Jump to content

Saulosi leży na dnie


Recommended Posts

Witam, zaniepokoiło mnie zachowanie jednego pyska Saulosi. Od kilku dni głównie leży na dnie i walczy z prądem z wylotu kubła. Nie bardzo interesuje go jedzenie.Ma tak od czasu gdy zaczął się przebarwiać. Wyraźnie pociemniała mu płetwa grzbietowa oraz brzuszne, są prawie czarne.

Dodam, że pysk jest młody u mnie w akwa jakieś 2 tyg.

Parametry wody w normie:

PH 7,8

NO2 0

NO3 0

Link to comment
Share on other sites

Cykl azotowy zamknięty na 100% Jeszcze tydzień temu NO2 było na poziomie 1,5mg(max na skali) a NO3 150. Kupiłem Purigen i Microbe-Lift nite out II i w ciągu 3 dni parametry zrobiły się książkowe. Niestety około tygodnia rybki pływały w tym syfie. Czy to może być objaw zatrucia?

Moje akwa to 240l

10x afra cobue, 10x saulosi, 10x rdzawy wszystko maluchy

filtracja kubeł 700- biolog, kubeł 1400- mechanik

karmię 2-3 x dziennie, tropical spirulina 36%, malawi, vitality&color

Link to comment
Share on other sites

Znaczy sie zbicie expresem parametrow do 0 wcale nie jest dobre to tak jakbys mieszkal tydzien w -39 A nagle przesadzili Cie to +15 tez bys chorowal ..


ale mysle ze tutaj to akurat cos z azotem

nie chce mi sie wierzyc ze masz no2 i no3 0 to nie morskie akwa ; )


O ile w no2 jestem w stanie uwierzyc to w no3 raczej slabo


sprawdz testem nh4 i no3 ale czyms dokladnym


cos te wyniki chyba nie do konca sa ok



jeste jeszcze inna opcja nawalies tak duzo chemi ze je przytrules ,,, to nie jest tak ze przywalisz dawke chemi i to sie odbija tylko na plus ,, tym bdziej ze tutaj nie ma odpieniacza ktory wywali to czego jest za duzo ,, wszystko kreci sie w wodzie do momentu az zrobisz podmiane albo zutylizuje sie po jakims czasie ,, z przewaga na 1 opcje :)


pamietaj ze absorbenty i tym podobna chemia zabiera tez czesto ta czesc pozytywna ktora jest potrzebna w cyklu ,,,


ciezko jest pomoc tak na odleglosc

ale zacznij od testow wody

Bardzo proszę używaj interpunkcji i polskich znaków bo strasznie ciężko się to czyta.

Jest to również niezgodne z regulaminem forum http://forum.klub-malawi.pl/regulamin-forum-t20902.html .

Dziękuję.

Link to comment
Share on other sites

W sumie to nie lałem żadnej chemii oprócz bakterii, a byłem zmuszony gdyż trafiła mi się okazja na ryby. Co prawda wpuściłem je gdy cykl azotowy jeszcze się nie zamknął, gdzieś po 3 tyg. od założenia akwa.

Dodam, że reszta ryb ma się świetnie.

Zaraz zrobię testy jeszcze raz i wrzucę wyniki

Link to comment
Share on other sites

Purigen i owszem ale nie zauważyłem na tym forum złych opinii na jego temat, natomiast Microbe to nic innego jak właśnie bakterie.

Ponowne testy(zoolek)

PH 7,5

NO2 0

NO3 0-5 (widocznie purigen robi swoje)


Główny bohater tej dyskusji właśnie padł. Odłowiłem go i oprócz czarnych płetw i delikatnie pociemniałego pyska nie miał żadnych oznak choroby.

Link to comment
Share on other sites

Microbe to preparat zawierający bakterie plus kilka innych ,,, a nie same bakterie

powiem szczerze że brałem pod uwagę 2 opcje, albo azot albo zbyt szybkie zbicie parametrów

jak w 3 dni zjechałeś ze 150 na zero to dość radykalne działanie :)

ale oczywiście mogę sie mylić



aaaa purigen działa tylko chwile nabije sie azotem i koniec, działa na zasadzie gąbki, A jeżeli zbił 150 jednostek to napewno jest juz nabity i trzeba bedzie go zregenerować. Jeśli tak się stało a cykl nie jest zamknięty to teraz może nastąpić ponowny szybki skok wartości

