Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Kolego co Ty piszesz od kiedy to spiruline w granulacie trzeba namaczać??

I skąd to stwierdzenie ze dwa razy w tygodniu można podawać? W naszym biotopie i przy takiej obsadzie właśnie powinno się ją podawać jak najczęściej.



Czytałeś jaką obsadę chce Bajron1984 do swojego akwarium?

Chcesz L. caeruleus karmić codziennie nienamaczanym granulatem spiruliny?

Sorki ale nawet w pełni roślinożernym pielęgnicom zaleca się podawania granulatu 2-3 razy w tygodniu maks.

Moim zdaniem nie masz w tym temacie racji.



Bajron 1984 jak dla mnie osobiście ta spiruline możesz podawać 5 razy w tygodniu uwzględniając jeden dzień postu. Ach i nie namaczaj tego bo nie ma takiej potrzeby.

Spirulinę OK tylko cały czas w jednostajnie tym samym granulacie?



Troszke sie pospieszyles z zakupem tych pokarmow. Jak tuz postawiłeś na pokarmy (z mniejszej półki żywieniowej) to trzeba było chociaż je wymieszać tzn inne firmy. Hikari, tropical, jbl

A moim zdaniem nie. Ryby trzeba karmić zróżnicowanym pokarmem.

Zaproponowane przez ze mnie pokarmy to budżetowe rozwiązanie dla wszystkożerców i tak też pisałem, bo wydawało mi się, że tego pytający szuka.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Sorki ale nawet w pełni roślinożernym pielęgnicom zaleca się podawania granulatu 2-3 razy w tygodniu maks.

Możesz podać źródło ?

-------------------------------------

Np. Dainichi i Naturefood nie produkują wcale pokarmów płatkowych, a to IMHO jedne z najlepszych pokarmów dla naszych ryb, i nie miał bym najmniejszych obaw w podawaniu wyłącznie ich pokarmów roślinożercom.

Opublikowano
A moim zdaniem nie. Ryby trzeba karmić zróżnicowanym pokarmem. Zaproponowane przez ze mnie pokarmy to budżetowe rozwiązanie dla wszystkożerców i tak też pisałem, bo wydawało mi się, że tego pytający szuka. _________________

Właśnie chodzi mi o zróżnicowanie pokarmów a Tropical dalej pozostaje Tropicalem. Dlatego poleciłem inne firmy i tez nie drogie

Nie wiem czym się różnią płatki spiruliny od granulatu?, niczym tylko w innej postaci, wiec nad czym tu się zastanawiać. Jedno i drugie dalej jest spiruliną. Jak większość z nas podaje cały czas pokarmy nf plant w granulacie, nie może podawać tego pokarmu codziennie?

A może powinien zmienić na płatki które nie występują.

Możesz podać źródło ?

Podpinam sie pod pytanie.

Opublikowano
Możesz podać źródło ?



Ech przynam bez bicia, że nie pamiętam. Takie jednak wnioski nasunely mi się po przewertowaniu m.in. tego forum jak również innych o tematyce ryb z Malawi i Tanganika. Ja wyciągnąłem wniosek, że notoryczne karmienie granulatem może wpływać na problemy z trawieniem. Zresztą każdy ma własną opinię.

Proponuje autorowi tematu eksperyment. Wystarczy trochę zmoczyć kilka ziarenek tego granulatu i zobaczymy czy i jak urośnie. Kolega sam zdecyduje

Np. Dainichi i Naturefood nie produkują wcale pokarmów płatkowych, a to IMHO jedne z najlepszych pokarmów dla naszych ryb, i nie miał bym najmniejszych obaw w podawaniu wyłącznie ich pokarmów roślinożercom.
Zgadza się ale autor ma granulat Tropicala nie Naturefood i planuje obsadę wszystkożerną. Chciał karmić głownie granulatem spiruliny co mu odradziłem. Popełniłem błąd?
Opublikowano
Zgadza się ale autor ma granulat Tropicala nie Naturefood i planuje obsadę wszystkożerną. Chciał karmić głownie granulatem spiruliny co mu odradziłem. Popełniłem błąd?

