predatorach...szkoda, że to panorama.

No i szkoda by takie szkiełko zmarnować na " paletki " ....

To już bym wolał mbunę... ;)

Opublikowano

Witam a ja zrezygnował bym z

1.Copadichromis borleyi (Kadango) na rzecz 3. Placidochromis phenochilus Mdoka i dał bym 12 sztuk . Zbiornik Twój ma 940 l to fakt ale jest za krótki na dwa stadne gatunki Copadichromis borleyi (Kadango) powinien żyć w większej grupie niż 5 sztuk . Na początku będzie ok ale podczas tarła Copadichromis zajmie dużo miejsca , a będzie tarł się często . Moim zdaniem ryby będą lepiej się czuły jeżeli będzie 5 gatunków lepiej się wybarwią ponieważ będzie mniejszy stres mam dwa stadne gatunki w zbiorniku 250 cm dł i z jednego muszę zrezygnować . Oczywiście u Ciebie może się to udać , ja dziś jak miał bym twoje możliwości a moje doświadczenie dał bym 5 gatunków Pozdrawiam i życzę Tobie powodzenia w hodowli

  • Dziękuję 1
Opublikowano

palety, kiedyś przerabiałem, nie wyszlo, hehehe


kamienie można jeszcze wyjąć, może pozostawić środkiem więcej miejsca i zdjąć jeden z góry.


a co myślicie o redukcji jednego gatunku 1. na korzyść drugiego 3. ??

Opublikowano

Kolego Jafers popatrz co jest proponowane Ktoś trzyma mbunę poleca te rybki. Druga osoba trzyma non-mbune i te rybki poleca. Trzeci osobnik poleca drapieżniki. Sam musisz zdecydować.

Ja polecam mbune

Metriaclima Sp Mainon Reef lub Luwino Reff

Metriaclima msobo magunga

M maingano

P sp acei

M Kawanga Gold nie będę polecało bo ciężko dostać tak samo jak M Luwino Reef,chyba że te rybki są dostępne to polecam bardzo.

do tego stadko P demasoni.

Opublikowano

Jednak musisz wziąć pod uwagę zę te ciapowate nieraz jest tak ciapowate, że gania po całym baniaku Mbuna które ciapowate nie jest ;) ... mój Protomelas szybko pokazał 13 cm elongatusowi że trzeba go doceniać ;) choc trzeba przeznacz, ze kiedyś chilumba ustawiała go w szeregu ;). Paletkowatość traktuj wiec z dużą dozą humoru i dystansem ;).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.