Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

w ciągu ostatnich 2 miesięcy padły u mnie 3 ryby (2 maingano i 1 saulosi). Każdy przypadek był inny dlatego opisze osobno. Pierwszy maingano - przez około miesiąc może półtora tracił apetyt (tzn. pobierał pokarm ale w mniejszych ilościach niż pozostałe) i stopniowo chudł. Dodatkowo przebywał czasem w kątach i odstawał od reszty. Poza tym brak innych objawów. Tydzień temu padł. Drugi maingano całkowicie przestał jeść, przebywał w kącie i po 3 tygodniach padł (4 dni temu). Saulosi bez objawów choroby po prostu znikł jakieś 2 tygodnie wcześniej. Ponad rok temu miałem problemy z karmieniem dwóch rybek tzn. 1 rybka jadła normalnie ale jednak chudła. Po jakimś czasie wyzdrowiała i obecnie ma się dobrze. Druga wcale nie jadła i niestety nie przeżyła (próbowałem leczenie w osobnym akwarium metronidazolem i bactopurem direct).

Teraz kolejny pyszczak (acei) raczej zachowuje się normalnie (pływa w grupie z pozostałymi acei) ale w czasie karmienia odpływa w kąt lub pobiera pokarm ale wypluwa. Zachowuje się tak od 3 dni. Zaobserwowałem raz w niewielkiej ilości nitkowate odchody. Niestety testów wody dawno nie robiłem. Przedwczoraj sprawdzałem testami które mi zostały:

NO3 około 60 (JBL) - staram się obniżyć tzn podmieniam częściej, dziś kolo 50l podmienie

NO2 0,05 (JBL) - tu się zdziwiłem skąd te NO2

PH 7,5 (test Tropical)

Niestety dziś zauważyłem że testy są około pół roku przeterminowane... kupie nowe i podam wyniki

Akwarium ma niecałe 3 lata. Obsada od dwóch lat bez zmian: zostało 6 pseudotropheus saulosi, 5 pseudotropheus acei, 3 melanochromis cyaneorhabdos

375 l, wymiary standardowe

Filtracja - biologiczny JBL Crystal profi e1500, mechaniczny weipro TC-2500

pokarm: JBL malawi i spirulina, naturefood cichlid plant i color plus, tropical spirulina i malawi, OSI spirulina, Ocean Nutrition spirulina, Sera Flora

Podmiany wody - 60l co 2 tygodnie, teraz częściej tzn w sobotę 60l, dziś 50l

Chciałem zapytać czy według Waszej opinii problem wynika z wody tzn. wysokie NO3 i NO2 czy też może to być spowodowane np. przez wiciowce lub nicienie. Albo to jeszcze inny powód?

Z góry dziękuje za odpowiedź

Opublikowano

Nie leczyłeś w ostatnim czasie ryb? Może biologia Ci padła?

Druga sprawa testów. Skoro są przeterminowane to na 90% przekłamują. Niezbędne są pewne wyniki plus ja poproszę o wynik NH3/4, gdyż u mnie z powodu podwyższonego NH3 ryby były płochliwe i osowiałe. Poza tym znając wynik pomiaru NH3/4 dowiemy się, czy biolog u Ciebie w akwa pracuje poprawnie.

Opublikowano
NO2 0,05 (JBL) - tu się zdziwiłem skąd te NO2

To żaden problem, wiele testów mierzy dopiero od 0,3. NO3 zbyt duże i tu prosi się o podmiany. Wielce prawdopodobne że problemem są jakieś pasożyty układu pokarmowego o czym świadczyłoby padanie pojedynczych, prawdopodobnie najsłabszych sztuk. Na początek poleciłbym podawanie raz w tygodniu pokarmu z czosnkiem D-Allio Plus tropicala i coś balastowego na poprawienie trawienia np. mrożonego cyklopa.

Opublikowano

Nie leczyłem ryb więc biolog powinien teoretycznie pracować. Testy kupie dopiero w piątek, wcześniej nie dam rady. Podam wyniki jak najszybciej.

--

To żaden problem, wiele testów mierzy dopiero od 0,3. NO3 zbyt duże i tu prosi się o podmiany. Wielce prawdopodobne że problemem są jakieś pasożyty układu pokarmowego o czym świadczyłoby padanie pojedynczych, prawdopodobnie najsłabszych sztuk. Na początek poleciłbym podawanie raz w tygodniu pokarmu z czosnkiem D-Allio Plus tropicala i coś balastowego na poprawienie trawienia np. mrożonego cyklopa.


Ok zmienię im dietę, wodę podmienię i zobaczę co dalej.

--

Jeszcze mam pytanie odnośnie cyklopa. Moje pyszczaki są dość wyrośnięte i nie chcą tak drobnego pokarmu jeść. Czy mogę coś większego w zamian podać np. wodzienia, artemię?

Opublikowano

Żadnych nowych ryb nie miałem. Pod koniec ryba nie puchła, raczej wręcz chudła.

--

Dzisiaj poprawa. Podejrzana o chorobę acei zaczęła znowu pobierać pokarm (narazie suchy podałem). Nie ucieka też w kąt więc powinno być dobrze. Może pomogły podmiany wody. Jednak dalej zastanawia mnie czy w akwarium są jakieś pasożyty ze względu na wcześniejsze zgony ryb. Czy jeżeli będą znowu podobne objawy tzn chudnięcie, brak apetytu a parametry wody będą dobre to podać jakieś leki? Leczyć tylko chore w osobnym akwarium czy wszystkie w ogólnym?

Opublikowano
Podejrzewasz posocznicę lub bloat ?

Mykobakteriozę. Po przejściu choroby nowe pokolenie jest odporne, u mnie połączenie ryb z dwóch źródeł spowodowało zagładę obsady.Nowi przybysze pływają do tej pory.

Mati: kurację na bloat lepiej w ogólnym.

Opublikowano

Niestety testów w pobliskich sklepach zoologicznych nie było więc zamówiłem przez internet. Wyniki podam jak przyjdą.

Nabe: kurację na bloat zrobić od razu czy czekać na kolejne objawy u innych ryb. W jakich dawkach podać leki jeśli mam 375 l?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.