Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Po wybraniu opcji "Aktualna oferta ryb", upraszczając mamy takie możliwości : "Zamów aktualną ofertę", "Szybki kontakt", "OSI pokarm klasy PREMIUM, który smakuje". Moim zdaniem jest to droga na skróty. Żadnej zachęty np. zdjęć rybek (nawet nie wszystkich, chociaż kilku atrakcyjnych) lub zdjęć z atrakcyjnymi akwariami. Czegokolwiek co sprowokowałoby do kliknięcia "Zamów aktualną ofertę". W przeciwieństwie do części wcześniejszych wypowiedzi, uważam że na tym etapie, podawanie cen nie jest konieczne.

Osobiście strony nie używam. Jestem zadowolony, że otrzymuję od Tan-Malu co kilka miesięcy (jak zapewne większość z nas) aktualną ofertę z cenami. Jest to dla mnie punkt odniesienia - co jest dostępne i za ile. Jak przyjdzie czas zapewne z niej skorzystam.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Zawsze na tej stronie brakowało mi zdjęć ryb z oferty. Lubię wiedzieć co konkretnie kupuję. Może i można skopiować nazwę i sobie w googlach wyszukać ale niekoniecznie potem ryby wyglądają tak samo. Więc z mojego pkt widzenia wiele się na tej stronie zmieniło.

Opublikowano
Zawsze na tej stronie brakowało mi zdjęć ryb z oferty. Lubię wiedzieć co konkretnie kupuję. Może i można skopiować nazwę i sobie w googlach wyszukać ale niekoniecznie potem ryby wyglądają tak samo. Więc z mojego pkt widzenia wiele się na tej stronie zmieniło.


Aktualnie nie ma na stronie zdjęć "hodowli" i oferowanych ryb.

To trochę zniechęca do kupowania drogich ryb bez możliwości zobaczenia jak wyglądają.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zgadzam się w 100% z przedmówcami... Jako nowicjusza planującego zakupy, zniechęca mocno brak podstawowych informacji - zdjęć ryb i cen oraz opcji/kosztów transportu.


Również poproszę o ofertę na maila... kontakt przez stronę kiepski...

Opublikowano

Witam


I ja podzielę się swoimi uwagami co do strony, prowadzę kilka sklepów internetowych, więc mam nadzieję, że moje uwagi będą cenne:


* ogólny wygląd strony- ładny w dobrym guście, kolorystyka oraz grafika nawiązuje do Afryki ale nie do rybek mógł bym sądzić, że sprzedajecie słonie lub wycieczki do Afryki :)

* Strona Główna- należy podać trochę informacji o prowadzonej działalności (nie tylko je wypunktować ) , można dać krótki ogólny opis biotopu Malawi, kilka ładnych zdjęć,

* O nas - opis OK ale zdjęcie powinno być zespołu a nie Klientów, reszta OK.

* Aktualna oferta ryb- to już tragedia :(, powinno być coś w stylu sklepu (pokazać samca i samiczkę oraz cena i termin realizacji)- wiem, że to jest najwięcej roboty, ale raz zrobione będzie działać wiecznie :)

*Pokarmy OSI - opis OK ale też wolałbym sklep aby po prostu zrobić zakupy :)

* Galeria - raczej wstawił bym ryby a nie pokarm :( rybki są dużo ciekawsze

* Literatura- opis OK, jeżeli sprzedajecie, to zróbcie sklep

* Zasady zakupu - brak zasad jedynie kontakt ?? wielu Klientów nie ma ochoty dzwonić i jeżeli nie znajdą szybko potrzebnych informacji, to pójdą do innego sprzedawcy,

* Kontakt- OK,

*Promocje- wstawcie zdjęcia artykułów w promocji- grafika przyciąga i zatrzymuje Klienta


I to tak na szybko kilka uwag :))) ma nadzieję, że pomocne :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.