Skocz do zawartości

Zmiana z Holendra na Malawi


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów,

Do tej pory zajmowałem się akwarystyką roślinną, niestety ze względu na napływ obowiązków nie mam już czasu na regularne zabawy w pielęgnowanie roślinek. (wieczne walki z glonami, duże (40% - metoda EI) cotygodniowe podmiany z wodą RO, cotygodniowe przycinanie i wybieranie roślinek ). Stąd padł pomysł na zamianę akwarium w biotop Malawi.


Aktualny osprzęt mojego akwa:

Akwarium: 80x35x45cm 126 l

ŚWIETLENIE: 3x24 W T5 + odbłyśniki

FILTRACJA:

- HAGEN ELITE CRISTAL FLO 80

- filtr UV 11W


Oczywiście do tego butla co2, spiek ceramiczny, reduktor itd.


akwamini.jpg


Budżetem na zmianę jest to co uda mi się odzyskać sprzedając aparaturę co2 i ewentualnie filtr RO.


Jedyną roślinką jaką planuję mieć jest microsorium (choć widzę, że panuje opinia by w ogóle roślin nie było w malawi, więc może i skuszę się na brak roślin).


Teraz pytania:

1. Ile zostawić oświetlenia ? 1x24W, czy 2x24W?

2. Jaka jest odpowiednia temperatura barwowa? Mam jedną świetlówkę 8500K i 2x 6500K, czy chociaż ta pierwsza się przyda? Widzę, że większość osób ma mocno niebieskie światło, pewnie 15000K.

3. Planowana obsada to P. saulosi "Coral" 1 samiec + 4 samice, czy jest odpowiednia?

4. Jaką część doby powinno świecić światło w malawi? Widzę, że sporo osób montuje też oświetlenie nocne (LED), właściwie nie wiem jaki jest jego cel? Ile czasu powinno wtedy świecić oświetlenie podstawowe, a ile nocne.


5. Jakie cotygodniowe czynności wiążą się z posiadaniem akwarium malawi poza podmianą 20% wody w akwarium?


6. Planuję jako dekorację oprócz piasku mieć w akwa także serpentynit. Co robicie aby nie osiadały na nim glony, skoro niema roślin (oprócz denitryfikatora)?

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Siema

1.Ja bym zostawil 2 z mozliwoscia wlaczania ich osobno.

2.6500k bedzie dobra aczkolwiek moim zdaniem swietlowki 10-15k sa lepsze.

3.Obsada jak nakbardziej

4.Minimum 12h,oswietlenie led montuje sie jako przejscie aby nie ploszyc ryb przy naglym wlaczaniu i wylaczaniu.

5.Odmulenie,czyszczenie szyb i filtra wew.

6.Nie robimy nic bo w tym biotopie glony sa porzadane

Opublikowano

Witam. Wszystko tak jak kolega Damian napisał. Co do oświetlenia możesz na razie zostawić świetlówki, które masz z czasem sobie wymienisz i dobrze byłoby gdybyś mógł załączać je osobno choć nie jest to konieczność. Ja zostawiłem sobie 2x39W sylvania aquastar i grolux (tą z czasem będę wymieniał). Świecą obie bo taki mam statecznik. Dobrze Cię rozumiem po kilku latach nawożenia, przycinania, testów, ciągłej walki z glonami też zdecydowałem się na ten biotop i jest to bardzo dobra decyzja. Pomijając fakt, że znacznie rzadziej i na dużo krócej otwieram baniak :) Pielęgnice to wyjątkowe rybki. Szkoda tylko, że w 200l nie bardzo mogę poszaleć.

Opublikowano

Zestaw co2 powinieneś dobrze opchnac na allegro. Sam właśnie tak zrobiłem. Świetlówka imho wystarczy jedna. Co do barwy sprawdź co ci bardziej pasuje. Zbyt dużo światła to więcej glonów i wieksza płochliwość. Ja pozbywam się świetlówek na rzecz oświetlenia diodowego. Tańsze użytkowanie i mniejsze grzanie w lecie. Mam nadzieję :-)


Wysłane z mojego ST26i

Opublikowano
Filtr RO też na razie bym zostawił

dokladnie tak, zrob testy kranowki jak bedzie syfiasta to zostaw RO


co do oswietlenia nie zgodze sie z kolega Bojar ze czym wiecej tym ryby bardziej plochliwe.

Sa tacy co oswietlaja HQI i nie maja problemu

Opublikowano
Zbyt dużo światła to więcej glonów i wieksza płochliwość.


To że więcej glonów to się zgodzę, z płochliwością zdecydowanie zaprzeczę.

Ja mam baniaki zawsze bardzo mocno oświetlone (zdarzało się nawet >1w/l) i z płochliwością problemów nie mam.


Zostaw trzy świetlówki - wyłączyć zawsze możesz.

Opublikowano
To że więcej glonów to się zgodzę, z płochliwością zdecydowanie zaprzeczę.

Ja mam baniaki zawsze bardzo mocno oświetlone (zdarzało się nawet >1w/l) i z płochliwością problemów nie mam.



OK masz rację tylko, że płochliwość zależy od wielu czynników.

W małym akwarium, a takim dysponuje PanBrzoza trudno jest utrzymać stabilne parametry. Wtedy dodatkowy czynnik stresujący, jakim jest silne oświetlenie może mieć wpływ m.in. na płochliwość ryb.

Nie pisałbym tak ALE przeczytałem większość polskich forów dot. ryb z Malawi i Tanganiki i jednak opinia doświadczonych hodowców jest jaka jest. Spora część ludzi trzyma te ryby tylko przy świetle dziennym. Dotyczy to zwłaszcza dużych hodowli. Chyba coś w tym jest...

Opublikowano

Jeszcze raz powtórzę że światło nie jest ani głównym ani dodatkowym ani żadnym innym źródłem stresu.

To że ludzie głupoty opowiadają i każdy to powiela nie znaczy że zaraz się z tego prawda zrobi.

Ja miałem nad moim 200 litrowym baniakiem 2 lampy HQI 150W plus 2x36W świetlówki i ryby pływały tak jak przy wyłączonym świetle.

Jedyne co może stresować ryby w oświetleniu to temperatura. Przy testach które robiłem wyszło mi że jeżeli schodzimy poniżej 4000K ryby zaczynają się stresować.

Głównymi przyczynami płochliwości są złe parametry wody i źle dobrana obsada.

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.