Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
PS. A5 (Aulonocara jacobfreibergi Otter Point) jako jedyna ze wszystkich rybek “A” ma samice, które trudno nazwać „co najmniej średnioładnymi”

galeria-11256.JPG

Zdjęcie inkubującej samicy A5 (Aulonocara jacobfreibergi Otter Point) autorstwa jjacka, nie pozostawia żadnych wątpliwości, że nie miałem racji.

Czyli, ponieważ A5 spełniają wszystkie warunki przynależności do stadnych rybek „A” (w tym ten, że ich samice są „conajmniej średnioładne”) – nie ma powodu przenosić A5 do rybek „C”.

Natomiast (przy najbliższej aktualizacji Artykułu) sensowne wydaje się dodanie w „ważnych uwagach” - punktu nr 4, że nie zaleca się włączać do obsady więcej niż jednego gatunku aulonocar.

By nasz algorytm nie umożliwiał łączenia aulonocar z lethrinopsami, wystarczy istniejąca już uwaga nr 1 (w przypadku wyboru jako ryby „A” lethrinopsów - obsada dwugatunkowa A+B). Wyjątkiem jest B7 (Aulonocara kandeense), która w artykule w NA, została zarekomendowana przez MateuszaT (zasłużonego forumowicza, który trzymał zarówno aulonocary jak i lethrinopsy) jako dobre towarzystwo dla lethrinopsów.

PS. Jak widzicie wymiana postów sprzed kilku dni przyniosła wymierny efekt. W zasadzie dwa efekty, ale o tym kiedy indziej;) .




1_IMG_9049.JPG

A ja - czy jestem "conajmniej średnioładna" ?

Opublikowano

Ta urocza samiczka powyżej to Lethrinops sp.”nyassae” (nasza A6)

PS. Jak widzicie wymiana postów sprzed kilku dni przyniosła wymierny efekt. W zasadzie dwa efekty, ale o tym kiedy indziej .

Drugim efektem jest oczywiście początek uzupełniania Artykułu o zdjęcia samiczek.


Przyszła pora na uaktualnienie Artykułu (w pierwszym poście wątku). Wszystkie poniższe zmiany naniosłem w nim, kolorem zielonym z datą 21.06.2013: W wyniku zmian w lipcu 2014 korektom uległy "numerki" rybek, a w grudniu 2014 poniższe zmiany "straciły" kolorek zielony tj. "wtopiły się" w pierwotną treść (kolor biały)


1/ Pojawiło się sporo nowych zdjęć:

samica A1 (Lethrinops sp.”red cap”)(w parze z samcem) – autor jjacek

samica A4 (Copadichromis borleyi „Mbenji”)– autor Harisimi

samica A5 (Aulonocara jacobfreibergi Otter Point) (pierwsza z postu powyżej) – autor jjacek

samica A6 (Lethrinops sp.”nyassae” ) (druga z postu powyżej) – autor jjacek

drugi samiec B1 (Sciaenochromis fryeri) (ten z zamkniętą buzią) – autor stan76

samica B1 (Sciaenochromis fryeri) – autor eljot12

samica B2 (Protomelas sp.”steveni taiwan”)(w parze z samcem) – autor jjacek

„brakujący” samiec B9 (Placidochromis sp.phenochilus Tanzania) – autor krawro

„brakujący” samiec C3 (Otopharynx lithobates Zimbawe Rock)(jest jednocześnie rybą B3, ale jako „żółty akcent” C3 pasował jak ulał) – autor mars

samica C5 (Protomelas teaniolatus Boadzulu "Red") – autor Harisimi


2/ W opisach rybek B1 i B2 wstawiłem linki do wątków monograficznych, z mojej ulubionej forumowej serii „Opis i spostrzeżenia hodowcy”, opisujących te ryby. Czytelnik Artykułu będzie miał możliwość rozszerzyć swoją wiedzę o tych gatunkach.


