Skocz do zawartości

Placidochromis phenochilus (Mdoka) i P. sp."Phenochilus Gissel", opis i spostrzeżenia


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, seba8989 napisał:

To i ja skrobne coś o P. Gissel dla potomnych ;). Ryby całkowicie ignorowaly resztę obsady , miały swój świat . Nie poruszały się stadem , ale śmiało mogę stwierdzić ze kontroluja się wzrokowo i starają  pozostawac w niedalekiej odległości od siebie. 3 samce zazwyczaj  ignorowaly się i pływały razem  , wspólnie zerujac. Nie obieraly terytoriow , i plywaly beztrosko po cslej wysokosci zbiornika. Wszystkie były wybarwione i jednakowej wielkości co ciekawe , samice także . Wszystkie 3 identyczna wielkość .Kobietki czasem podazaly za samcami , ale zazwyczaj trzymaly się delikatnie na dystans. W stosunku do siebie były łagodne. Samce każdego dnia robiły pokaż siły pięknie preżąc  się , co zazwyczaj wystarczyło. Czasami zdazalo się oczywiście ze były agresywniejsze . Pamiętam jak 2 samice jednoczesnie były pękate i gotowe do tarla. 2 samce tak długo walczyły silujac się szczekami  ze miały całkowicie zdarta skórę z pyskow . Po takiej wojaczce jeden stracił połowę wargi która później częściowo odrosla. Efekt był taki ze straciły na dłuższy czas zainteresowanie walką i konfrontacja , a samice wytarł mniej masywny samiec który nie brał udziału w bojach. Jeśli chodzi o inne gatunki to nie zaobserwowalem nic niepokojącego . Ewentualnie bierny opór. Jeśli którys samiec chciał je zaatakować , pogonić stroszyly się , preżąc płetwy i rozdziabiając otwór gebowy . Imponująco to wygląda i zawsze taki pokaz był wystarczający , po czym beztrosko odplywaly załatwiać swoje sprawy. Cieszyło mnie najbardziej to w zbiorniku z nimi nie było postrzepionych pletw , zagonionych ryb za kamieniami czy filtrem. Raj jak na Malawi. Placki miały charakter i bardzo dużo siły , ale nie korzystały z tych atrybutów. 

20160717_182715.jpg

2016-08-22 18.28.15.jpg

Przy jakiej wielkości mogłeś już mniej/więcej określić płeć gisselków? Ja mam 6 rybek (narazie wielkość ok 6-7cm) z czego 5 jest wybarwionych tak jak na zdjęciu wyżej (niektóre nawet ciemniejsze) a jedna podobnie jak zdjęcie dolne. Czyli cała biała i niebieskie/czarne podgardle. 
Chyba nie mam co liczyć, że mam pośród tych 5 jeszcze jakaś samice? 
Co do zachowania które opisałeś, moje gisselki mają tak samo ;) 

Opublikowano

Nie wiem jakie twoje źródło rybek, moje Czechy najprawdopodobniej Fx. Ale nie powinno być problemu . Moje maluchy zakupiłem przy wielkości może trochę ponad 4 cm , typowalem 3/3 i okazało się to trafne . Samce dość szybko polyskuja metalicznie jak się człowiek dobrze skupi przy obserwacji. Niestety albo stety bo samce sa piekne, ale wychodzi na to ze masz tylko jedna samiczke . 

Opublikowano

Cały czas się zastanawiam, czy brać znowu w ciemno wielkości handlowe 3-5cm i nie wiadomo co dostane, czy poczekać az te podrosną i dopiero wtedy kupić ze 4 samice ale już wielkości 9-11?


Pozdrawiam,
Damian

Opublikowano (edytowane)

Za kilka miesięcy napewno napar więcej. Teraz zadam krótkie pytanie. 

Posiadam od kilku dni 

 

Placidochromis phenochilus  Mdoka w ilości 8 sztuk.
 
Pytanie do posiadaczy:
1. Kiedy rozpoczęła się naturalna selekcja? Czy w ogóle miała miejsce?
2. A może ze względu na ich łagodność w grę wchodzi tylko odłow redukcyjny?
 
Prawdę mówiąc liczę na układ 2+6 .
 
 
 
 
 
Edytowane przez bobanr
Opublikowano (edytowane)

Nie wiem w jakim rozmiarze masz te ryby, ale rywalizacja o hierarchię zaczyna się, gdy ryby osiągną dojrzałość, czyli mniej więcej po roku. Czy dojdzie do selekcji, to dopiero pokaże sytuacja w akwarium. Mdoki nie zachowują się szablonowo. U mnie były dość agresywne i terytorialne. Dwa najsilniejsze samce regularnie walczyły. U innych pływają spokojnie, nie okazując terytorializmu i jakiejś specjalnej agresji. Musisz poczekać i zobaczyć jak będzie u Ciebie. Wielkość grupy też może mieć znaczenie. Nie może być zbyt mała, 7-8szt. wydaje się być minimum.

Edytowane przez pozner
Opublikowano

Typowe przedszkole. Póki co podzieliły się na dwie grupy i pływają, a raczej stoją przyklejone do dna. Specjalnie dla nich nie wyłączam falownika na czas karmienia aby ruch wody dostarczył im danie na wynos.

Opublikowano

Nieaktualne zdjęcia. Układ był 3/3 ;) opisałem wcześniej zachowania stada. 

Placek godny polecenia. Jak widać samce lubily spedzac czas razem . Nie obieraly terytoriow. Jedynie podczas tarla . Walki były codziennie ale bez uszkodzeń mechanicznych . Bardzo widowiskowe ryby:D

Opublikowano

Czyli z tego co piszesz nie dotarł taki układ do dorosłości. Pytałem dlatego bo mój samic jest dość agresywny, podczas tarła przegania wszystko co pływa, no może poza wiele mniejszym Yellowkiem któremu do groty nie odważy się wpłynąć ;) . Wredus zasmakował w ikrze i strasznie przeszkadza innym rybom podczas tarła .

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.