Jump to content

Geny P.Saulosi


marek_z_81

Recommended Posts

Witam.

Jakiś czas temu przy zmianie obsady kupiłem w pewnej hodowli, o której napisałem wiele dobrego (teraz nie wiem czy tego nie cofnę) 10 szt. P. Saulosi. Rodzice rzekomo WF, zakupione przeze mnie maluchy to analogicznie F1 (wierzę na słowo).

Fotka rodziców, widziałe na żywo:


14968032.jpg


Po pewnym czasie samce (2szt) zaczęły się wybarwiać. Jeden poszedł w ślady ojca (jeszcze do końca się nie wybarwił, ale widzę, że będzie identyczny).

Problem dotyczy drugiego samca, który wygląda zupełnie inaczej niż "brat" bardziej jak Coral.

Moje pytanie brzmi czy możliwe jest, że po tych rodzicach mogło wyjść coś takiego (zaraz fotki), czy może zostałem nabity w butelkę, a może jeszcze się wybarwia i będzie z niego czysty Saulosi? Czy możliwe, że rodzice mieli w genach coś z odmiany Coral?

Fotki podrzutka (wybaczcie jakość kiepski z niego model, a ze mnie fotograf):


27733043.jpg


30275897.jpg


82246681.jpg

Link to comment
Share on other sites

O mamo co to za saulosi ;) prędzej msobo ;). Wszystko wskazuje na to, że to jest potomek corala. Zresztą wbij w galerii mojego stworka po coralach i choć twój jest ładniejszy to jednak coś z nim nie tak. Teraz podstawowe pytanie. Czy może być to naturalna reakcja związana z genami rodziców. Myślę, ze nie. Nie jestem genetykiem ale nigdy u normalnych odmian nie dotkniętych chowem wsobnym nic takiego nie widziałem a i te dotknięte były po prostu brzydsze ale nie wyglądały jak inny gatunek. Młode po rodzicach z odłowu mogą czasem zawieść oczekiwania, gdyż jak kiedyś kupisz odłów i zobaczysz jeden gatunek i każdą rybę różniąca się od siebie to zrozumiesz, ze w Malawi jedna strona podwodnej górki to rybki troszkę inne od tych z drugiej strony górki. Potomstwo moich odłowowych P. elongatus luchuhi zawiodło moje oczekiwania ale jednak chodziło o to że młode samice nie miały tej żywej barwy jak ich mama ale jednak samce nadal miały paski i wyglądały jak ten gatunek. Tutaj zupełnie wyglądem różnią się od siebie. Szczerze mówiąc brat twojej ryby wygląda tak podobnie do brata jak Ryan Gigs do ojca ;). Stawiałbym, ze albo zostałeś nabity w butelkę i twoje F1 sa tak F1 jak Kamil Stoch jest zawodnikiem sumo ;) albo masz wypadek przy pracy i do twoich saulosi wpuszczono corala i do tego trefnego. W dużych hodowlach pomimo dbałości czasem osobniki młode mogą się przemieszać i tak obok standardowego saulosi możesz dostać inny gatunek. Nieraz hodowle ( u pyszczaków o tym nie słyszałem ) w chowie selektywnym wzmacniają pewne cechy genami innych gatunków ... pokłosiem tego bywa jakiś odrzut nawet nie w pierwszym pokoleniu. Skoro masz mieć f1 to raczej trzeba by to wykluczyć. Stawiałbym na nierzetelność.

  • Dziękuję 1
Link to comment
Share on other sites

Czy to F1 czy Fxx to się nigdy nie dowiem, to tylko wie sprzedawca, a ja muszę liczyć na Jego uczciwość. Skłaniałbym się do wypadku przy pracy, że do saulosków dostały się inne ryby. Reszta moich ryb jest czysta gatunkowo tylko tan jest jakimś odmieńcem, a że czeka mnie redukcja to pójdzie won.

Może jest jeszcze szansa, że wybarwi się na takiego ogiera, IMHO najpiękniejszego Saulosi w galerii:

