Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Melanochromis joanjohnsonae to równiez niedoceniony pysk ... dietetycznie sobie poradzi a i wielkość nie za duża. Osobiscie wolałbym jednak dialeptosa. Zbadam temat i zobacze czy ma jeszcze ryby ode mnie jakby miał obie płci i jeszce by sie tarły moze bym coś wychował bo mam pierwszy od wielu lat kotniczek w garażu ;).

Opublikowano

eghhh, no i zaczęło się ...


i co, miałem swoją koncepcję i coraz mniej z niej zostaje. Jest tyle fajnych ryb, że im bardziej zacznę się zastanawiać, tym trudniej będzie mi podjąć tą pierwszą decyzję. I tak np wpadłem na Cynotilapia afra "Cobue"

Opublikowano

Wydaję mi się że przy joanjohnsonae decydującą rolę ma oświetlenie.W odpowiednio dobranej barwie samiczki przepięknie się prezentują.Oto przykład, proszę zwrócić uwagę na ryby w tle:

[ame]

[/ame]


[ame]

[/ame]


Zastosowane tu są świetlówki Zoo Med Flora Sun .Ryby prezentują się niesamowicie nie wspomnę już o Msobo ,które tu powalają swoim wyglądem.Jeśli natomiast damy zbyt jasnę oświetlenie wtedy joanjohnsonae będą prześwietlone i nie będą tak ładnie się prezentować.

Opublikowano

W takim baniaku na prawdę nie poszalejesz. Dwugatunkowo ma to sens w przypadku przynajmniej jednych łagodniejszych ryb. Choć Perez zapewne dostanie zawału ale ja widział bym nawet opcję trzygatunkową w układzie z najmniejszymi i łagodnymi pyskami oczywiscie 1+3. Jednak jest ona ujmujac to obrazowo krucha saulosi, sprengerae, noen spot. Kruchość polega na dwóch elementach po pierwsze samiec saulosi potrafi się przejechac po samicach i po innych samcach w czasie tarła a neon spotowi nie służą urazy na jego pięknym aksamitnie czarnym ciele ugryzienia wygladają jak pryszzce na twarzy nastolatka;). Dlatego lepszym rozwiązaniem było by jednak jedno lub dwugatunków. Mozesz oczywiscie mieć jednego terytorialistę i nie z tych bardzo agresywnych. Afra jednogatunkowo bo samiec byłby zbyt trudny dla współmieszkańców. Ja bym chyba dał yellow najlepiej F1 po rybach z jeziora ( Kakusa, Lion's cove ) i do nich coś ciemniejszego . Labidochromis sp. mbamba lub elongatus sp. chewere.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Z trzema gatunkami z moim zbiornikiem może nie powinienem eksperymentować, biorąc pod uwagę że to początek mojej przygody z Malawi.

Dwa gatunki w zupełności zaspokoją moje obecne zainteresowania, ciekawość a i możliwości pozwolą zaspokoić wymagania ryb. Wydaje mi się, że z dwoma jest o tyle ciekawiej niż w zbiorniku jedno gatunkowym, że istnieje możliwość zaobserwowania relacji między gatunkowych. Ponieważ zasypałem zbiornik świdrami, chciałbym też by ryby regulowały sobie ich liczebność :) Dlatego też nie rozglądam się wśród typowych roślinożerców.


Przez Was znów czytam i czytam. Cały czas myślę i analizuję. Dzięki za wszystkie uwagi.

Opublikowano

Hari pozwole sie niezgodzic co do chewere w 100cm .Sklasyfikowany jest do Metriaclima sp. elongatus chewere co wiaze sie z duza ryba, do tego agresywna.Chociaz mialem tylko pol roku ten gatunek samiec byl na prawde ostry a widywalem masywne samce i po 13cm.

Zaproponuje C. hara 1x3 i saulosi 3x6 . Owszem afra typowy terytorialista ale maly.Dlatego dominujacy gatunkowo saulosi jakis tam rewir powinien ''otrzymac''

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.