3/ Dodanie w „Ważnych uwagach” - punktu nr 4, że nie zaleca się włączać do obsady więcej niż jednego gatunku aulonocar.


4/ Przy zdjęciach rybek Copadichromis sp. „fire-crest mloto” i Otopharynx orange black dorsal zamieściłem informację, że są to ulubione ryby Non-mbuna odpowiednio jjacka i piotrioli wg http://forum.klub-malawi.pl/najpiekniejsze-gatunki-non-mbuna-t21101.html


Uwaga: Trwa promocja na „zielony kolorek” – do końca miesiąca zmiany w Artykule, wynikające z Waszych postów, nanoszone będą w tym najładniejszym kolorze!:D

  • Dziękuję 2
Opublikowano


Uwaga: Trwa promocja na „zielony kolorek” – do końca miesiąca zmiany w Artykule, wynikające z Waszych postów, nanoszone będą w tym najładniejszym kolorze!:D



Błagam. Nie używaj już nigdy koloru żółtego. Tego nie da się na telefonie po prostu przeczytać. Sorry za ot :-)

Opublikowano

1/ Kolorki

Błagam Waszku, żebyś nie błagał, bo nie mogę spełnić Twojego życzenia.

Zakładając optymistycznie, że są jeszcze czytelnicy wątku, którzy jeszcze się w nim nie pogubili – staram się jak mogę ułatwić im życie. Temu służy zaznaczanie kolorem wprowadzanych zmian. Nie mam teraz dużego wyboru: czerwony zarezerwowany dla moderatorów, żółty w pierwszym poście poprzedza początek Artykułu, na końcu zaznacza gdzie jest jego koniec - zostaje zielony i pomarańczowy. Muszą to być kolory jaskrawe by były widoczne na niebieskim tle – a te najwidoczniej nie są przyjazne dla komórek. Poza tym uważam, że współautorzy Artykułu, muszą móc identyfikować zmiany, by ewentualnie zgłosić veto (uzgadnialiśmy wersję pierwotną, teraz zmiany odbywają się na żywo w wątku). No i nie będę ukrywał, że mi jako czytelnikowi, kolorki się podobają.


2/ Wybór realnej obsady przy pomocy naszego Artykułu


Myślę, że przyszła pora na zajęcia praktyczne. W roli czytelnika, chcącego wybrać sobie obsadę non-mbuna do akwarium 160x60x60 (ale może być też 150x50x50) wystąpi tom77. Wszystkie zamieszczone cytaty pochodzą z Artykułu.


2a/ Wybór obsady rozpoczynam od wyboru „stadnej” rybki „A” (która w założeniu będzie nadawała zbiornikowi charakter)

Nowemu adeptowi non-mbuna, proponujemy rozpocząć wybór swojej obsady od gatunku, mającego tendencje do zachowań stadnych. Zdajemy sobie przy tym sprawę, że osiągnięcie czystej ławicowości w akwarium naszej wielkości jest utopią. Czytelnikowi artykułu rekomendujemy do wyboru gatunki, które w warunkach naturalnych wykazują zachowania stadne, a w akwarium zbliżone do stadnych. Rybki „A” (bo tak roboczo je nazwaliśmy) znaleźliśmy wśród nieagresywnych, nieterytorialnych pyszczaków non-mbuna. By obsada była atrakcyjna wizualnie i „zachowaniowo”, uznaliśmy za konieczne, by gatunek ten funkcjonował w układzie kilkusamcowym, a samice były co najmniej średnio atrakcyjne. Dla ułatwienia późniejszego dopasowania reszty obsady (rybek „B” i „C”), do wybranego przez użytkownika algorytmu, gatunku „A”, przy każdej rybie podajemy „pigułkę informacyjną”. W nawiasie - rejon bytowania naszych pyszczaków (używając wygodnych skrótów myślowych Harisimi) oraz dietę i wielkość danej ryby. Po myślniku - zalecany przez nas układ płci. Do wyboru mamy pastelowe lethrinopsy, intensywnie niebieskiego placidochromisa, żółtego copadichromisa i różnobarwną aulonocarę. Jest w czym wybierać.

