Skocz do zawartości

Pseudotrophus acei/ Pseudotropheua ngara- opis i spostrzeżenia hodowcy


Slawek-meszek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Chciałbym rozwikłać problem Pseudotropheusa Acei/Nagara jaki mnie nurtuje od dłuższego czasu. I myślę ze przyda sie to innym użytkownikom "starym" i nowym"

Acei jest wszystkożercą a nie jak w bazie KM(roślinożercą dobrze byłoby to poprawić raz na zawsze)

Moje pytanie do Was wszystkich

W jakim akwarium moze (powinna) pływać w/w rybka?

Czy Acei może pływać z naszym pospolitym yellowem. Ostatnio zauważyłem stwierdzenia ze może?

W jakich haremach?

W jakiej ilości?

I ogólnie jaka jest rybka?Proszę o konkretne wypowiedzi a nie takie jak "mi się wydaje ze...


Pozdrawiam

--------

Szkoda ze nikt nie kwapi sie napisać coś o tym pyszczaku. Jest to bardzo pospolita i "chciana" obecnie rybka. Bardzo by to pomogło innym użytkownikom. Myślę ze nowy użytkownik po przeczytaniu tego posta wiedziałby gdzie(w jakim akwa) jest miejsce P acei

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że żaden z hodowców, autorytetów tego forum nic nie napisał o tej pięknej rybce. Nie wierze że nikt nie ma aż takiej wiedzy o P Acei

Może pokrótce przedstawię swoje spostrzeżenia

Pseudotropheus Acei można podzielić na kilka odmian tj P Acei Msuli,

P Acei Luwalla Reff, P Acei Ngara White Tail

Jest to ryba spokojna ale to bardzo spokojna. W czasie tarła zmienia się nie do poznania. Nie można powiedzieć że jest bardzo agresywna. Ale pokazuje co potrafi. Wypowiadam się o odmianie Pseudotropheus Acei Luwalla Reff

Co do wielkości tu są sprzeczne informacje, w większości przypadków podawany jest rozmiar 13-15cm. Mój samiec osiągnął 16-17cm. I śmiem twierdzić że to jest normalny rozmiar w odpowiednim akwarium. Z moich spostrzeżeń ryba Acei nie jest terytorialny w ogóle. Nie ma swojego kawałka terenu, jak większość pyszczaków, Jest to rybka która pływa w toni. A i można ją zobaczyć przy dnie. Osobiście uważam Acei za rybkę wszystkożerną a dokładnie peryfitonożerną. Spokojnie sobie poradzi w żywieniowo 60/40 pokarmu roślinnego do mięsnego.

Oczywiście uważać trzeba na pokarmy mięsne typu mrożonki. Raz w ciągu tygodnia można podawać leki pokarm mrożony.

Posiadam w/w rybę w układzie 1+7 ale chce zwiększyć do 14-15szt z dwoma samcami. Dwa samce tego gatunku spokojnie sobie poradzą, przynajmniej z moich obserwacji. Już tak miałem. Ale wiem od innych kolegów że było inaczej. Dwa samczyki się nie tolerowały i dochodziło do nieustannych starć. Dlatego chciałbym aby inni hodowcy podzielili sie uwagami. Uważam ze minimalne akwarium to 150x50x50 a jakby wysokość była większa to na plus dla ryby. Tarło tych ryb jest jak u wszystkich pyszczakow. Samiczka inkubuje ikre później młode w swoim pyszczku. Samica przy wielkości 14 cm może dać nawet 90 młodych. Do inkubacji dochodzi dość często. Co do wody i warunków hodowli nie będę się rozpisywał, bo są takie same ja w przypadku innych pyszczaków.

Ps

Proszę o inne spostrzeżenia

Moim marzeniem jest jest opisanie kilku podstawowych gatunku naszego biotopu. Myślę że następnym "pysiem" będzie dobrze znany M Msobo Magunga

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hodowcy rozmnażają te ryby masowo, jest to jeden z najpopularniejszych mbuna i który wyrasta na kawał bydlaka (ngara jest mniejszy). W hodowlach stosuje sie pokarm mieszany, czasem z przewagą mięsnego, ale tak karmią wszystkie ryby. Forumowicze utarli sobie, że acei jest stricte roslinozerny - tam gdzie 2 polaków, są 3 opinie ;) ryba zupełnie nieagresywna, ale wymaga naprawdę sporego baniaka do pływania. 150cm długie wydaje sie niezbędnym minimum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W hodowlach stosuje sie pokarm mieszany, czasem z przewagą mięsnego, ale tak karmią wszystkie ryby. Forumowicze utarli sobie, że acei jest stricte roslinozerny

