Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam


Sprzedałem swoją 160l i za tydzień wjeżdża na chatę 150x55głx45wys.


Załoga:

Labidochromis Hongi

Metriaclima msobo magunga

Pseudotropheus demasoni


Chcę kupić po 6-7sztuk bo jak wiadomo ceny powalają a każda kolejna ryba to ok20zł w plecy:/ Więc jak przyjdą to zostają modły o haremy;)


I pytanko widząc rozmiary dna czy mogę dorzucić jeszcze jeden gatunek? Myślałem żółtego w paski np. flavus lub gold kawanga lub elongatus chailosi island czy lepiej zostawić 3 haremy a w tym jeden większy?

Szybko zwięźle co o tym sądzicie i będzie można skasować temat :D

Opublikowano

Ja bym spróbował z czwartym gatunkiem i wybrał Flavus-a. Obsada bardzo ładna z tym, że każdy gat. jest dość agresywny :)

Opublikowano

Bardzo ciekawa obsada mialem ten uklad przez jakies 2 lata.

Watpie zeby 2 samce msobo sie utrzymaly, musisz wiedziec ze demasoni lepiej hodowac w duzej grupie np 3x6 dlatego 4 gatunek odpada.

Kup sobie po 8 szt. hong i msobo i 15 szt. demasoni z tych liczb haremy powstana same.

Cena 20zl? gdzie Ty kupujesz...

Opublikowano
Watpie zeby 2 samce msobo sie utrzymaly, musisz wiedziec ze demasoni lepiej hodowac w duzej grópie np 3x6 dlatego 4 gatunek odpada.

Wątpliwościami nie zbudujesz obsady. Do tego jest potrzebna praktyka i wiedza

Dwa samce Msobo żyły ze sobą ponad trzy lata i dały radę. Później zakupiłem je ja i nic się nie działo. Te rybcie po prostu się tolerowały. Myślę że przy takim kawałku szkiełka dadzą sobie rade. A można nawet spróbować z trzema samca M msobo magunga.

L hongi poleciłem 1+4 dlatego że samiczki nie należą do najpiękniejszych.

Opublikowano

Dzięki wielkie za wyjaśnienia i utwierdzenie w przekonaniu że 4gatunek jakim byłby Elongatus Chailosi island odpada. Moja żonka będzie zawiedziona ale tu przecież nie chodzi o kolorystykę a o sens trzymania 4 gatunków.


Więc tak:

Hongi super red 15zł od hodowcy z Augustowa 6szt

msobo magunga F1 18zł MALAWIAN 8-10szt

demasoni 9zł MALAWIAN 13-15szt (chyba, że Piwko28 będzie chciał się pozbyć swoich 5szt;)

hm To zaoszczędzę na czwartym gatunku ok 100zł;) bo zamawiając z MALAWIANA F1 to koszt 20zł. Będzie na o.s.i.:D

Opublikowano
Wątpliwościami nie zbudujesz obsady. Do tego jest potrzebna praktyka i wiedza


Która zapewne masz wiekszą ... chociaz to ja trzymalem te 3 gatunki razem a nieTy .

Moze sie udac moze nie, ja jednak celowalbym wielosamcowo oprocz demasonow 2x4 l hongi.

P.s dlaczego zamawiasz f1? podac Ci moge zródla gdzie zakupisz rownie piekne ryby o ile nie ladniejsze dzieki hodowli .

Opublikowano

Ale o co się kłócić, kto co ma większą wiedzę - pyszczaki są nieprzewidywalne, może być tak ze jeden samiec wezmie całe akwa, a moze uda się im podzielić - nie ma na to reguły i trzeba próbować, a nie zakładać z góry ze się nie uda ;)

Opublikowano

Oczywiscie ze sa nieprzewidywalne dlatego napisalem zeby zakupic ich odpowienia ilosc, jednak po wlasnych doswiadczeniach stwierdzic moge ze msobo jest dosc agresywna ryba dlatego moje zwatpienie w wielosamcowosc.Wiadome tu jest wieksza powierzchnia dna , rowniez mam na wzgledzie ze kazda obsada tworzy sie sama i moze byc nawet 3 samce na 1 samice...

Dla poczatkujacego malawisty jednak odradzalbym taki zestaw, wsadzajac chociaz jeden gatunek spokojny.

P.s a jako 4 gatunek flavi to juz w ogóle sajgon...

--

Dzięki wielkie za wyjaśnienia i utwierdzenie w przekonaniu że 4gatunek jakim byłby Elongatus Chailosi island odpada. Moja żonka będzie zawiedziona ale tu przecież nie chodzi o kolorystykę a o sens trzymania 4 gatunków.


Więc tak:

Hongi super red 15zł od hodowcy z Augustowa 6szt

msobo magunga F1 18zł MALAWIAN 8-10szt

demasoni 9zł MALAWIAN 13-15szt (chyba, że Piwko28 będzie chciał się pozbyć swoich 5szt;)

hm To zaoszczędzę na czwartym gatunku ok 100zł;) bo zamawiając z MALAWIANA F1 to koszt 20zł. Będzie na o.s.i.:D



Jezeli chodzi o tego Goscia z augustowa to hong mam od niego 5 szt. jestem z nich niezadowolony .Niesymetryczne i lamane linie , brak 2 kresek na lbie, samczy top barwi sie dziwnie, pletwa grzbietowa jest zolta grzbiet pomarancz mimo wysokiej dawki karotenoidów.

Duzo lepiej prezentuja sie sweedeny.

P.s demasoni do super red red top nie dawaj bo bedziesz musial zbilansowac odpowiednia diete po ktorej demony dostaja bloat(wiem to z wlasnego doswiadczenia)Chyba ze wezmiesz zwykle red top.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.