Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Mam pytanie w sprawie pysków saulosi. Chodzi o to że dużo czasu spędzają pod skałkami a jest moment że latają po akwa szczególnie podczas karmienia. Czy jest to jakiś etap zaklimatyzowania w nowym miejscu? Są u mnie od 22 kwietnia br.Chodzi o to że wszystkie siedzą pod skałami i każda w innym miejscu:)




[102] Malawi

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

witam,

podczepie się do temtu, zeby nie zakładać nowego ;)

tak w szybkim skrócie mam 8 małych pyśków i nowy baniak 126l od około 4 tyg, wszystko było ok z zachowaniem maluchów aż do momentu, kiedy jeden z nich kilka dni temu zmarkotniał, nabrał dziwnych szaro-fioletowych pasków i kropek na mordce, nie wiem czy to ma związek z wybarwianiem, ale to chyba za szybko. Maluchy maja po ok 3-4cm. Do tej pory wszystkie były bardzo żywe, ciekawskie i ruchliwe, i tak jest cały czas, oprócz tego jednego. Jest zdecydowanie mniejszy od pozostałych i od kilku dni siedzi sobie gdzieś na uboczu , praktycznie większość czasu spędza na dnie, mało pływa, nie podpływa kiedy karmie, nie jest ciekawski, nie skubie i nie harcuje jak pozostałe. Czyżby to naturalna selekcja braci go wykańcza ? Cóż mu może dolegać? Dołączam zdjęcie pyśka i prosze o sugestie ;)

post-13692-14695713976237_thumb.jpg

Opublikowano
witam,

podczepie się do temtu, zeby nie zakładać nowego ;)

tak w szybkim skrócie mam 8 małych pyśków i nowy baniak 126l od około 4 tyg, wszystko było ok z zachowaniem maluchów aż do momentu, kiedy jeden z nich kilka dni temu zmarkotniał, nabrał dziwnych szaro-fioletowych pasków i kropek na mordce, nie wiem czy to ma związek z wybarwianiem, ale to chyba za szybko. Maluchy maja po ok 3-4cm. Do tej pory wszystkie były bardzo żywe, ciekawskie i ruchliwe, i tak jest cały czas, oprócz tego jednego. Jest zdecydowanie mniejszy od pozostałych i od kilku dni siedzi sobie gdzieś na uboczu , praktycznie większość czasu spędza na dnie, mało pływa, nie podpływa kiedy karmie, nie jest ciekawski, nie skubie i nie harcuje jak pozostałe. Czyżby to naturalna selekcja braci go wykańcza ? Cóż mu może dolegać? Dołączam zdjęcie pyśka i prosze o sugestie ;)




Może by trzeba zrobić testy wody i zobaczyć czy faktycznie parametry wody źle zadziałały na rybę.Jeśli to nie parametry ,to można by go odizolować od reszty i zobaczyć czy coś się zmieni;)




[102] Malawi

Opublikowano

Przedobrzyłeś, młode pysie w takim wieku są wrażliwe na stres i przez pierwsze kilka tygodni trzeba ostrożnie się z nimi obchodzić, najmniej grzebania w akwarium i bardzo małe karmienie. Przez pierwszy tydzien po zakupie zero karmienia, znajdą to co zyje/rosnie w akwarium. To działa na wszystkie gatunki, tylko mbuna często to 'łapie'. Oczywiście znajdą się tacy, którzy twierdzą, że wszystko zrobili na opak i grało ale zajmuję się z nimi trochę zawodowo i trochę hobbystycznie i wiem, że maluchy naprawdę są wrażliwe na to. A efekt jest taki na zdjęciu, coś jakby początek bloata - brzuch moze im puchnąć, siadają przy dnie i szybciej oddychają i potem padają. Zawsze zaczyna to od jednej ryby, potem przechodzi na kolejne chociaz tez nie musi - czasem na jednej poprzestaje, a reszta wychodzi zwyciesko. Ja bym zbadał no3 i w razie potrzeby zrobił podmianę i przegłodziłbym je z 2dni, potem lekkostawny pokarm w płatkach np. sprulina namaczana w metrodinazolu i zero grzebania w baniaku itp. bo przez stres (zmiana akwarium, przenosiny, grzebanie w akwarium) namnażają się bakterie typu areomonas i kłopot gotowy. Działaj i będzie ok, powodzenia.

  • Dziękuję 2
Opublikowano
bo przez stres (zmiana akwarium, przenosiny, grzebanie w akwarium) namnażają się bakterie typu areomonas i kłopot gotowy. Działaj i będzie ok, powodzenia.


Aeromonas salmonicida? To coś nowego, opowiadaj Raffy jakie masz z tym doświadczenia w hodowli akwariowej.


Opublikowano

Wszystko jest opisane na tropheusach, bo z tą bakterią atakującą zwierzeta roslinozerne miałem już do czynienia podczas pierwszego tygodnia :D hodowli tropheusów w dawnych czasach. Za bardzo nie mam czasu zeby sie rozpisywac a weny nie mam wiec daję linka


np. http://forum.tropheus.com.pl/index.php?action=vthread&forum=3&topic=1646


To b. często jest mylone z bloatem, niedziwne ;) Ta choroba dotyka chyba tylko afrykanskie roslinozerne ryby (chociaz yellowy tez raz na to zapadły)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.