Żeby karmić z przewagą mięska chyba bym się nie odważył.A co do przeświadczenia że P Acei jest roślinożercą tu się z Tobą nie zgodzę. Osobiście uważam że jest wszystkożerną rybką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przewagą chodziło o to że na 40 proc. roślinnego przypada 60 proc. mięsnego... Dostają tak wszystkie ryby, nawet niembuna. Pyszczaki są bardzo zmienne, łatwo dostosowują się do roznych środowisk. Nie ma co trzymać sie ściśle reguł wg. mnie i nalezy cieszyć sie tym pięknym hobby ;)

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analizując dane odnośnie tego gatunku swego czasu zostałem swego czasu wprowadzony w pewien błąd. Do wczoraj żyłem w troszeczkę innym przeświadczeniu niż żyje dzisiaj. Wszystkiemu winne błędne tłumaczenie książki Ada Koningsa przez jedno ze źródeł. Mianowicie wskazywało ono, że acei poza peryfitonem zjada to co spływa z brzegu do jeziora ( w przypadku tych ryb mogłyby być to np owady ) oczywiście myląc się gdyż zjadają pokarm z drzew które spłynęły z brzegu do jeziora i porosły peryfitonem. Przekwalifikowałem więc rybę o jedno oczko mianowicie do ryb peryfitonożernych uzupełniających dietę np owadami. Przyznaje, że raz coś sobie kodując nie wgłębiałem się i nie pamiętałem że Internet to nie tylko potęga ale i śmieciowisko. Byłem przekonany, ze to były obserwacje Spreinata a nie złe tłumaczenie. Powoli jednak analizowałem to co mam i bez wątpienia są to ryby peryfitonożerne a więc wszystkożerne i dotyczą ich takie same uwagi jak socolofi czy saulosi. Przewaga karm mięsnych byłaby tutaj już ryzykowna choć incydentalna przewaga na pewno nie wypłynęłaby na ich kondycję. Zarówno Spreinat jak i Konings wskazują peryfiton jako bazę pokarmową aceiek. Spreinat nie jest w swoich wskazaniach szczegółowy ale Konings na pewno nie sugeruje, ze specjalizują się one w wyrywaniu cześci zielonych czyli glonów. Sugeruje tylko dziwne zachowanie ryb a mianowicie ich przebywanie na piaskowych połaciach, gdzie nie ma gałęzi i drzew co mogłoby sugerować, ze i tam uzupełniają dietę. Pyszczaki raczej nie wystawiają się na ryzyko aby zrobić sobie spacer. Na pewno na otwartej przestrzeni czują się mniej komfortowo bo są jak wszystkie pyszczaki miernymi pływakami a każde wie jak ciężko złapać pyska w baniaku z choćby jednym kamieniem a jak w baniaku bez niego. Raczej na pewno Ad trafił je albo w czasie migracji i poszukiwania nowych gałęzi albo w czasie dożywiania. Można jednak tylko domniemać kwestie czy się dożywiają i czym się dożywiają. Na razie pozostanie to bez odpowiedzi a wiec aby nie ryzykować należy jednak traktować je jako zwykłych peryfitonożerców co w praktyce zmienia niewiele w stosunku do peryfitonozercy uzupełniającego dietę mięchem. W przypadku tego drugiego można po prostu bardziej rozpieszczać choćby takie rybki jak yellow i dawać podczas karmienia troszkę więcej tego co nasza cytrynka preferuje.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje kolego Harasimi i Raffy za swoje uwagi dotyczące naszego ulubieńca.

Nurtuje mnie pytanie które muszę zadać.

Czy P Acei można trzymać w akwarium z takimi "pysiami" jak yellow czy cynotilapia?, co umożliwi nam rozwiać panującą opinie na forum .

Ps

Intencją moją zakładając tego posta było to, aby rozruszać nasze towarzystwo na forum. I razem bawić się zostawiając coś od siebie dla nowych, starych użytkowników. Pomyślałem że opiszemy kilka popularnych gatunków swoimi spostrzeżeniami. Ale jak to tak opornie idzie to nie wiem czy to jest sens?