Nigdzie tego nie napisał ze tylko spirulina będzie karmił

Granutat czy to bedzie Tropicala czy Nf niczym sie nie rożni ale tylko jako jakos forma postaci. Jak dla mnie jedynym granulatem który powinno sie namaczać jest Hikari. Są tez osoby które tego nie polecają.

Opublikowano
Ech przynam bez bicia, że nie pamiętam. Takie jednak wnioski nasunely mi się po przewertowaniu m.in. tego forum jak również innych o tematyce ryb z Malawi i Tanganika. Ja wyciągnąłem wniosek, że notoryczne karmienie granulatem może wpływać na problemy z trawieniem.

Moim zdanie pokutuje tu stara opinia z początków pokarmów granulowanych. Aktualnie technika poszła do przodu, nawet hikari zrobiło serię "siking" bez namaczania :)

Trochę generalizując to granulaty pływające "puchną" a tonące praktycznie nie.

Zgadza się ale autor ma granulat Tropicala nie Naturefood i planuje obsadę wszystkożerną. Chciał karmić głownie granulatem spiruliny co mu odradziłem. Popełniłem błąd?

Jeśli chodzi o granulat spirulina 36% to jeden z lepszych pokarmów Tropicala i jeśli dobrze pamiętam nie "puchnął" po namoczeniu, na pewno go nie namaczałem. Nie popełniłeś błędu, ale ja nie odnosiłem się do obsady kolegi, tylko o twojej uwagi na temat granulatów.

Co do obsady kolegi, to musi dietę zbilansować mniej więcej pół na pół, czyli podając jeden posiłek ze spiruliny to drugi musi być mięsny (pamiętać należy że w pokarmach suchych nie ma 100% mięsa :) wyjątek liofilizowane ).

Opublikowano


Co do obsady kolegi, to musi dietę zbilansować mniej więcej pół na pół, czyli podając jeden posiłek ze spiruliny to drugi musi być mięsny (pamiętać należy że w pokarmach suchych nie ma 100% mięsa :) wyjątek liofilizowane ).



Czyli dobrze rozumiem ze jak np.rano dam pokarm wodzienia to już wieczorem muszę dać granulat albo płatki? a co z tym co pisaliście by pokarm mięsny ograniczać nie za często go dawać? planuje dawać mięsny dwa razy w tygodniu a tak to robić mieszankę z tych pokarmów sypkich nie wiem czy dobrze będę robił wiec dopóki nie mam rybek to chce się dowiedzieć jak dawać i jak często:mrgreen:

Opublikowano

Kolego masz w obsadzie "yello" czyli rybę żywiącą się w naturze skorupiakami i larwami owadów. Imho podawanie jej pokarmów mięsnych tylko dwa razy w tygodniu to trochę mało. Moim zdaniem podawanie kilku mieszanych posiłków dziennie jest lepsze, od podawania w jednym dniu roślin a w drugim mięsa.

Opublikowano
dam pokarm wodzienia to już wieczorem muszę dać granulat albo płatki

Kolego zapamiętaj nie ma podziału na granulat czy płatki. Podział jest na pokarm dla mięsożernych i roślinożernych i ogólny dla wszystkożernych ryb.

Karma podawać powinieneś jak wspomniał wcześniej kolega eljot pół na pół. Czy to będzie mięsny przez cały dzień, czy rano mięsny pokarm a wieczorem roślinny bilans powinien wyjść 50/50

Opublikowano

Bo ja chce je karmić dwa razy dziennie myślę ze im wystarczy,czyli jak rano dam im w płatkach a wieczorem mięsny to będzie ok???mimo ze to będzie każdego dnia dawane???one zdążą strawić pokarm do następnego dnia??

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.