[ame]

[/ame]

Patrząc na takie akwarium (700l), mam wrażenie że Placidochromis phenochilus Mdoka white lips jest dla mnie wymarzoną stadną rybką „A” (lubią być w grupie, wielosamcowość bez problemu, samice prawie tak ładne jak samce, łagodność i pogodność usposobienia, no i podobają mi się same w sobie) {na filmiku rybki nie niebieskie to nie samice, lecz inne gatunki ryb} {nie zajmujemy się wystrojem akwarium}. Z rybek „A” z naszego Artykułu podobają mi się też bardzo Lethrinopsy sp.”red cap”. Także Lethrinops albus – ale one okazały się za duże (dla układu wielosamcowego) do naszego akwarium (150 lub 160cm) i wypadły z listy.

Ostatecznie jako podstawę mojej obsady wybieram rybki A3 (Placidochromis phenochilus Mdoka white lips), w rezerwie A1 (Lethrinops sp.”red cap”). Układ 2+3 - bo A3 są dosyć duże, a tłoku nie ma co robić.


2b/ Następnie wybieram rybkę „B”, czyli mojego „Mistera Non-Mbuna”

Mając wybrany, kluczowy dla charakteru obsady, gatunek stadny „A” (ewentualnie „z tyłu głowy” rybkę rezerwową), użytkownik listy może dobrać do niego rybkę „B” – czyli swojego „Mistera Non-Mbuna” z minimalną dla jego potrzeb liczbą samic. Tutaj czytelnik może naprawdę zaszaleć, przygotowaliśmy dla niego ciekawe propozycje ryb z superładnym samcem, niezbyt agresywnym, by nie męczył spokojnych, już wybranych rybek „A”

Ponieważ szukam towarzystwa dla naszej rybki A3, która jest mięsożernym toniowcem, muszę preferować mięsożerne grzebacze lub skalniaki. Dobrze się składa, bo moim zdecydowanym faworytem jest B1 (Sciaenochromis fryeri), mięsożerny (rybożerny) skalniako-toniowiec. Samiec z minimalną ilością samic 1+4.


2c/ Na koniec uzupełniam obsadę o rybkę „C”, czyli „akcent kolorystyczny”

Na koniec zostawiliśmy naszemu „klientowi” wybór „akcentu kolorystycznego” rzucającego się w oczy - żółtego, pomarańczowego lub czerwonego – czyli ryby „C”. Z listy, którą podajemy można wybrać rybki o takich właśnie kolorach. Dopuszczamy przy tym jedyny wyjątek od nie-mbunowości w postaci „yellow”.

Ponieważ na razie w akwarium mamy kolor niebieski (A3-samce i samice, B1-samiec) i brązowy (B1-samice), wybór gatunku o ciepłych, wyrazistych kolorach (najlepiej żeby miały go również samice) jest szczególnie ważny. Szukana rybka musi być mięsożerna i aby zróżnicować zachowania ryb w akwarium, powinna być grzebaczem (ewentualnie skalniakiem). Rybki „C” najbardziej mi pasujące to C1 (Labidochromis caeruleus) i C4 (Aulonocara sp.stuartgranti maleri „Maleri”). Przewagą C4 jest bycie grzebaczem, przewagą C1 są ładne samice (zbliżone wyglądem do samców). Raczej skłaniam się ku C1. Akcent to akcent – układ minimalny tj. 1+3


2d/ Moim wyborem jest A3+B1+C1


2e/ Teraz sprawdzam, jak mój wybór ma się do „ważnych uwag”. Na szczęście, żadna z nich nie wyklucza mojej obsady!


