Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, po serii dylematów między akwarium roślinnym a Malawi postanowiłem że chce w swoim słoiku oglądać i pielęgnować "Pysie". Trochę Waszych postów poczytałem na temat standardowych obsad gatunków które mógłbym mieć w swoim litrażu. Zdaję sobie sprawę ze nie jest tego wiele i że pewnie podobne posty były, i przez to czytanie zrobił mi się niezły "mambaras" w głowie.


Jednego gatunku jestem pewien, chciałbym w swoim zbiorniczku mieć:

pseudotropeus saulosi finalnie 2+5


spodobała mi się Maylandia zebra chilumba Maison Reef ale z tego co doczytuje to 100x40x50 to zdecydowanie za mało :(


Zastanawiałem się jeszcze nad takim połączeniem:


1)

pseudotropeus saulosi

cynotilapia afra cobue F1


2)

pseudotropeus saulosi

Aulonocara' Red Fire'


3)

pseudotropeus saulosi

Cynotilapia Afra Jalo Reef


łoł Metriaclima zebra - Red Top Marmalade Cat Zebra ? nie wiem czy ta ryba w ogóle jest u Nas dostępna.


Nie chciałbym łączyć saulosi z maingano, rdzawymi, czy yellow.


Zapodajcie jakies pomysły co by można było obsadzić. I jak ilościowo jesli chodzi o młodzież.


Obsadę chcę mniej więcej skompletować w jednym czasie i chować Pyszczaki od młodości. Zakamarki jaskinie i do wszelkiego rodzaju schronień chce sie dobrze przyłożyć żeby to było dość przemyślane. Cenne są dla mnie każde uwagi, chce to filtrować EHEIM PROFESSIONEL 3 2073 , ew jesli trzeba dorzucę coś wew. mechanicznego.


Dzieki za poświęcony czas i wyrozumiałość.

Opublikowano

Jedynie 1 opcja wydaje się sensowna, z Aulonocara i Cynotilapia nie łącz bo mają odmienną dietę

moja propozycja

Saulosi

Afra Likoma


Saulosi

Afra Cobue

Elongatus Chewere

Niech ktoś się jeszcze wypowie

Opublikowano
Aulonocara i Cynotilapia nie łącz bo mają odmienną dietę
Akurat tu dieta jest taka sama ale do takiego słoika nie nadaje się ani aulona, ani chewere.
Opublikowano
Akurat tu dieta jest taka sama ale do takiego słoika nie nadaje się ani aulona, ani chewere.


a jaka by była Twoja propozycja Eljot,


kwestia jest bardzo ważna, przede wszystkim, chciałbym by były podobne preferencje pokarmowe, i żeby nie było problemów z ładnym odbarwianiem.

Nie powiem chciałbym zęby w baniaku pojawił się odmienny 3 kolor , moja kobieta by chciała "kolorowe jarmarki w srodku" lecz nie tedy droga

Opublikowano
Akurat tu dieta jest taka sama ale do takiego słoika nie nadaje się ani aulona, ani chewere.


Te dwa gat owszem ale nie łącz z Saulosi


a to ciekawe bo kilku klubowiczów ma takie obsady

Opublikowano
z Aulonocara i Cynotilapia nie łącz bo mają odmienną dietę

Cynotilapie i Aulonocara diete maja podobna (mięsna) wiec jak najbardziej można byłoby połączyć ale nie w tym bniaku.

Afra Cobue Elongatus Chewere

A na pweno nie odważyłbym się placzyc takiego zestawu.

1) pseudotropeus saulosi cynotilapia afra cobue F1 2) pseudotropeus saulosi Aulonocara' Red Fire' 3) pseudotropeus saulosi Cynotilapia Afra Jalo Reef

Pierwsza i trzecia propozycja jak najbardziej na tak Tylko po jednym samcu więcej w tym szkiełku nie da rady Generalnie to saulosi i afra do aniołków nie należna

  • Dziękuję 1
Opublikowano
a jaka by była Twoja propozycja Eljot

Osobiście spróbowałbym twoją pierwszą propozycję.

a to ciekawe bo kilku klubowiczów ma takie obsady
W 200l możesz wskazać którzy?
Opublikowano
Osobiście spróbowałbym twoją pierwszą propozycję.

W 200l możesz wskazać którzy?



1)

pseudotropeus saulosi

cynotilapia afra cobue F1



w jakiej gromadce od małego cieżko mi chyba bedzie wskazac płeć juniorka, anie chce pozniej dobierać w razie "W"?


kiedy wykażą płeć chiałbym zostawić


np:

pseudotropeus saulosi 2x5

cynotilapia afra cobue F1 1x3

Opublikowano

To są dość zadziorne i terytorialne gatunki więc wątpię że znajdzie się miejsce dla 3 samców, stawiałbym na 1+4 w obu. Jak kupujesz młode to po 8-10 sztuk.

Opublikowano
stawiałbym na 1+4 w obu.

oj to w takim wypadku piekny samiec saulosi bedzie mało widoczny :(


w takim przypadku gotowy jestem odpuscic pseudotropeus saulosi kosztem innego połaczeia, tylko co z czym, idzie ogłupieć, co można by jescze zaproponować na 200



Dzieki za Faktyge Chłopaki!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.