Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam;) Jako że nie dostałem odp na poprzedni post związany z dokręcaniem blatu ponawiam ,ponieważ na dniach już chciałem zacząć działać. Jeśli nie jest ok to został bym przy akwa 120x40x50-60. Poniżej mam zdjęcie jak by to mniej więcej miało wyglądać.


2rma053.jpg



-czerwone linie oznaczają jak teraz jest ustawiona płyta w półce, dodam że dolna na której stoi półka jest taka sama ,cała półka stoi na identycznej płycie

-żółte linie oznaczają jak chcę dać płytę 120x50, z tyłu chcę ją wystawić bardziej ponieważ półka jest tak zrobiona że płyta nie kończy się równo jak z tyłu z szafką , tylko wychodzi 4,5cm

-niebieskimi liniami jest oznaczona płyta którą chcę położyć pod akwa



GŁÓWNIE CHODZI O TO CZY PRZEDNIA CZĘŚĆ WYSUNIĘTA MA JAKIŚ WPŁYW NA TO CZY NIE I CZY Z PRZODU I Z TYŁU MOŻE BYĆ PO 5 CM CZY Z TYŁU WIĘCEJ


[102] Malawi

Opublikowano

Przewieszenie blatu mam znaczenie. Jeśli podstawa jest stabilna, mocna to można dać śmiało tak niewielkie przewieszenie po za obrys szafki. Oczywiście kładąc dodatkowy grubszy blat. Zastosował bym min. 18mm do 28mm skręcając go z istniejącym blatem.

Opublikowano

No ja chciałem dać ok 3,5 cm grubości. Właśnie nie wiem co z tym już wysuniętym blatem który jest w szafce zastosowany. Z tyłu jest ok bo blat opiera się do końca na szafce a z przodu już teraz jest wysunięty. Dlatego chciałem z tyłu bardziej wysunąć niż z przodu by wysunięte części się zrównały. Dobrze myślę?





[102] Malawi

Opublikowano

Jeśli dasz blat o grubości 3,5cm i solidnie go przymocujesz do już istniejącego to nie powinieneś mieć z nim problemów. Nie dziw się, że nikt nie odpowie Ci będzie ok na 100%, bo po prostu nikt nie może Ci tego zagwarantować. Zrobisz szafkę, zalejesz baniak i będziesz musiał obserwować szafkę, czy nie ma jakiś niepokojących odkształceń.

Opublikowano

Czyli ryzyk fizyk , bo jeśli by coś się miało dziać to wtedy muszę zmieniać akwa na to pod które jest szafka zrobiona. Czyli koszta się mnożą. Albo kupić szafkę pod 300 , ale wtedy z tą nie będę miał co zrobić. Chyba nie będę kombinował i zostanę przy tym 240, chociaż już się nastawiałem na 300.




[102] Malawi

Opublikowano

Jeśli chodzi o dodatkowy blat na górę i wystającą jego część to mogę potwierdzić, że mój baniak 375l stoi właśnie na takowym blacie od 2miechów i nic się nie dzieje. Blat był skręcany z 2 płyt wiórowych 18mm i boki pcv. Położyłem go na istniejącej komodzie i przykręciłem na wkręty od spodu wcześniej nawiercając otwory. Blat jak i baniak wystają z tyłu i z przodu szafki po 5cm.

Opublikowano

Wg mnie zamontowanie takiego blatu nie stanowi problemu. Na pewno z blatem nic sie nie stanie. Pochyliłbym sie natomiast nad podstawą. Czy szafka pod blatem jest na pewno na tyle mocna, sztywna i stabilna aby tą cała konstrukcję utrzymac ?


Zdjęcie sugeruje, że szafka ma plecy z płyty 1.8cm i jest skrecona konfirmatami. Mam racje?

Czy jesli złapiesz za bok lub front i zaczniesz ciągnąć przód/tył to szafka i woda w akwarium zaczyna się bująć czy jest stabilna i całość prawie nie drgnie ?

Opublikowano
Jeśli chodzi o dodatkowy blat na górę i wystającą jego część to mogę potwierdzić, że mój baniak 375l stoi właśnie na takowym blacie od 2miechów i nic się nie dzieje. Blat był skręcany z 2 płyt wiórowych 18mm i boki pcv. Położyłem go na istniejącej komodzie i przykręciłem na wkręty od spodu wcześniej nawiercając otwory. Blat jak i baniak wystają z tyłu i z przodu szafki po 5cm.


No to tak jak ja też mam w planach żeby po 5 cm wychodziło poza blat seryjny od szafki.


Wg mnie zamontowanie takiego blatu nie stanowi problemu. Na pewno z blatem nic sie nie stanie. Pochyliłbym sie natomiast nad podstawą. Czy szafka pod blatem jest na pewno na tyle mocna, sztywna i stabilna aby tą cała konstrukcję utrzymac ?


Zdjęcie sugeruje, że szafka ma plecy z płyty 1.8cm i jest skrecona konfirmatami. Mam racje?

Czy jesli złapiesz za bok lub front i zaczniesz ciągnąć przód/tył to szafka i woda w akwarium zaczyna się bująć czy jest stabilna i całość prawie nie drgnie ?



Tak , cała szafka jest z płyty 1,8cm i jest skręcona konfirmatami. Poniżej dam zdjęcie jak wygląda z frontu. Półka środkowa ( na której są testy ) jest też przykręcona konfirmatami do ścian szafki jak i plecy od tyłu też są przykręcone do ścian konfimatami . Chciałem ją przeciągnąć do siebie łapiąc za blat górny i nie ruszyła się , nie widać żeby się jakoś huśtała wielce.



25soint.jpg






[102] Malawi

Opublikowano

jak masz stabiną podstawe to wg mnie bedzie zupełnie bezpiecznie. Masz 5 sztywnych podstaw i postawisz tam zaledwie 250-300kg...

Jesli byś nie czuł że całość jest mega stabilna to możesz przymocować blat kątownikami do sciany (po zalaniu akwarium!). Wtedy tego nic nie ruszy.

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.