Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

mam do was pytanie!

Jak obniżyć No2?


Akwarium 300L

Ryby jak w podpisie

Filtracja : Fluval 304 kosze wypełnione ceramiką plus purigen

Wewnętrzny Atman-203.

Podmiany co tydzień około 50-60L


No3-5-10 Test JBL

No2-0,1~0,2 Test Zoolek

Ph-8 Test Zoolek


Gdy ryb nie karmię przez dzień dwa No2 spada do zera gdy karmię bardzo małymi porcjami 2-3 razy dziennie to rośnie do wartości 0,1~0,2.

Co może być tego powodem???

Opublikowano

Moim skromnym zdaniem taka sytuacja świadczy o słabo rozwiniętym złożu bakteryjnym - nie masz wystarczającej ilości bakterii nitryfikacyjnych, które byłyby w stanie szybko "przerabiać" azotyny na azotany.

Tak z ciekawości, kiedy zakładałeś akwarium ?

Opublikowano

Akwarium działa już ponad rok tyle ze ostatnio jakiś miesiąc temu robiłem restart (remont pokoju) ale filtr był nie ruszany tylko 70% nowej wody doszło. A jest możliwość aby ceramika straciła swoje właściwości Ponieważ mam ją od nowości czyli jakieś 3-4lata.


To co byś proponował?

Opublikowano

Jeśli przed restartem akwarium nie obserwowałeś takich skoków NO2 to z pewnością ta jednorazowa 70% "wymiana" wody miała wpływ na zaburzenie "biologii" w Twoim ekosystemie.

Jakiej firmy masz bioceramikę? Jeśli używasz ją 3-4 lata to mogła przynajmniej częściowo stracić swoje właściwości (np. utrata w jakimś stopniu tzw. "porowatości" co automatycznie się przekłada na zmniejszenie powierzchni czynnej służącej do osiedlania się pożytecznych bakterii). Ja używam bioceramiki Matrix i producent (Seachem) nie rekomenduje jej okresowej wymiany, ale niektórzy producenci określają co jaki czas należy wymieniać "zużytą" bioceramikę, którą wytwarzają, choć w Twoim przypadku bardziej bym się skłaniał do twierdzenia, że to "restart" akwarium miał wpływ na sytuację, którą obecnie obserwujesz.

Ja na Twoim miejscu na początku zacząłbym od delikatnego wspomożenia złoża bakteryjnego stosując Prodibio Biodigest.

Opublikowano

Ceramikę miałem Fluvala i filtrusa. Nic z nią nie robiłem od kilku lat.

Czyli kupić bakterię i może troszkę ceramiki podmienić ? Bo chyba nie jest to kwestia zbyt małego kubełka ?


Chyba że testy przekłamują ?!

Opublikowano

Zregeneruj Purigen. Wsadź do filtra źwir amonowy lub inny pochłaniacz amoniaku. Silnie napowietrzaj. Porządnie odmul i wymieszaj dno.Staraj sie ograniczyć karmienie. Poinformuj o efektach za np. 2 tygodnie. przerybienie nie jest powodem, duża podmiana? Możliwe ze coś zaszkodziło nitrobakteriom, może chlor itp?

Opublikowano

A widzisz teraz zauważyłem, że napisałeś o stosowaniu Purigenu oprócz bioceramiki.

W takim razie napiszę Ci krótką historię. Niezwłocznie po tym, gdy teoretycznie "zamknął" się cykl azotowy w moim akwarium, zanim wpuściłem ryby do zbiornika, włożyłem do kubełka 350 ml Purigenu. Pomimo tego, że stawałem na głowie: ograniczałem karmienie, silnie napowietrzałem itp. NO2 utrzymywało się cały czas na poziomie 0,1 - 0,2 mg/l. Zaglądając do kubełka granulki Purigenu nie wyglądały najgorzej (duża ich część nie różniła się pod względem barwy od tej, którą posiadały gdy wkładałem go na początku do kubła. Pół roku później, gdy przez nieuwagę nie dopchnąłem wtyczki od filtra zewnętrznego do gniazdka sieciowego i przez przez tydzień w ogóle nie dział ten filtr, byłem zmuszony wyszorować cały kubeł włącznie z wkładami i wężami. Przy okazji wyrzuciłem z filtra cały Purigen, bo nie za bardzo chciało mi się bawić w jego regenerowanie, a podobnie jak cała reszta kubła od środka cuchniał niemiłosiernie po tym tygodniowym "przestoju" w pracy. Na szczęście w tamtym czasie miałem w akwarium tylko 9 sztuk podrośniętych, aczkolwiek jeszcze nie dorosłych ryb. Bazując wyłącznie na wodzie, którą miałem w akwarium, oszczędnie karmiąc ryby i wspomagając rozwój złoża biologicznego Biodigestem po dwóch tygodniach osiągnąłem parametry takie jakie powinny być odnotowywane w prawidłowo prowadzonym akwarium i tak jest do chwili obecnej.

Od tamtego czasu omijam takie specyfiki jak Purigen szerokim łukiem, choć nie twierdzę, że w wielu przypadkach ten preparat spełnia swoje zadanie i jest bardzo pożyteczny. Może to śmiała teoria, ale właśnie w tym "specyfiku" upatruję swoje kłopoty z delikatnie podwyższonym NO2, choć jego działanie teoretycznie powinno eliminować również obecność azotynów w akwarium.

Przepraszam za mały OT ;-)

Opublikowano

Post to jesteś chyba jedyny który miał problem z/przez purigen. IMHO nie wierzę że twoje problemy były spowodowane przez ten absorber. Możliwe że zbyt szybko włożyłeś go do filtra zakłócając dojrzewanie baniaka, to jedyne co przychodzi mi do głowy.

Szczep sprawdź datę ważności testu i jak masz możliwość sprawdź NO2 testem innego producenta.

Opublikowano

Nie twierdzę, że było tak jak piszesz, choć zanim włożyłem do kubła Purigen parametry miałem takie które mogą świadczyć o tym, że przynajmniej teoretycznie cykl azotowy został "zamknięty". Zapewne świadczy to o tym, że od każdej zasady występują wyjątki ;-)

Trochę jest mi szkoda wydać kolejne 150 złotych, żeby sprawdzić jaki wpływ miałby Purigen na wodę w moim akwarium na obecnym etapie ;-)

Jeśli mogę coś zasugerować to na miejscu Kolegi szczep85 przynajmniej na jakiś czas wyciągnął bym Purigen z kubła, zanim się nie poprawi sytuacja w akwarium jeśli chodzi o stężenie NO2.

Opublikowano
Zapewne świadczy to o tym, że od każdej zasady występują wyjątki
I tu pewnie ten wystąpił ;) chyba wszyscy którzy udzielali się w temacie z "testowni" używali go w stabilnych zbiornikach gdzie NO2 ciężko "zepsuć".

Ceramikę miałem Fluvala i filtrusa. Nic z nią nie robiłem od kilku lat

Możliwe że się z lekka zapchała.

Wymieniłby jej cześć i dolał ze dwie ampułki biodigestu (nawet gdyby się okazało że test dał ciała), purigen do regeneracji i po stabilizacji parametrów z powrotem do kubła.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.