Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

harisimi na podstawowe 2 gatunki wybrałem Maylandia estrherae i Melanochromis cyaneorhabdos- mogą być?podaj jeszcze 2 gatunki tylko zależy mi żeby było kolorowo :D dzięki.

Opublikowano

Osobiście dodałbym do tego Pseudotropheus Socolofi i Labidochromis Caeruleus czyli yellow. Ewentualnie zamiast któregoś z nich dałbym Pseudotropheus Eolongatus lub LAbidochromis sp mbamba.

Opublikowano
Uważam tak z tego powodu, że mimo że znam dziesiatki red redów słysze pierwszy raz o red redzie killerze


Ja drugi raz: Stary Kot dawno temu na forum też opowiadał o agresywności redków.

Opublikowano

Ja co prawda mam Red Blue, a nie Red Red, ale żeby przypiąć mu łatkę kilera... :roll: no nie da rady. Ale nie raz powtarzane było, że dana ryba nie będzie się w każdym akwarium zachowywać w ten sam sposób.


Jeśli chodzi o Twoją obsadę, to do Maingano i Red Red faktycznie można dodać Yellow. A jako czwarty, proponuję Elongatusa. Moim zdaniem godny polecenia jest Chewere. Może jeszcze odmiana "Bee"

Opublikowano

Mhm.. Hari-> wtedy jeszcze redredy plywaly w akwarium 160l... A w tym samym okresie( było to 3 lata temu) wciągnęła mnie jedna gra i nic poza nia sie nie liczyło. Teraz żałuje ale cóż, każdy dopiero z czasem dojrzewa do pewnych rzeczy. Tamtego samczyka już nie ma.. ( nie było mnie przez weekend i jak wróciłem to już był cały poobgrazany i miał problemy z pływaniem). Aktualnie mam samczyka, który wykazuje pewną agresję, jednak bez przesady.Jest to wg. mnie spowodowane tym, że nie jest dominantem w akwarium. Zobaczymy co z niego wyrośnie. Bardziej szczerze mówiąc obawiam się jednego z młodszych samców redred, który ma niezwykle wysoką pozycję w akwarium, jak na swój rozmiar( 6-7cm), a "stoi" wyżej w hierarchii od ryb mających 9cm( samice emmiltos, redred, saulosi).

Opublikowano

U mojego kolegi pływają red redy w 3 samce na zbiornik 450 litrowy i są to takie dość silne ale łagodne cielaczki generalnie czasami je poniesie nawet dzisiaj dzwonił że obżarły mu samice, tak intensywnie że musi ją separować. Czym mniejsze akwarium tym może sie to potęgować. Ryby mają potencjał i nie są welonkami tylko pyszczakami lecz gdy zapewni sie im odpowiednie lokum i nie trafi na rybę o skłonnościach sadystycznych ;) to red red jest rybą relatywnie łagodną. Agresywny red red jest napewno dużo groźniejszy niż agresywny saulosi, gdyż jest sporo większy i silniejszy. Na szczescie są to wyjątkowe sytuacje choć napewno nie można powiedzieć że istnieje jakikolwiek łagodny pyszczak bo sam widziałem jak saulosi masakruje inne saulosi i nie wygladało to sympatyczniej niż gdy auratus masakrował auratusa. Ssztuką jest jednak to aby maksymalnie minimalizowac ryzyko agresji a o wiele łatwiej jest to zrobić przy saulosi, esterkach czy yellow niż lombardach, ciapkach czy crabro.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.