2d/ Tak więc ostateczny wybór to:

A3 (Placidochromis phenochilus Mdoka white lips) 2+3

B1 (Sciaenochromis fryeri) 1+4

C1 (Labidochromis caeruleus) 1+3

Rybki A3 i B1 wpuściłbym najpierw. Po jakim czasie C1 (by nie było wątpliwości nawet na starcie kto jest większy, a C1 i tak krzywdy nie da sobie zrobić). Starałem się napisać konkretnie i zrozumiale, być może wyszło trochę "sucho".


3/ Otopharynx lithobates

Bardzo się cieszę, że nasza rybka B3/C3 stała się gwiazdą KM. Jej zdjęcie, z naszego artykułu, autorstwa marsa, wygrało konkurs fotograficzny KM. Pojawił się również nowy wątek monograficzny (zainicjowany przez piotriolę), opisujący naszą rybkę

http://forum.klub-malawi.pl/otopharynx-opis-spostrzezenia-t21488.html


4/ Czego potrzebujemy?

Ważne uwagi:


1/ Przy wyborze na rybę „A” lethrinopsów (ryb A1,A2 i A6) obsada tylko dwugatunkowa z rybą „B” (bez ryby „C”), dodatkowo łączenie z B1, B2 i B3 obarczone pewnym ryzykiem (nie zweryfikowane).


Cytat z Artykułu („Ważna uwaga” nr 1). Potrzebujemy właśnie takiej weryfikacji lub poszlak wskazujących na to, że spokojne B1 (Sciaenochromis fryeri), B2 (Protomelas sp.”steveni taiwan”), B3 (Otopharynx lithobates Zimbawe Rock), a zasadzie także B8 (Protomelas fenestratus), są na tyle spokojne, by mogły być towarzystwem dla Lethrinopsów. Jednym słowem – warto by ograniczyć zakres powyższej uwagi, jeżeli byłaby niepotrzebnie rozbudowana.

  • Dziękuję 2
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

witam

a czy jest możliwe połączenie:

-A1/ Lethrinops sp.”red cap” (grzebacz, mięsożerny, 11cm) 2/3+5

-A3/ Placidochromis phenochilus Mdoka white lips (toniowiec, mięsożerny, 17cm) 1+3

-B4/ Copadichromis trewavasae Lupingu (toniowiec , mięsożerny - plankton, 11cm) – 1+2

..przy czym opcja B4 jest wyborem z musu jako towarzystwo dla A1 gdyż tak naprawdę chciałbym móc połączyć A1 i A3 z:

-C2/ Otopharynx orange black dorsal (toniowiec blisko podłoża?, mięsożerny?, 16cm?) - 1+3!

ale rozumiem że w myśl zasady nr.1 jest to niemożliwe...a szkoda gdyż byłaby to moja wymarzona obsada na moje pierwsze nonmbunarium-a właśnie mój organizm zaczyna się buntować w stronę "non" no i jestem w pułapce;)między innymi dlatego ponieważ akwa które przygotowuje(160x60x60)miało być kolejnym mbunarium a tu taki figiel w głowie...pomóżcie!-jeśli chodzi o nonmbune jestem kompletnym laikiem!!!

najbardziej w składzie:A1,A3,B4-brak żółtego akcentu....aha-no i oczywiście A1 oraz A3 są nonmbuniakami które zawsze mi się podobały i chciałbym móc je połączyć bo jeśli ta opcja również nie przejdzie to szczerze-niewiem czy wogóle będę w "to" brnął:(....

pozdrawiam

Opublikowano

Brnij, brnij...:)


1/ B4 (Copadichromis trewavasae Lupingu) czy C2 (Otopharynx orange black dorsal) ?


Cały czas poszukujemy bezpiecznego towarzystwa dla lethrinopsów.

4/ Czego potrzebujemy?

Cytat:

Zamieszczone przez tom77

Ważne uwagi:


1/ Przy wyborze na rybę „A” lethrinopsów (ryb A1,A2 i A6) obsada tylko dwugatunkowa z rybą „B” (bez ryby „C”), dodatkowo łączenie z B1, B2 i B3 obarczone pewnym ryzykiem (nie zweryfikowane).

