Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Dziś postanowiłem w oczekiwaniu na testy kropelkowe zrobić testy paskowe. Mam Tetry takie testy zakupione już dawno temu, wyniki wyszły jako tako w przybliżeniu podam bo skala niektórych parametrów jest ciężka do odczytania.2 tyg po zalaniu akwa wyszło mi coś takiego.


NO3 : 0 - 10 (podaje tak bo nie widzę różnicy między tym na skali)

NO2 : 0 - 1 (też ciężko określić bo ani nie jest typowe białe jak na skali ani nie jest koloru odpowiadającego "1")

pH : 7,6

GH : 16

KH : 10-15 ( zabarwiło mi się po bokach ciemniej i w środku jaśniej) hehe dlatego nie umiem określić dokładnego parametru)


co o tych wynikach myślicie? Akwarium dojrzewa 2 tyg dziś się zaczął trzeci i czekam na testy kropelkowe.



[102] Malawi

Opublikowano

Dla NO2 wartość 0 a wartość 1 to ogromna różnica, której nie wykryjesz testami paskowymi. Przy kropelkowych bedziesz juz pewien jaki jest dokładny wynik. Jak masz NO2 0 i nie zmierzyłes NH3 na początku i w trakcie to nie będziesz wiedział czy cykl azotowy w ogóle się rozpoczął. Wspomogłeś rozpoczęcie cyklu uryną, pokarmem, rybkami startowymi czy niczym?U mnie cykl azotowy trwał 3 tygodnie. Zacząłem go uryną i dodałem bakterie JBL Denitrol. Po tygodniu NH3 skoczyło poza skalę, nastepnie po kolejnym tygodniu spadło prawie do zera a NO2 skoczyło do 1 i tak trzymało się tydzień. Dodałem 2 ampułki Prodibio Biodigest 2 W ciągu ostatnich 2 dni cyklu NO2 z 1 spadło do 0 a NO3 miało wartość 80. Podmieniłem wodę i wpuściłem ryby.

Jak nie wspomogłeś cyklu jakims starterem to długo poczekasz.

Opublikowano

Testy na NH3/4 , NO2 , NO3 , pH, GH i KH będę miał w tym tyg bo zamawiam więc wszystko zmierzę. Nie nic nie lałem nic nie dodawałem zalałem akwarium i już chodzi sobie 2 tydzień.Jakaś propozycja do działania w tym kierunku ?



[102] Malawi

Opublikowano
Nie nic nie lałem nic nie dodawałem zalałem akwarium i już chodzi sobie 2 tydzień.Jakaś propozycja do działania w tym kierunku ?
Poczytaj o cyklu azotowym, jak dobrze się wczytasz to będziesz wiedział że, zalanie akwarium czystą wodą i odczekanie nawet miesiąca nic ci nie da.
Opublikowano

Ja na Twoim miejscu dodał bym uryny - na Twój litraż 30 ml powinno wystarczyć. Do tego jakis starter z bakterii i powinno ruszyć. Monitoruj na początku NH3, potem NO2 a na końcu NO3. Mierzenie Kh i Gh nie ma teraz większego sensu. Tak jak pisał Eljot12 - poczytaj o cyklu azotowym- jest na tym forum mnóstwo wątków o startowaniu zbiorników i sam będziesz wiedział co robić.

Opublikowano

Ok jak już będę miał testy w tym tyg to porobię tymi kropelkowymi i będę miał dokładne wyniki i będę wiedział co robić.No czytałem już trochę i nie tylko tu ale ogólnie w necie i też mi się gdzieś obiło o oczy że ludzie nic nie dolewają ani nic tylko dają akwarium się samemu dojrzeć ;) Jak dojdą testy od razu robię i wrzucam wynik do tematu.



[102] Malawi

Opublikowano

Witam kolego. Fajnie, że zdecydowałeś się na biotop malawi. Czytam Twój post na temat parametrów i widzę, że popełniłeś ten sam błąd co ja i nie dodałeś na początku startu cyklu azotowego bakterii i pożywki. Proponuje abyś dodał na początku preparat Sera Nitrivec co pomoże w wystartowaniu cyklu azotowego. Ważne jest też abyś na początku przed wystartowaniem zbadał parametry wody co będzie punktem odniesienia do późniejszych obserwacji i ewentualnych rad bardziej doświadczonych kolegów. Pozdrawiam i życzę powodzenia w startowaniu zbiornika.


Pozdrawiam,

Krzysiek

Opublikowano
Ale moje akwarium już chodzi 2 tyg bez niczego więc nie zrobię badań świeżo zalanej wody.Dziś zamawiam paczkę i ten biostarter też zamówie z testami razem na dniach powinno przyjść :)



[102] Malawi



Czyli nie będzie punktu odniesienia. Ale nic się nie martw ja też popełniłem ten sam błąd i jakoś wybrnąłem z tego ;) dodasz starter i wtedy będziesz monitorował parametry :D Jak masz możliwość to domów jeszcze ampułki Prodibio BioDigest które zawierają szczepy bakterii i miej je w pogotowiu.

Jak będziesz miał zachwiania parametrów (brak pożytecznych bakterii) wtedy możesz dodać preparat (ja tak zrobiłem za namową forumowiczów) i jest ok do dnia dzisiejszego. Życzę powodzenia.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.