Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 tygodni później...
Opublikowano

Witam. Mam akwarium 100x50x50 i do tego dwa takie naświetlacze led 10W. Niby do takiego akwa powinny wystarczyć, ale według mnie jest ciemno.


Tymczasowo zamontowany jest sam kompakt 23W i jak na moje oko świecił on ze 3 razy mocniejszym światłem. Bez problemu naświetla do dna z czym bardzo słabo radzą sobie te dwa naświetlacze.


Naświetlacze mają taką przypadłość, że w momencie włączania rozbłyskują naprawdę mocnym, jasnym światłem i momentalnie się mocno ściemniają (słychać przy tym jakiś taki dźwięk w stylu piknięcia, które się wycisza). Orientuje się ktoś czy to tak powinno być, czy może jest coś z nimi nie tak? Może uszkodzone albo coś z podłączeniem?

Opublikowano

Nie jestem elektrykiem i takim tam ale w baniaku 50cm wys. naświetlacz 10W walił takim światłem że mi wsie ryby spie... po kamieniach. Musisz mieć coś nie tak kolego ponieważ światło ledowe jest ,,równe " znaczy nie ma tak, że zapal się na jasno i nagle robi się ciemniejsze itp. no i nie pstryk, pyka itp.

Opublikowano

Witam, wtrącę swoje trzy grosze do tematu. Ja w swoim Baniaku 170x70x55, mam zamontowane 2 naświetlacze 10W barwy zimnej. Generalnie przy tej wielkości zbiornika jest ok, według mnie, jeżeli jednak ktoś lubi bardziej rozświetlony zbiornik, to można pomyśleć o dołożeniu 3. Zakładając zbiornik nie wiedziałem na jakie oświetlenie się zdecydować, obawiałem się że te 2 naświetlacze nie dadzą rady oświetlić zbiornika w zadowalający sposób. Zamontowałem więc dodatkowo w pokrywie jeszcze dwie belki z świetlówkami, teraz okazuje się niepotrzebnie. Generalnie tak jak pisał Stan, świetlówka w dużej mierze psuje efekt jaki został uzyskany naświetlaczami, znikają te wszystkie tak lubiane bliki i cienie. W naturze nasze ryby żyją w wodzie od płytkiej do baaardzo głębokiej, tak więc chyba intensywność oświetlenia to tylko kwestia naszych gustów i guścików, bo rybom to raczej jest obojętne czy zastosujemy mniej czy trochę więcej światła.

Opublikowano

ile szkieł tyle wizji.

Mam zamontowane 2x10 w i 1x 20 naświetlacze i źle nie jest,

ale szału w ogóle niema wg mnie. Mam tez 2x80 t5 i to światło mi bardziej odpowiada.


260x60x60 akwarium

Opublikowano

Sprawa się wyjaśniła z tymi moimi naświetlaczami. Osoba, która się lepiej zna na tych sprawach niż ja rozgryzła problem.


Otóż naświetlacze, które posiadam, czyli TE (dla potomnych - napisane jest na nich super led poland 10W, cena ok 30zł) posiadają STABILIZATOR, który jest wymagany, aby móc podłączyć je do ściemniacza.


Stabilizator ten jest źródłem problemów o których pisałem (słabe świecenie). Gdy się go usunie naświetlacze świecą "pełną parą". Świecą znacznie mocniej i są jak najbardziej ok.


Naświetlacze mam podłączone bez użycia ściemniaczy. Być może podłączenie ich do ściemniacza wystarczy, aby zaczęły działać dobrze i nie trzeba będzie usuwać stabilizatora. Jednak tego nie wiem, nie sprawdzałem.

Opublikowano

stan76 zazwyczaj tak to wygląda, podłączasz i masz. Zwykle sprzedawane są naświetlacze bez tych stabilizatorów. Jednak u mnie były problemy i trudno było znaleźć rozwiązanie na necie.


Załączam zdjęcie z wyglądem tego stabilizatora, który był problemem (to w zielonym kółku).

post-14132-14695714732342_thumb.png

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.