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Acha rozumiem pH w kranówce jest 7.5 , pewnie po zalaniu z powodu kamieni itd podskoczy pewnie trochę. Ta sól zapewne zaszkodzić nie może więc sypne połowę albo 1/3 dawki po zakończeniu cyklu azotowego, i potem przy każdej podmiance.
    • Jak przedmówcy, zawsze jest jakieś ryzyko. Ja miałem jakoś czas spokój ale szukałem innych ryb i kupiłem... Pół żywe, myślałem że to wina podróży. No i tak jakieś paskudztwo krąży już u mnie ponad pół roku.  Ale wcześniej też ryby trafiały z różnych źródeł i nie miałem problemu. Po prostu z "super hodowli" jakieś świństwo wpadło do akwarium. A może to zbieg okoliczności? Może to inna przyczyna.  Wielokrotnie kupowałem mało ambitnie ryby w byle zoologicznym i wiele z tych ryb żyje u mnie ponad 3 lata. To najbardziej odporne i towarzyskie ryby. Nic nigdy się nie działo w akwarium.  Mam taką teorię. Oczywiście to może być całkowicie błędne rozumowanie. Ale niektóre ryby są mniej odporne na stres i choroby a inne bardziej albo w ogóle ich nic nie tknie. I czasami w byle jakim zoologicznym osiedlowym są zdrowe ryby i wszystko będzie ok. A czasami w "super" hodowli coś się dzieje z rybami i kupujemy babola. Później chorują prawie wszystkie.  A czasami niektóre ryby podczas podróży mogły się tak zestresować, że dzięki nim pojawi się jakaś choroba w akwarium. Teoretycznie hodowca nie dał plamy ani kupujący. Po prostu ryba była za słaba i narobił się bałagan.  Reasumując, kup takie ryby jakie chcesz, jakie Ci się marzą i miej głęboko w poważaniu to, aby kupować wszystko od jednego hodowcy. Oczywiście bądź ostrożny, mimo wszystko.     
    • Na to wygląda, na końcu pokrywa całość żywicą. Ale chyba tylko aby zabezpieczyć farbę, bo od wewnątrz nie maluje. Te wszystkie polecane na forum zaprawy typu CX coś tam, to też cement tyle że z dodatkiem chemii aby szybciej wiązał. 
    • Co on tam użył? Zwykłego cementu?
    • Tak, a jak kupisz od niego, a ryby i tak zachorują to powie, że... musiałeś mieć złe parametry wody, albo źle wpuściłeś/transportowałeś, albo wpuściłeś przy nie odpowiedniej fazie księżyca.
    • Oddam jak w temacie.  Nie pytać dlaczego bo winny jest Prezes 😀 Odbiór tylko osobisty w Brzegu i po okazaniu paramsów NO2 i NO3 celem zweryfikowania czy w dobrą wodę pójdą Ryby pełnoletnie po 8 dawce szczepionki, odżywiane pokarmami z górnej sklepowej półki. Menu do zaoferowania: Nimbochromis livingstoni 2 szt. Labidochromis caeruleus 7 szt. Placidochromis phenochilus 2 szt. Kundelix ciapciatix 1 szt. Parę zdjęć obrazujących dorodne stadko
    • Czyli hodowca ''A'' ściemnia że trzeba kupować tylko od niego bo od innych jak kupisz to ryby będą miały problemy zdrowotne. A który to hodowca tak Cię ściemnia? Mam ryby z różnych hodowli i zawsze tak miałem od 20-stu paru lat i nigdy nic takiego nie zauważyłem żeby był jakiś konflikt bakteryjny. Owszem, można kupić ryby chore od których zarażą się te co już masz i w tedy wszystkie mogą zdechnąć, ale to się rzadko zdarza, mi się nigdy to nie zdarzyło, jedynie to zdarzało się czasem w latach 90 kupić w zoologicznym chore mieczyki, gupiki, ale nigdy nie zdarzyło się to z kupnem pyszczaków z prywatnych hodowli.
    • Twardość wody nie jest parametrem kluczowym w hodowli pyszczaków z J. Malawi. One tolerują szeroki zakres twardości - począwszy od wody miękkiej, skończywszy na bardzo twardej. W jeziorze występuje akurat miękka woda. Istotnym parametrem jest natomiast odczyn, czyli pH - które powinno być zasadowe (nie mniej, niż 7,5 - 7,6).
    • Zawsze jakieś ryzyko jest zmieniając warunki  danej obsady.  Ale wyobraź sobie , że chcesz ryby  różnych gatunków i okazuje się , że sprzedający ma tylko jeden gatunek a Ty chcesz trzy.  Rezygnujesz ? Nie .  Nawet w obrębie tego samego  gatunku lepiej jest kupować ryby z różnych źródeł ze względu  na ich genetykę , na uniknięcie chowu wsobnego.  Naprawdę nie masz powodów do zmartwień. Warto jednak dowiedzieć się od sprzedającego czym karmi swoje ryby i kontynuować stosowanie tych pokarmów, stopniowo zmieniając na ten którym chcesz Ty karmić.   Chodzi mi o to aby gwałtownie nie zmieniać podawanego pokarmu.
    • Moje doświadczenia, biorąc pod uwagę, że mam również akwaria z biotopami CA i SA są takie, że pyszczaki są bardziej wrażliwe na zmiany środowiskowe w porównaniu do innych biotopów. Wielu myśli, że pyszczaki lubią naszą kranówkę i nie ma co się przejmować wodą, ale to nie znaczy że mają wysoką tolerancję jeśli chodzi o parametry wody.
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.