Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Prosze Pana prosze dokladnie odczytac moje odpowiedzi i je dogłębnie przeanalizować. Akwarium jest gotowe od kilku miesiecy. Tutaj widac cierpliwosc klienta i cierpliwosc sprzedawcy.... Prosze to zrozumiec.

Pozdrawiam


No właśnie odpowiedz niczego znowu nie wnosząca!!

Nie ma zdjęć bo nie ma akwarium !! Wciąż twardo Pan kłamie ze stoi na magazynie i właśnie to jest najgorsze, bezczelność bezgranicznia! ! Umawialiśmy się ze dlatego ze mieszkam za granicą będzie Pan wysyłał zdjęcia z przebiegu produkcji , czy może kłamie? Pol roku i dalej Pan kłamie ze akwarium jest ale mam je odebrać bez obejrzenia, mój kurier przywiezie mi do UK , a co jeżeli się okaże że akwarium jest źle wykonane, ma jakieś błędy konstrukcyjne? Odbierze Pan na własny koszt ??

Pogodził em się już z tym ze mnie Pan tak potraktował ale czemu dalej Pan się pogrąża? ? Nie można poprostu przyznać się ?? Nie zależy mi jak Pan pisze żeby Panu zaszkodzić , ja kota w worku nie kupie!!!

I jeszcze jedno Panie Karolu dlaczego w końcowej fazie wysłał mi Pan emaila w którym Pan napisał ze wysłał Pan zdjęcia a ich tam nie było? Pomyłka ? Czy nie jestem jedynym którego Pan tak potraktował?

Aha no i nagle cena wzrosła o ponad 1000 złotych!!!!! , żebym zrezygnował jednak z własnej woli? Myślałem ze rozmawiam z dorosłym człowiekiem i najgorsze ze sugerowałem się pozytywnymi opiniami głównie z tego forum

Opublikowano
Panowie scrawl666 i Olobolo,

Prowadzenie dyskusji na takim poziomie szczegółowości w indywidualnej sprawie wykracza poza ramy tego wątku.....



Oczywiście rozumiem i przepraszam , miałem tylko nadzieje ze skoro ktoś mnie tak potraktował to będzie miał odwagę na forum publicznym się z tego jakoś wytłumaczyć, niestety się pomyliłem

Pozatym jest to temat opinii o tej firmie wiec chciałem opisać moje doświadczenie

Pozdrawiam

Opublikowano

Pozatym jest to temat na temat opinii o tej firmie wiec chciałem opisać moje doświadczenie

Pozdrawiam



wyrażenie opinii, a "pranie brudów" to dwie różne rzeczy...

Opublikowano

Myślę, że skoro akwaria powinny być robione z dbałością o każdy szczegół, to dyskusja rownież powinna być szczegółowa. Dyskusja jest na temat. Jakość usług w tym kraju musi wzrosnąć i to my klienci musimy dbać o to bo nikogo to nie interesuje.

Wychodzi na to ze kupując akwarium trzeba miec szczescie!!! Na prawdę uważacie ze to jest normalne?!

Chyba warto abyrpducenci sprzedąwali produkty powtarzalne.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
wyrażenie opinii, a "pranie brudów" to dwie różne rzeczy...


W którym momencie to "pranie brudów" ?

Opisuje szczegóły w jaki sposób zostałem oszukany i uwierz ze tylko z szacunku do innych uczestników tego forum nie napisałem wszystkich szczegółów, wyraziłem opinie ze szczegółami - to wszystko.Ktos jest zadowolony ma prawo to wyrazić ze szczegółami ale jeśli nie jest to już nie?

Opublikowano
W którym momencie to "pranie brudów" ?



w każdym - co ktoś zrobił, czego nie zrobił, co napisał, czego nie napisał itp itd. Przejdźcie sobie z tym na pw i tyle.

Opublikowano
w każdym - co ktoś zrobił, czego nie zrobił, co napisał, czego nie napisał itp itd. Przejdźcie sobie z tym na pw i tyle.


Uwierz mi ze przez pół roku próbowałem w normalny sposób to załatwić , chce ostrzec innych , chce żeby wiedzieli na co zwrócić uwagę .A szczegóły potrzebne są również do tego żeby ludzie nie popełniali takich błędów jak ja , sugerując się mało szczegółowymi, nic nie wnoszącymi opiniami które może napisać każdy

Uwierzył byś gdybym napisał : Nie kupujcie u tego Pana bo on jest oszustem?

Ja się takimi opiniami zasugerowałem niestety

Opublikowano

Popieram publicze wyrażanie opinii. Forum jest publiczne. Noe rozumiem dlaczego negatywna opinie należy wysyłać na pw.

Rzetelna firma nie ma nic do ukrycia.

Opublikowano

Zdecydowanie trzeba zatrudnić człowieka. Sądzę że się pan nie wyrabia z zamówieniami a nie chce stracić klienta, który chce kupić akwarium.Mi się udało kupić dobre akwarium ale miał być szlif trapez poler a dostałem bez szlif mat(chyba przez zapomnienie).Szkło guardian.Czekałem ok miesiąc. Jestem zadowolony i ja popieram Pana Karola tylko tak jak pisze...ceny ma pan dobre(ba najlepsze ) tylko sprawdzić wykonanie przed wysyłką i zatrudnić dobrego pracownika a klientów napewno będzie więcej i będą zadowoleni. Pozdrawiam i powodzenia.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.