Cytat z Artykułu („Ważna uwaga” nr 1). Potrzebujemy właśnie takiej weryfikacji lub poszlak wskazujących na to, że spokojne B1 (Sciaenochromis fryeri), B2 (Protomelas sp.”steveni taiwan”), B3 (Otopharynx lithobates Zimbawe Rock), a zasadzie także B8 (Protomelas fenestratus), są na tyle spokojne, by mogły być towarzystwem dla Lethrinopsów. Jednym słowem – warto by ograniczyć zakres powyższej uwagi, jeżeli byłaby niepotrzebnie rozbudowana.


Teoretecznie C2 (Otopharynx orange black dorsal), jako ryba chyba nie występująca w naturze jest mniej "przewidywalna" niż np B3 (Otopharynx lithobates Zimbawe Rock). Cały czas brakuje jednak weryfikacji w rzeczywistych obsadach non-mbuna. Połączenie C2 z lethrinopsem wydaje się trochę ryzykowne, ale czy na pewno, tego nie wiem.


2/ I wariant

-A1/ Lethrinops sp.”red cap” (grzebacz, mięsożerny, 11cm) 2/3+5

-A3/ Placidochromis phenochilus Mdoka white lips (toniowiec, mięsożerny, 17cm) 3+4

Wydaje mi się, że oba te gatunki są na prawdę stadne i tak się najlepiej prezentują.

Wady koncepcji - 2 stada to też mało zróżnicowane zachowania w akwarium. A3 dużo większe niż delikatne A1, więc trzebaby chyba A1 wpuścić wcześniej by podrosły.


3/ II wariant

-A1/ Lethrinops sp.”red cap” (grzebacz, mięsożerny, 11cm) 2/3+5

-B4/ Copadichromis trewavasae Lupingu (toniowiec , mięsożerny - plankton, 11cm) – 1+2

...spróbowałbym A1 w większym stadzie


4/ III wariant

-A3/ Placidochromis phenochilus Mdoka white lips (toniowiec, mięsożerny, 17cm) 3+4

-C2/ Otopharynx orange black dorsal (toniowiec blisko podłoża?, mięsożerny?, 16cm?) - 1+3

....przy determinacji na żółty kolor dodatkowo C1 (Labidochromis caeruleus) 1+3, wtedy ciut mniej A3


PS. To tylko moje zdanie - w pewnym sensie jest to przecieranie szlaku

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Łączenie Lethrinops z Copadichromis to najlepsze rozwiazanie. Placidochromisy nie należą do ryb agresywnych jednak faktycznie w układzie byłyby gęsto na dnie a nic wyżej. Tak wiec układ Copadichromis, Lethrinops i Othoparynx nie powinien nastręczać jakiegokolwiek problemu. Polecam lithobates Zimbabwe Rock to fajna ryba o ciekawej kolorystyce samic. Oczywiście zamiast Lethrinopasa możesz dać wskazanego Placidochromisa i na pewno byłoby to z kożyścią dla kolorystyki zbiornika bo różnica pomiedzy samcami a asamicami nie jest duża obie płci są super. Wtedy jednak aby nie być zbyt monokolorystycznym zamiast Copadichromis trewavasae Lupingu dałbym Copadichromis mbenji ( nie mylić z moimi ;) Copadichromis borleyi mbenji. Wtedy i żołć by się znalazła ;).

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Ryba piękna. W dodatku wg źródeł niezbyt duża (ok.14cm) i łagodna.

Jak porównuję zdjęcie C.mbenji ze zdjęciem C.borleyi mbenji z artykułu (A4), to jedynymi różnicami które widzę, to krótsze płetwy brzuszne i więcej żółci na płetwie ogonowej.

Jjacku - a gdzie równouprawnienie?;)

Opublikowano

Dodatkowo Mbenij mają bardziej barwną grzbietówkę ale sa sporo mniejsze moje już mają ponad 15 cm a nie są stare i do 17 dojadą jak nic

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.