Pozdrawiam

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak wielokrotnie to podkreślałem odpowiednio motywując. Aceika nadaje się do wspólnej pielęgnacji z wymienionymi gatunkami. Dążąc do ideału oczywiście można trzymać ryby ściśle powiązane dietetycznie. Przykładowo planktonożercę z planktonożercą, peryfitonożerce uzupełniającego dietę planktonem z peryfitonożercą uzupełniajacym dietę planktonem itd itp. Nie jest to oczywiście naganne. Dążenie do ideału to przecież szczytny cel. Nie mogę się jednak zgodzić, że pielęgnacja yellow z acei to coś złego czy naciąganego. Jest to dobry układ i dieta kompromisowa zapewni dobry rozwój obu gatunkom. Jako pewnego rodzaju materiał dowodowy wskazuje choćby żyjącego z peryfitonożercami przez wiele lat mojego samca yellow w galerii i niech mi ktoś powie ze był on w złej kondycji a nie daj Boże że był brzydki to wyzywam każdego odważnego na ubitą ziemię ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Hej @hilux, malowałem emaliami akrylowymi Altaxu z atestem do zabawek, ale przedtem pokryłem piankę zaprawą cementową. Sama pomalowana pianka faktycznie wyglądałaby kijowo, nie mówiąc już o degradacji w wodzie.
    • Poprzednia obsada wróciła do sklepu, za takie pieniądze jakie sobie za nią policzą raczej będzie dobrze traktowana. Czas na porządki pod nową ekipę. Najpierw sterylizacja, 20 litrów wybielacza na godzinę przy działających filtrach (FX4 i JBL e901), potem dwie wymiany wody, której na szczęście w Irlandii jest pełno a dla plebsu jest darmowa.   Po odsączeniu wody i wywaleniu podłoża zostało samo tło i resztki silikonu, którymi przyklejony był styrodur. To zostawiłem żeby schło, trzeciego dnia zza tła zaczęły wyłazić robale, które przeżyły wybielacz ale szukały wody. Szóstego dnia ich już nie ma.  Następny krok to docinanie tła na dno. Mam już oryginalne juwelowskie, środek tylnej ściany ma inny kolor, bo tam się glony gnieździły. Zaleję to jeszcze raz perhydrolem dla pewności po tym jak baniak wyschnie do końca.  Samo tło Juwela jest absurdalnie drogie, ale skoro miałem je już na tylnej ścianie a dwa panele kupiłem po taniości to bez sensu było nie wykorzystać. Dociąłem do giętego frontu, brakujący kawałek z lewej załatam juwelowskim tłem na ten ich filtr - kosztuje połowę tego co cały panel, razem ma 36cm szerokości a ta dziura po lewej ma tylko 30cm.  Potem zacznie się jazda z maskowaniem łączeń, bo gwałcą przez oczy. Myślałem o silikonie posypanym piaskiem, ale tam jest zbyt dużo miejsca, więc chyba zostaje pianka montażowa i potem pomalowanie jej farbami akrylowymi. Przerabiał to może ktoś? EDIT: @TomekT Ty operowałeś pianką montażową przy tym tle ale potem pomalowałeś emalią a nie akrylem. Nie miałeś problemów z bąblami w piance po jej docięciu?   
    • Ja miałem podobnie, bo akwarium blisko drzwi do salonu i kobita narzekała, że ludzie będą sobie o nie głowy rozbijać (bo wszyscy nasi goście są niewidomi, wiadomo 🤓), udało mi się ją przekonać baniakiem z giętą przednią szybą.  Faktycznie optycznie zajmuje mniej miejsca jak się zza winkla patrzy, może to jest opcja dla Ciebie? 
    • Witaj Jest to obudowa/korpus Obudowa GW-E-L2 Tutaj masz linki do zestawu jaki kupowałem: https://sklep.osmoza.pl/obudowa-gw-e-l2-p-1390.html https://sklep.osmoza.pl/przewod-czarny-14-gw-14-bk-p-630.html https://sklep.osmoza.pl/kolanko-kp14p14-p-1595.html https://sklep.osmoza.pl/zlaczka-zp14gz14-p-1461.html https://sklep.osmoza.pl/zawor-bv-zp14p14-p-1445.html https://sklep.osmoza.pl/kolanko-kp14gz14-p-166.html 2 korpusy oraz mini hyroponikę napędza pompka Hydor PICO Evolution 250
    • Hej @Vrzechu, to zdaje się są obudowy liniowe jak tutaj, pewnie wielu z nas przez tę stronę kupowało korpusy filtrów do budowy ustrojstw do podmianek. 😉
    • Cześć Bastian! ✋ Gdzie zakupiłeś pojemniki na żywicę? Jak to się fachowo nazywa?  
    • Witam Dość dawno mnie nie było ale nie za dużo się działo, no może po za małą zmianą obsady. Placidochromis phenochilus Mdoka  8 szt. wielkość od 4-12 cm Placidochromis phenochilus 1 szt. Tanzania Lupingu 6 cm Labidochromis caeruleus 12 szt. (chyba) wielkość od 4-10 cm Lethrinops sp. GOLD Harbour Island 1+1 wielkość 9-10 cm Nimbochromis venustus 3 szt. wielkość 4-6 cm Placidochromis sp. "Johnstoni Solo" 5 szt. wielkość 4-6 cm Nimbochromis livingstonii  1 szt. wielkość  12-14 cm Jeśli chodzi o ceramikę to w zbiorniku jest: Maxspect Bio-Media Nano-Tech Bio-Sphere 2kg Maxspect Nano-Tech Clear Cube 8szt. Maxspect Bio-Media Nano-Tech Bio-Block 2szt. Uzupełniłem dwa rodzaje żywicy Purolite A520E oraz PA202 Nowe gąbki oraz włóknina oraz mała zmiana aranżacji VWZA7425.MOV  
    • Cześć. Olek  z Gliwic. Dopiero zakładam akwarium. Zbiornik 375L już kupiony...tyle i aż tyle pozdrawiam 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.