http://galeria.klub-malawi.pl/updates?g2_itemId=161830&g2_imageViewsIndex=2


To co byś obstawiał msobo czy P.S. Coral

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Super dziękuję i przepraszam za zaśmiecanie , ale tak chciałam wyjaśnić Andrzejowi . Pozdrawiam
    • Dokładnie jak kolega wyżej napisał, a często cyrkulator jest przydatny jak są paskudne upały latem. Możesz wtedy dużo lepiej natlenic wodę, trochę lepiej będzie się chłodzić akwarium. Mam u siebie jbl e1502 i nie jest to jakiś demon przepływu. E1902 jest mocniejszy ale to może być tylko wystarczające przy małych rybkach.  Cyrkulator nie musi pchać wody na wprost aby zrobić tornado w akwarium. Mój jest tuż pod powierzchnią i celuje w górę, wzburza wodę i wszystko lepiej oddycha.  Mam dla przykładu np Copadichromis Borleyi Kadango " Kaziu" jakieś 20cm i jemu nie robi różnicy to że cyrkulator mocno wzburza wodę. Jest jak wielka łódź podwodna. Coś tam odczuwa i prawie od niechcenia rusza płetwami raz kiedyś. A tuż obok pływa mała Aulonocara jakieś 4,5cm i dla takiej ryby te same warunki to jak tajfun ale daje radę. Musi ostro zasuwać płetwami.  Odłóż sobie kasę na dobry cyrkulator, schowaj do koperty i w razie kłopotów szybko coś zamówisz Ide spać
    • Te dwa kubełki spokojnie powinny Ci wystarczyć do 375. W Aquaela bym się nie bawił, szkoda miejsca w baniaku i szpeciłby cały wystrój. Jeżeli uda Ci się odpowiednio ustawić wyloty z tych kubełków (zamiatanie odchodów z dna i ruch tafli wody) to falownika nie będziesz musiał mieć, ale to już wyjdzie w praniu, szybko, albo po pewnym czasie, jak pyski urosną i będą więcej trawić. 🙂 Falownik możesz dokupić w każdym momencie.
    • To może ja jeszcze wtrącę swoje trzy grosze chociaż doświadczenie z osób wypowiadających się chyba mam najmniejsze… 😉 W mojej opinii bycie świadkiem procesu dorastania młodych, wybarwiania i tworzenia się hierarchii jest bardzo ekscytujące i fajnie coś takiego przeżyć. Obserwacja jak w ciągu kilku miesięcy z 3/4 cm rybki wyrasta dumny 8/9 cm samiec dominujący  o rozłożystych płetwach, pięknych kolorach i wzorach dostarcza dużo radości.    Skoro zdecydowałeś się na Labeotropheusa to z tego co kojarzę u niektórych gatunków od narybku  wiadomo co jest samcem, a co samicą, wiec tutaj kwestia układu byłaby wyjaśniona.  To samo dotyczy też Metriaclimy, która odrzuciłeś chyba poprzez brak dostępności w TanMal, jeśli by się pojawiła to masz drugi gatunek z już gotowym układem.  W jednym i drugim przypadku szedłbym w układ 2/6 czyli 8 sztuk.    Przy „Maingano” to loteria, więc 8-10 sztuk. Chindongo Saulosi to specyficzny gatunek i tak jak już koledzy wspominali chyba nie ma przypadku żeby ktoś miał więcej lub tyle samo samic jak i samców, zawsze jest to na korzyść samców i to ze znaczną przewagą. Dlatego sugerowałbym zakup minimum 12 sztuk z czego masz szanse uzyskać 4-5 samic. Kolejna kwestią jest fakt, że Saulosi byłby najsłabszym pyskiem w Twoim baniaku i przy wzięciu 4 gatunków proces wybarwiania samców mógłby być opóźniony (mam to u siebie i kilka osób ma podobnie). Podsumowując,  ja zdecydowałbym się na młode ryby, a później zrobił redukcje, która wydaje mi się jest łatwiejsza (sprzedaż czy choćby oddanie za darmo) niż szukanie dorosłych samic i ich wprowadzanie do dorosłej obsady o ukształtowanej hierarchii i bardziej atrakcyjne od zakupu dorosłych ryb zwłaszcza, że to Twoje początki w Malawii. Mówię to jako młody adept malawistyki i jest duże prawdopodobieństwo, że za pare lat zrobiłbym inaczej. 😁  
    • Zbędne jak pisałem wcześniej.
    • @Dominikaa21 rozumiem, że chciałaś wyjaśnić Andrzejowi jakie akwarium zakladasz i wystarczy. Tu rozmawiamy o podmianie i uzdatniaczu. Nie chcę żeby wywiązała się dyskusja na temat Twojej filtracji, obsady itd... i od razu ją ucinam w tym momencie. Na te tematy możesz dyskutować w innych, odpowiednich działach. 
    • Pomijając preferencje żywnościowe ( Yellow wszystko ze wskazaniem na mięso a Saulosi roślinożerne) będziesz miała bardzo żółto.  Bawet 1 czy dwa samce  Saulosi tego nie zmienią.  
    • Akwa przed założeniem jeszcze gdyż najpierw porządnie się przygotowuje w planach pyszczaki yellow oraz saulosi . Najpierw po 10szt potem redukcja. Biotop piach kamienie . Filtry aquaela 2000 mechanik i 2000aquael biologiczny z przefiltrem plus ceramika ale zastanawiam się nad grysem koralowym do tego grzałka 300 aquaela Platinum tak się zbiegło ze ta marka 🙈😅 z odmulaczy do piasku mam problem bo ponoć zawsze zasysają ten piach i potem są braki w akwa . Mam nadzieję że na początek taka filtracja starczy, nie planuje przerybienia i docelowo 12szt rybek na 300l chyba nie będzie za dużo?  oraz falownik pewnie jakiś też dam albo napowietrzacze . 
    • Tam korpus jest na 1/4 cala . Czyli lipa. Pewnie można dokupić jakieś redukcje ale szkoda fatygi. 
    • Wiem, wiem ale w tym miejscu niema miejsca na większe ,myślę że w przyszłości po prostu będzie drugi projekt non mbuna i będę miał dwa 😉
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.